Październikowe mamy 2021

[Małgosia33]

Ja chętnie już bym się spakowała i wrocila do polski czekamy aż moje dziewczyny skoncza szkoły i się troszke ustawia i możemy wracac także około 10lat

 

[Celia89]

A jest ktoś jeszcze zza granic

Obila mi sie o oczy Irlandia

 

[Athena__01]

Dziewczyny, czy macie już imiona? Czy zastanawiacie się już? A może macie już jakieś swoje ulubione typy? Podzielcie się ostatnio słuchałam w radio audycji o imionach i akurat trafiłam na moment jak omawiane były imiona męskie. Najbardziej popularne obecnie to Antoni i Jan, następnie Aleksander i Jakub a na szarym końcu są imiona takie jak Ryszard, Waldemar. Za imie uniwersalne i obecne we wszystkich pokoleniach zostało uznane imie Krzysztof Niestety chyba przegapiłam cześć o dziewczynkach.

U nas od x lat mówiliśmy że jak chłopak to będzie Franek i tak już się przyjęło. I dziś się wkurzyłam, bo wczoraj urodził się syn kuzyna męża i dali mu na imię Franek... I co byloby dwóch Franków o tym samym nazwisku w tym samym wieku i w tym samym małym mieście... Ehh teraz zostaje tylko mieć dziewczynkę

 

[AsiaaaT]

Czesc octoberMaMasale cudownie się Was czyta i ogląda te pięknie zdjęcia Waszych dzieciJa już się wstałam jakiś czas temu ale czytałam i postanowiłam się odezwać jak już będę miała dziecię na foto ale to dopiero w poniedziałek iiiii nie mogę wytrzymać tzn mam stresa tez tak miałyście?jejuuuu aż się trzęsę i czarne myśli durna mam

Cześć! Witaj w klubie durnych myśli! Dawaj koniecznie znać w poniedziałek@ Trzymam kciuki!

Joanna też mi chodzi po głowie, podoba mi się tez Kaja, ale chłop na bank na to drugie się nie zgodzi.

@ahoj

Ja mogę stwierdzić tylko, żĘ Joanna to naprawdę dobre imię!

A co do psiaków... mój to mnie tak kocha, że ja się raczej boję, że będzie zazdrosny baaaardzo. No trudno, najwyżej będziemy ćwiczyć

 

[n1k43et]

Coś w tym jest, moja psina cały czas jest przy mnie, wcześniej aż tak mnie nie absorbowała. Teraz cały czas śpi przy mnie, jak słucha muzyki to tez siedzi przy mnie a nie przed tv jak zawsze, a jak wychodzę z domu to siedzi pod drzwiami i płacze aż do mojego powrotu.

Ojej, tęskni pewnie albo myśli sobie: gdzie pozwoliliście wyjść ciężarnej beze mnie! Jam jest obrońca!

Moja ciągle chce leżeć mi na kolanach i wtula się w brzuch chyba wyczuwa lokatora

Ale słodko mega pozytywne!
Myślę, że mój kundelek robiłby tak samo gdyby jeszcze był z nami, to zawsze był tulistworek

Ja mam chihuahua. I odkąd młoda jest na świecie to mam ochotę ja udusić 2 razy w tygodniu.. szczekanie doprowadza mnie do szału

Moja zaczęła bardziej za mną łazić. W pierwszej ciąży chyba też tak było.ale absolutnie nie miało to przełożenia na opiekuńczość w stosunku do niemowlaka po porodzie. Był foch i przez dobre pół roku nie chciała nawet podejść do dziecka.

U nas imię dla chłopca tak jak w poprzednim podejściu czyli Leon a dla dziewczynki u mnie Blanka albo Zosia ale tatuś nie chce nawet zaczynać tematu bo wierzy w syna

Zobacz załącznik 1247757

O kurde, to kicha straszna. Może się obraziła, że już jej tyle czasu nie poświęcacie? A teraz jak, bawi się z dzieckiem czy unika?

 

[n1k43et]

To moje ślicznotki

Piesiu spogląda tak filozoficznie a kociak też uroczy, sam się spakował na wakacje
Jak byliśmy w Grecji kilka lat temu to kręcił się tam taki kociak po hotelu, widać było że drepcze swoimi drogami i za bardzo nie dawał się ludziom głaskać, raczej się płoszył - chyba miał złe doświadczenia z ludźmi, ale dla mnie zrobił wyjątek i raz nawet wskoczył mi na kolana widać było, że to dla niego nienaturalne, bo tak siedział, bo siedział, choć widać było że mu niewygodnie, ale że go drapałam to mruczał otrzymał od nas imię Stefanos

 

[Agnieszka_1988]

Cudaki te goldeny [emoji173][emoji173][emoji173] Cudna psinka [emoji3059]

 

[n1k43et]

DziekujeDokładnie o to chodzi czy ta ciąża tam jest i czy dziecię ma się dobrze mi zostało wg om jeszcze niecałe 30tygodni. No nic oby do poniedziałku to moja trzecia ciąża a świruje jak nowicjuszka no to dołączę do tematu imion mam dwie córki Alicję i Olivie a mój aktualny chlopak (jestem po rozwodzie 7lat)ma córkę Maje i syna Kacpra ale tu pojawia się problem dla dziewczynki mamy kilka opcji Lilka,Lenka,Lisa a dla chłopca ooooo grubo bo nic mi nie się podoba na sto procent myślimy nad Eryk, Bruno, Dawid. Ale macie psiaki oooo jaaaa...tez chcemy fajnie by było żeby bobo się wychowywało z psiakiem a córki mam duże i chętne są na psa niebył by problem ale jak zwykle jest problem bo nie mogą się dogadać jaka rasa Tak czytam o tych Waszych badaniach ze tak super macie wszystko pod kontrola a ja (mieszkamy w Holandii) miałam jedno badanie krwi miesiąc temu i to na tyle Nawet nie mam wglądu w wyniki dopiero na kolejnej wizycie u położnej się dowiem. Przed samym zajściem w ciąże(w październiku) miałam usuwane guzy z macicy i chyba tym bardziej boje się czy dzidzia się ładnie zagnieździła.

Przede wszystkim trzeba myslec pozytywnie, trzymamy tu wszystkie kciuki!
Choc faktycznie kiszka, ze nie masz wgladu w wyniki, szkoda, ale nic to, trzeba cierpliwie czekac, co nam pozostalo innego

 

[Rebelia]

Jako że my mieszkamy w Irlandii, skupiamy się na imionach które będą dobrze brzmiały w obu językach. To pierwsze utrudnienie.

Drugie: ja oraz młodszy syn mamy imiona zaczynające się na K, mąż i starszy syn na N. Więc nie ma innej opcji żeby kolejne dziecko nie miało imienia na N lub K. Taka nasza mała tradycja.


A ze śmiesznych anegdot mogę Wam powiedzieć o moim młodszym synku (Kornelku), który miał mieć na imię Joachim. Pamiętam że przez całą ciążę, aż do momentu kiedy wyjęli mi go z brzucha, twardo stałam przy Joachimie.
Dopiero kiedy leżałam na stole operacyjnym i pielęgniarka pokazując mi Go zapytała jak ma na imię ten książę, doznałam jakiegoś otrzeźwienia umysłowego. Przecież skrzywdziła bym dzieciaka na lata, nikt tutaj nie potrafiłby wypowiedzieć jego imienia (nazwiska zresztą też).
Tak więc książę został na dwa dni bez imienia. Dopiero potem wpadł mi do głowy Kornel (dodam że mój ulubiony zespół muzyczny to Korn ale to zbieg okoliczności).
Natomiast kiedy rodzinka dowiedziała się że zrezygnowalam z Joachima, wszyscy odetchnęli z ulgą. A przez okres ciąży wiele razy prosiłam ich, że jak będę wymyślała dziwaczne imiona (takie lubię) to mają mi śmiało mówić. Potem stwierdzili że tak się mnie bali, że woleli żeby dała na imię "irlandzkiemu" dziecku Joachim

 

[Małgosia33]

Przede wszystkim trzeba myslec pozytywnie, trzymamy tu wszystkie kciuki!
Choc faktycznie kiszka, ze nie masz wgladu w wyniki, szkoda, ale nic to, trzeba cierpliwie czekac, co nam pozostalo innego

Ja już rycze na sama myśl ze zobacze w poniedziałek to dziecię, ale te hormony są chore wiecie co ja przez 9lat miałam spirale i nie miałam miesiączki przez te wszystkie lata wiec akcja hormony nigdy mnie nie dotyczyła i mój chłopak nie raz teraz patrzy jak na aliena z kosmosu na masterchefie rycze, oglądam ciuszki rycze, podjechałam po moja młoda pod szkole ostatnio i ona mi mówi ze buty jej przemokly bo na przerwie szły z koleżankami do sklepu i padało i ja mówię Boże biedne moje dziecko i zaczęłam ryczeć a ona mamo może się przejdę jaka jazda w ogóle, w tym tygodniu w pracy chce powiedzieć ludziom mam firmę sprzątająca oczywiście tez sprzątam i już widze ich i moje reakcje już zakupiłam 10paczek chusteczek haha