- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 10 855
Ja piję zwykłą rozpuszczalną z mlekiem i jak mnie najdzie ochota na jeszcze jedną to inke pije ale nie podchodzi mi za specjalnie. Teraz jem mase jabłek i chyba dzięki temu się sytuacja rozluźniła [emoji6] [emoji6]Ja też się z tym borykam od początku ciąży. A na początku brałam 3x100 luteine i 2x100 Duphastonu. Teraz zeszlam do 2x100 luteiny. Ostatnio zaczęłam mieszać zwykła kawę rozpuszczalna z inka i trochę jakby się polepszylo z zaparciami.