reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

My mamy 240km do rodzinki :) masz kogoś obok siebie, czy wszyscy tam gdzie mama mieszkają?
Z mojej strony to właśnie te 200km lub dalej. Za to z męża sreony wszyscy blisko mieszkają 😉
Co do fotelików . To jak syna rodziłam w listopadzie to jeden tata przyszedł po swoje maleństwo z fotelikiem samochodowym do którego do środka włożył dużą poduchę puchową i się wykłócał z położną że fotelik sam w sobie jest za twardy i on na ten styropian nie położy swojego synka :)) A druga gwiazda postanowiła dziecko na kolanach przewieźć do domu bo nie wiedziała że trzeba kupić fotelik :)))
Temu w wielu szpitalach nie wypuszczają bez fotelika. Chyba że ktoś mieszka ulice dalej od szpitala to ewentualnie na gondole się zgodzą. Mi się oberwało jak z małym w szpitalu na korytarz na rękach wyszłam a nie w tym ich łóżeczku
 
reklama
Z tymi fotelikami sie zgadzam dla mnie fotelik to priorytet na poczatku mieliśmy maxi cosi potem britax na tamte czasy był to najlepszy fotelik
U mnie też bezpieczny fotelik to priorytet bo przemieszczamy się tylko autem i to jednak sporo. Dlatego fotelik oddzielnie a do wózka będzie kupiony adapter. Ale w wózkach venicci jestem zakochana, moja przyjaciółka ma więc widziałam go na żywo.
 
Co do fotelików . To jak syna rodziłam w listopadzie to jeden tata przyszedł po swoje maleństwo z fotelikiem samochodowym do którego do środka włożył dużą poduchę puchową i się wykłócał z położną że fotelik sam w sobie jest za twardy i on na ten styropian nie położy swojego synka :)) A druga gwiazda postanowiła dziecko na kolanach przewieźć do domu bo nie wiedziała że trzeba kupić fotelik :)))
Ja pikole są tacy ludzie jeszcze mysla ze polonezem na rękach dziecko do domu przewiozą to 11 lat temu w UK za brak fotelika matki z dzieckiem by nie wypuścili ze szpitala 😃
 
Relcia to od jakiegoś imienia :)) Ja miałam taki ubaw że bałam się po cesarce mnie rozerwie ze śmiechu. Np dzwoniła do faceta aby jej stanik do karmienia kupił ;)) bo nie wiedziała ze trzeba. Facet w sklepie a ona opowiada że ma rozmiar jak melony, a gościu na to ;) a jaki rozmiar mają melony ;))
 
U mnie też bezpieczny fotelik to priorytet bo przemieszczamy się tylko autem i to jednak sporo. Dlatego fotelik oddzielnie a do wózka będzie kupiony adapter. Ale w wózkach venicci jestem zakochana, moja przyjaciółka ma więc widziałam go na żywo.
Widzialam te wózki fajnie wyglądają ja jestem fanka bugaboo i nikt mnie nie przekona że jest coś lepszego 😀
 
Ja również czegoś takiego szukałam i jakoś nie mogłam znaleźć [emoji4] wybrałam się do lumpa który mam niedaleko pod domu i kupiłam fajna kurteczkę i płaszczyk w rozmiarach minimalnie większych, prawie nowe za zawrotna cenę 5.5zl za sztukę [emoji28] Doszłam do wniosku, ze na wiosnę mi wystarczy, bo nie będę miała aż takiego brzucha żeby się nie zapiać. A nawet jeśli, to za 11zl nie mam czego żałować [emoji28] Nigdy nie byłam tak zadowolona z wydanych pieniędzy [emoji85]
też tak wszystko kupuję ☺️
 
Co do widoczności brzuszków, ja za 5 tygodni biorę ślub 😂 suknia od roku ta sama wisi i czeka na drugie podejście które teraz już choćby się waliło zakończy się ślubem. Plan jest taki że mam się w nią zmieścić i żeby za bardzo nie było widać a będzie to 13 +2. Mam nadzieję że nie jestem bardzo naiwna. Tylko odrobinkę 😅
 
reklama
Do góry