reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2021

Ciaza chyba moze byc +/- 2 tyg mlodsza lub starsza. Nie trać jeszcze nadzieji i czekaj na bete.


Ja jestem masterem kupowania zbędnych wynalazków reklamowanych w internecie jak "must have".
Lista rzeczy ktore mi sie nie przydala po porosie jest dluga np:
- zamiast wielkich podpach pologowych kupie se tenne dla geriatrykow
- wkladki laktacyjne XD a na uj mnie to jak mnie cycki tak bolaly ze nawet stanika nie nosilam
-wyparzacz... XD nooo fakt no trzeba wy wyparzyc ale wiecej to bylo fatygi niz umyc te butelki i zalac wrzatkiem, a wez to skladaj, myj, zabiera to miejsce
-podgrzewacz do butelek. XD znow mozna podgrzac troche wody w garze i wstawic butelke, na cholere wydawac kolejne 70-200 zl
-laktator - moje cycki go nie lubia, ale niektorym pania bardzo sie przydal
To tak w skrocie :p bedziemy robic wyprawki w 3 trymestrze to spojrze na moja w ciul dluga liste i bedziemy gadac hit czy kit.
U mnie jak pokarm przyszedł, to bez wkładek laktacyjnych się nie dało żyć. Normalnie jak z węża ogrodowego mi z cycka mlekiem strzelało, jak Młoda z drugiego piła. Jak mnie M wkurzał, to potrafiłam mu ten ogromny strumień w oko wycelować... hahahahahaha :D sikało po całym pokoju.
 
reklama
Dziewczyny jest tutaj któraś, która karmi drugie maleństwo? Mi dzisiaj pediatra zasugerowała, żebym powoli odstawiała, a ja kompletnie tego nie widzę 🙈 Czekam do wtorkowej wizyty co gin mi powie 🤔
Poczekaj do gina. Jeśli Twoja ciąża będzie przebiegać prawidłowo i gin nie będzie widział przeciwwskazań to możesz karmić prawie do samego końca. Pokarm pod wpływem hormonów może się zmienić smakowo, zapachowo, ilościowo i jakościowo i dziecko może odrzucić. Odpisała mi ta Maria w końcu :)
 
U mnie szumisia zastąpiła komórka z filmikami na YT pt "szumiś" :p i tak zaoszczedzilam 200 zl. To az do mnie nie podobne. Ale aleee karuzela z hologramem musi być :D co z tego, że teraz moje dziecko wisi na niej jak małpa, a hologram ma w du... XD grunt ze matka ma franjde ze cos lata po suficie.

Hahaha, ja bym tez nie kupiła tego szumisia, a ze dostałam za darmo to już inna sprawa [emoji23]
A i tetry tez nakupiłam jak głupia [emoji2358] porażka xDD nawet jako szmaty do podłogi nie używałam [emoji28]
 
U mnie jak pokarm przyszedł, to bez wkładek laktacyjnych się nie dało żyć. Normalnie jak z węża ogrodowego mi z cycka mlekiem strzelało, jak Młoda z drugiego piła. Jak mnie M wkurzał, to potrafiłam mu ten ogromny strumień w oko wycelować... hahahahahaha :D sikało po całym pokoju.
Moja tez dostala pare razy w oko :D. Zamoast wkladek uzywalam pozniej muszli. Duzo lepiej mi bylo. Ja mialam straszne dziury w sutach i wkladki byly kolejna męczarnia. A muszelka elegancko zbierala.
 
Hahaha, ja bym tez nie kupiła tego szumisia, a ze dostałam za darmo to już inna sprawa [emoji23]
A i tetry tez nakupiłam jak głupia [emoji2358] porażka xDD nawet jako szmaty do podłogi nie używałam [emoji28]
Ja szukalam praktycznych zastosowan a ostatecznie tetra poleciała z hukiem na strych. Jak sie ociepli nastapi chwila prawdy hit czy kit z pieluchami wielorazowymi. ;) bedziemy sie odpampersowywac, ale cos czuje ze laura bedzie se latac gola po podworku i odkryje ze cos jest nie halo jak pare razy obsika se nogi.
 
Ja bym chciała pracować jak najdłużej. Chociaż jeśli będę się tak cały czas czuć, jak się teraz czuję to nie wiem ile pociągnę 😅 Dobrze, że jestem na zdalnej pracy, bo jakbym codziennie do biura z takimi mdłościami jeździła to nie wiem jakby to było 😆
Ja się naprawdę paskudnie czuje. Rano jest dobrze i nawet śniadanie ze smakiem jem, a ok godziny 14 jest tragedia. Zmęczenie, mdłości, brak sił. Ma któraś jakieś sposoby na to? I jeszcze mam tak lekki sen, że w nocy budzę się po 100 razy, więc do tego wszystkiego niewyspana chodzę 🙈
@Wylogowana, ja mam tak samo przy czym odwrotnie- od rana tryb zwłok, a po poludniu wracam do zywych. U mnie sprawdza sie sen. Przespac, przeczekac. Nic innego na razie nie wykombinowalam
 
No właśnie te wartości też są dla mnie szokujące. Dziewczyny wcześniej sugerowały że może owulacja była szybciej i może faktycznie bo standardowo cykle mam 32 dniowe ale po poronieniu dostałam okres po 26 dniach i być może teraz też był taki krótki cykl.
Ja miałam w pewnym momencie przyrost (średnia z całego tygodnia pomiędzy jednym badaniem, a drugim) 165% :) W 31 dniu cyklu miałam betę ponad 1400. Patrzę na kalendarz i niby wszystko dobrze obliczyłam, jeśli o dni chodzi ;)
 
:D o to to to... Zapomniałam o kilogramach pieluch terowych, flanelowych, bambusowych ;p o ubrankach nie wspominam bo ja moglabym ze swoich ciuchow zrobic lumpesk a co dopiero corki :D Wypasione mazidla na rozyepy tez sie nie przydaly z prostego powodu. Jestem leniem. Stwierdzilam ze do tego stopnia nie chce mi sie smarować ze wole juz te rozstępy na kałdunie, cyckach i tyłku :D Pomijam narazie tez obciazki do paznokci, nozyczki, leki, kosmetyki dla dziecka XD.... bo kupowalam tyle tego jakbym to robila z nudow. "O na kolki, uj ze moje dziecko nie ma kolek, moze kiedys bedzie miec, biere".
Mi wyszły po porodzie dwa na tyłku, też niczym nie smarowałam, bo pewnie i tak by to nic nie dało. Moja koleżanka miała pełno na brzuchu i poszła na laserowy zabieg. 😉 Co do pieluch to wykorzystałam przy rozszerzaniu diety, żeby mały wszystkiego nie upaćkał jak jeszcze nie siedział w krzesełku i karmiłam go na kolanach 😁
Tak w sumie to mam całą listę rzeczy, które kupiłam, a bez których można spokojnie żyć 😋
Ja jeszcze karmie, już co prawda tylko w nocy ale wtedy tych karmień jest sporo bo młoda potrafi się budzić czasami 3 a czasami 10razy [emoji55]
Planujesz odstawiać, czy czekasz na wizytę u gina?
U mnie szumisia zastąpiła komórka z filmikami na YT pt "szumiś" :p i tak zaoszczedzilam 200 zl. To az do mnie nie podobne. Ale aleee karuzela z hologramem musi być :D co z tego, że teraz moje dziecko wisi na niej jak małpa, a hologram ma w du... XD grunt ze matka ma franjde ze cos lata po suficie.
Mi mąż wkręcił hak w sufit. Ściągnęłam z karuzeli tą pozytywkę z projektorem i powiesiłam pod sufitem. Mały ma większą frajdę w nocy. Szummise na niego nie działały, bo miałam pożyczone, więc nie kupowałam. 😁
Poczekaj do gina. Jeśli Twoja ciąża będzie przebiegać prawidłowo i gin nie będzie widział przeciwwskazań to możesz karmić prawie do samego końca. Pokarm pod wpływem hormonów może się zmienić smakowo, zapachowo, ilościowo i jakościowo i dziecko może odrzucić. Odpisała mi ta Maria w końcu :)
Czekam, czekam. Ale jestem ciekawa co planują inne dziewczyny ☺️
 
High Need Baby czy dziecko o wysokich potrzebach. Mój synek nigdy jako noworodek po przebudzeniu nie przeciągał się, nie kwilił, tylko od razu wrzeszczał, żądając na już spełnienie swoich potrzeb.
Do tego kompletna nieprzewidywalność, nieodkładalność, pierwsze miesiące niemal ciągle na rękach, mega problemy ze spaniem (turbo drzemki w dzień 15-maks30 minut, a w nocy milion pobudek), wieszanie prania z dzieckiem na ręku i takie inne atrakcje 😜
O, dzieki za odpowiedz! Czytalam o tym dosc duzo, w literaturze polskiej mi sie to przewijalo zawsze jako Wysoko Wrazliwe Dziecko. W tej teorii zawsze brakowalo mi opisu co to konkretnie znaczy. "Wiecej opieki, wiecej czulosci" - toz kurde kazde dziecko potrzebuje opieki i czulosci :-) dopiero po Twojej wypowiedzi zrozumialam o co chodzi
 
reklama
Mi wyszły po porodzie dwa na tyłku, też niczym nie smarowałam, bo pewnie i tak by to nic nie dało. Moja koleżanka miała pełno na brzuchu i poszła na laserowy zabieg. [emoji6] Co do pieluch to wykorzystałam przy rozszerzaniu diety, żeby mały wszystkiego nie upaćkał jak jeszcze nie siedział w krzesełku i karmiłam go na kolanach [emoji16]
Tak w sumie to mam całą listę rzeczy, które kupiłam, a bez których można spokojnie żyć [emoji39]

Planujesz odstawiać, czy czekasz na wizytę u gina?

Mi mąż wkręcił hak w sufit. Ściągnęłam z karuzeli tą pozytywkę z projektorem i powiesiłam pod sufitem. Mały ma większą frajdę w nocy. Szummise na niego nie działały, bo miałam pożyczone, więc nie kupowałam. [emoji16]

Czekam, czekam. Ale jestem ciekawa co planują inne dziewczyny [emoji3526]
Narazie nie planuje. Jeśli coś będzie nie tak i gin stwierdzi że lepiej odstawić to wtedy tak. Póki co nie chce jeszcze odstawiać, córa mi się fajnie sama w dzien odstawiła choć straszny cycoholik z niej był (no i jest ale nocny[emoji1787]) więc liczę że i nocne odstawienie przyjdzie samo [emoji87]
 
Do góry