reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Jeszcze przyjdzie czas na kopniaki w żebra, chociaż to też zależy jak się brzuch ułoży. Ja jak byłam w 30. tygodniu na wizycie to lekarz mówił, że dno macicy jest 2 palce nad pępkiem, u Was pewnie podobnie na tym etapie. U mnie najbardziej bolesne są ruchy na dole, bo często aż zakłuje. No i moja niunia nie lubi jak leżę na lewym boku, bo zazwyczaj od razu czuję kopniaki z boku brzucha.
 
reklama
Mój jest już ułożony główkowo, ostatnio miał wagę ponad średnią trochę dla 30 tyg, w którym miałam to usg 3 trymestru a też właśnie głównie czuję ruchy w polowie brzucha, w okolicy pępka, tak jak Ty. Odkąd mały zmienił położenie na główkowe to spodziewałam się kopów w żebra a tu nic.
Moja mała tak samo ułożona główkowo, 30 tydzień i tez w okolicy pępka.
 
Jeszcze przyjdzie czas na kopniaki w żebra, chociaż to też zależy jak się brzuch ułoży. Ja jak byłam w 30. tygodniu na wizycie to lekarz mówił, że dno macicy jest 2 palce nad pępkiem, u Was pewnie podobnie na tym etapie. U mnie najbardziej bolesne są ruchy na dole, bo często aż zakłuje. No i moja niunia nie lubi jak leżę na lewym boku, bo zazwyczaj od razu czuję kopniaki z boku brzucha.
Aż Wam zazdroszczę :) u mnie już od dawna dzieci są bardzo wysoko. Chyba z tego względu mój brzuch wcale nie jest mocno większy niż w ciąży pojedynczej, bo u mnie tak od góry
 
Jeszcze przyjdzie czas na kopniaki w żebra, chociaż to też zależy jak się brzuch ułoży. Ja jak byłam w 30. tygodniu na wizycie to lekarz mówił, że dno macicy jest 2 palce nad pępkiem, u Was pewnie podobnie na tym etapie. U mnie najbardziej bolesne są ruchy na dole, bo często aż zakłuje. No i moja niunia nie lubi jak leżę na lewym boku, bo zazwyczaj od razu czuję kopniaki z boku brzucha.
Mój w każdej pozycji się kręci jak leżę,więc to chyba nie ma znaczenia że nie lubi bo jak chodzę to też naparza.
 
@aspekt jak dziś u Ciebie?
Odprowadzilam dzieci na dworzec. Długo już stałam a ogłosili 15 minut opóźnienia, więc chciałam usiąść na ławce na peronie, to jakaś pani przyspieszyła kroku i się rzuciła na to miejsce... Nie dość, że z brzuchem (obcisła bluzkę miałam bez kurtki), to z 2 w sumie małych dzieci byłam... Wróciłam do domu, zjadłam obiad i poszłam spać ;) Także urlop mi się wczoraj skoczył, ale wreszcie zaczęły "wakacje", tzn. mogę odespać przed poniedzialkiem ;)

Edit: posiew moczu ujemny, tzn w ogólnym są bakterie, ale na tyle nieliczne, że nie hodowali. Ale z pochwy nie mam wyników, więc mozliwe, że coś hodują. Mam wrażenie, że brzuch mi się spina, ale może to Braxtony? Jak teraz leżałam w lozku na boku to był mięciutki. Na następne ktg idę z poduszką i kładę się na boku, bo 30 minut na plecach to dla mnie i dziecka klopot
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a wam przy kichaniu zdarza się popuścić? 😀 Wiem, że często tak jest ale zastanawiam się czy przy pierwszej ciąży to normalne.
 
Odprowadzilam dzieci na dworzec. Długo już stałam a ogłosili 15 minut opóźnienia, więc chciałam usiąść na ławce na peronie, to jakaś pani przyspieszyła kroku i się rzuciła na to miejsce... Nie dość, że z brzuchem (obcisła bluzkę miałam bez kurtki), to z 2 w sumie małych dzieci byłam... Wróciłam do domu, zjadłam obiad i poszłam spać ;) Także urlop mi się wczoraj skoczył, ale wreszcie zaczęły "wakacje", tzn. mogę odespać przed poniedzialkiem ;)

Edit: posiew moczu ujemny, tzn w ogólnym są bakterie, ale na tyle nieliczne, że nie hodowali. Ale z pochwy nie mam wyników, więc mozliwe, że coś hodują. Mam wrażenie, że brzuch mi się spina, ale może to Braxtony? Jak teraz leżałam w lozku na boku to był mięciutki. Na następne ktg idę z poduszką i kładę się na boku, bo 30 minut na plecach to dla mnie i dziecka klopot
Ze mną ostatnio baba się ścigała do kasy w biedrze. Odpuściłam. Ale chyba w biedronce rzeczywiście mają jakieś szkolenia z obsługi kobiet w ciąży bo już kolejny raz zostałam poproszona bez kolejki do kasy. Już nie patrzyłam na minę tej baby 😀
 
reklama
Ze mną ostatnio baba się ścigała do kasy w biedrze. Odpuściłam. Ale chyba w biedronce rzeczywiście mają jakieś szkolenia z obsługi kobiet w ciąży bo już kolejny raz zostałam poproszona bez kolejki do kasy. Już nie patrzyłam na minę tej baby 😀
U nas chyba szkolenia nie było hehe bo w żadnym sklepie mnie z kolejki nie proszą do przodu a widać brzuch. nad kasami też nie ma ciężarnych a inwalidów i ludzik z dzieckiem.
 
Do góry