reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

reklama
Wczoraj po badaniu, było widać serduszko. 6+2, 3.8mm.
Lekarka jest bardzo ostrożna, muszę przyjść za 2 tygodnie i dopiero jak potwierdzi prawidłowy rozwój to założy karte ciąży.

Mimo, że drugi wynik glukozy miałam 86, to wysłała mnie na krzywą, bo niepokoi ją ten pierwszy wysoki wynik 106. I mam zakaz jedzenia słodyczy, owoców po godz. 16:00, białego pieczywa i przetworzonych produktów.

Odnośnie pytania o cenę to 200zl.
Hej u mnie dziś to samo 6+2 Ale karta ciazy za 2 tyg na wizycie. Widziałam bijące serduszko ;) I jak to Pani ginekolog stwierdziła ładnie osadzona mocną ciąża:) więc jest super
 
Hej, ja dzisiaj bylam Zrobic bete, zeby zobaczyć jak urosla bo cos mnie martwi.. [emoji2374] 12.02 to byl mój 29 dzien cyklu wynosiła 48.3, dzis jest 36 dzien cyklu... Zobaczymy. [emoji1488]
 
Ja już po USG. Jestem załamana. Nic nie widać. Powinnam być w 6t3d. A tam tylko jakaś czarna kropka na ekranie. Laska która robiła mi USG nie mogła stwierdzić ciąży. Wzięła betę i zobaczymy.

Ja już straciłam nadzieję
Ciaza chyba moze byc +/- 2 tyg mlodsza lub starsza. Nie trać jeszcze nadzieji i czekaj na bete.

Heheh no właśnie na to liczę 🙈
Już się trochę dowiedziałam z tego forum 😁
Czytam wszystko uważnie i notuje w głowie 😂😂
Ja jestem masterem kupowania zbędnych wynalazków reklamowanych w internecie jak "must have".
Lista rzeczy ktore mi sie nie przydala po porosie jest dluga np:
- zamiast wielkich podpach pologowych kupie se tenne dla geriatrykow
- wkladki laktacyjne XD a na uj mnie to jak mnie cycki tak bolaly ze nawet stanika nie nosilam
-wyparzacz... XD nooo fakt no trzeba wy wyparzyc ale wiecej to bylo fatygi niz umyc te butelki i zalac wrzatkiem, a wez to skladaj, myj, zabiera to miejsce
-podgrzewacz do butelek. XD znow mozna podgrzac troche wody w garze i wstawic butelke, na cholere wydawac kolejne 70-200 zl
-laktator - moje cycki go nie lubia, ale niektorym pania bardzo sie przydal
To tak w skrocie :p bedziemy robic wyprawki w 3 trymestrze to spojrze na moja w ciul dluga liste i bedziemy gadac hit czy kit.
 
Ciaza chyba moze byc +/- 2 tyg mlodsza lub starsza. Nie trać jeszcze nadzieji i czekaj na bete.


Ja jestem masterem kupowania zbędnych wynalazków reklamowanych w internecie jak "must have".
Lista rzeczy ktore mi sie nie przydala po porosie jest dluga np:
- zamiast wielkich podpach pologowych kupie se tenne dla geriatrykow
- wkladki laktacyjne XD a na uj mnie to jak mnie cycki tak bolaly ze nawet stanika nie nosilam
-wyparzacz... XD nooo fakt no trzeba wy wyparzyc ale wiecej to bylo fatygi niz umyc te butelki i zalac wrzatkiem, a wez to skladaj, myj, zabiera to miejsce
-podgrzewacz do butelek. XD znow mozna podgrzac troche wody w garze i wstawic butelke, na cholere wydawac kolejne 70-200 zl
-laktator - moje cycki go nie lubia, ale niektorym pania bardzo sie przydal
To tak w skrocie :p bedziemy robic wyprawki w 3 trymestrze to spojrze na moja w ciul dluga liste i bedziemy gadac hit czy kit.

Ja nie miałam większości tych sprzętów, tylko podrzegwacz do butelek, który w super się sprawdził głównie gdy młody jadł jeszcze w nocy [emoji4] A i słoiki jeszcze się dobrze w nim podgrzewalo, gdy nie mieliśmy wtedy jeszcze mikrofali [emoji4]

Wyparzacza / sterylizatora nie kupowałam, ale tez wszyscy namawiali [emoji28] myłam ręcznie, zalewałam wrzątkiem tak jak piszesz i tez było. A butelek mieliśmy kilka wiec nie było spiny z myciem na bieżąco [emoji28]

Z takich bajerow to dostałam od kolegów z pracy Szumisia i rewelacyjnie działał na młodego [emoji4]
 
Ciaza chyba moze byc +/- 2 tyg mlodsza lub starsza. Nie trać jeszcze nadzieji i czekaj na bete.


Ja jestem masterem kupowania zbędnych wynalazków reklamowanych w internecie jak "must have".
Lista rzeczy ktore mi sie nie przydala po porosie jest dluga np:
- zamiast wielkich podpach pologowych kupie se tenne dla geriatrykow
- wkladki laktacyjne XD a na uj mnie to jak mnie cycki tak bolaly ze nawet stanika nie nosilam
-wyparzacz... XD nooo fakt no trzeba wy wyparzyc ale wiecej to bylo fatygi niz umyc te butelki i zalac wrzatkiem, a wez to skladaj, myj, zabiera to miejsce
-podgrzewacz do butelek. XD znow mozna podgrzac troche wody w garze i wstawic butelke, na cholere wydawac kolejne 70-200 zl
-laktator - moje cycki go nie lubia, ale niektorym pania bardzo sie przydal
To tak w skrocie :p bedziemy robic wyprawki w 3 trymestrze to spojrze na moja w ciul dluga liste i bedziemy gadac hit czy kit.
Wypowiem się odnośnie mojego przykładu 😉
-podpaski poporodowe kupiłam dwa opakowania. W szpitalu używałam ten ich śmieszny papier, ale w drugiej dobie zakładałam już swoje normalne podpaski jak w trakcie okresu
-wkładki laktacyjne u mnie akurat się przydały, bo denerwowały mnie mokre koszulki. Aczkolwiek same wkładki też były upierdliwe, bo się odklejały. Aczkolwiek mam teraz staniki do karmienia to może będzie lepiej. U mnie w miarę szybko laktacja się unormowala, ale niektórym wycieki zdarzają się nadal w 11 miesiącu.
-wyparzacz - nigdy nie kupiłam, ogólnie mam wrażenie, że dużo bardziej przydaje się przy mm lub gdy dziecko ma tendencje do pleśniawek, nas to na szczęście ominęło
-podgrzewacz przydał się dwa razy, bo cały czas kp
-laktator - moje cycki również nie lubią takich wynalazków xD Nigdy nie mogłam ściągnąć tyle ile chciałam, a nie chciało mi się siedzieć dwóch godzin, żeby mały to zjadł w 10 minut, więc wszędzie targałam dziecko ze sobą lub szybko wracałam do domu
-jeszcze co mi się nie przydało to 2/3 pieluch tetrowych, które kupiłam 😁 Już pomijam fakt, że miałam tyle ciuszków, że ponad polowy nie założył ani razu.. Ale przynajmniej nie było mi szkoda rozciąć jak się kupsko wylało na plecy xD zamiast zwykłych bodów z całego serca polecam kupować kopertowe 😉
 
Jeju wyprawka od nowa [emoji85]o nie.. Wiecie co jest najlepsze, ja np miesiąc temu sprzedałam wózek po córce i to za grosze [emoji1787]wszystko inne też, albo po oddawałam[emoji55]

Haha, ale niefart [emoji85] będzie frajda w kupowaniu na nowo wszystkiego [emoji847]

My mamy wszystko poza wanienka i łóżeczkiem, bo tez oddaliśmy [emoji28][emoji28]
 
reklama
Ja bym chciała pracować jak najdłużej. Chociaż jeśli będę się tak cały czas czuć, jak się teraz czuję to nie wiem ile pociągnę 😅 Dobrze, że jestem na zdalnej pracy, bo jakbym codziennie do biura z takimi mdłościami jeździła to nie wiem jakby to było 😆
Ja się naprawdę paskudnie czuje. Rano jest dobrze i nawet śniadanie ze smakiem jem, a ok godziny 14 jest tragedia. Zmęczenie, mdłości, brak sił. Ma któraś jakieś sposoby na to? I jeszcze mam tak lekki sen, że w nocy budzę się po 100 razy, więc do tego wszystkiego niewyspana chodzę 🙈
Współczuję Wam tych mdłości i innych dolegliwości. Mnie niezmiennie bolą tylko piersi od czasu do czasu ;) Co do zwolnienia... to ja na razie pracuję trochę zdalnie, trochę stacjonarnie. Gina wypytam jak podchodzi do pracy z dziećmi i czy według niego bezpiecznie jest z nimi siedzieć, czy ze względu na koronkę lepiej w domu ;)
 
Do góry