reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Aga, może joga relaksacyjna? Mi często pomaga. Na YouTube dużo filmików, takich dedykowanych dla kobiet w ciąży też :)


Chyba trzeba będzie popatrzeć. Dzięki :-)
Póki co obejrzałam filmik z badania. Całe 19:03 minuty i mi lepiej.
Teraz książka.
Ręka z brzucha zabrana. Dzięki Dziewczyny.
Magnez jest w domu ale chyba kupię sobie czekoladę :-D a magnez skonsultuje z lekarzem.
 
reklama
Ja juz wcinam.... :)
Przedstawiam tarte z malinami z biala czekoladą :)
P_20180422_111930_1.jpg
 

Załączniki

  • P_20180422_111930_1.jpg
    P_20180422_111930_1.jpg
    332,1 KB · Wyświetleń: 393
U nas weekend ze słodyczami. Wczoraj mama była z tortem, dzisiaj teściowa z ciastem i na lody. A dla mnie to wszystko dużo za słodkie. Nawet lody Haageny kazałam kupić (któraś z Was pisała, że pyszne), bo przeczytałam, że mniej cukru mają niż Grycany i nadal dla mnie za słodkie. Gorzką czekoladę 70% wolę :p
 
U nas weekend ze słodyczami. Wczoraj mama była z tortem, dzisiaj teściowa z ciastem i na lody. A dla mnie to wszystko dużo za słodkie. Nawet lody Haageny kazałam kupić (któraś z Was pisała, że pyszne), bo przeczytałam, że mniej cukru mają niż Grycany i nadal dla mnie za słodkie. Gorzką czekoladę 70% wolę :p

Ja uwielbiam te lody. Są przepyszne :-)
Dobra. Muszę zjeść coś słodkiego.:-D
 
Nawet dzisiaj sobie pomyślałam, że w ciąży z córką byłam uzależniona od tortu bezowego z pracowniczej stołówki, a teraz czasem mam chęć na słodką przekąskę, ale po kilku gryzach mi starczy. Płci Dzidziusia w brzuchu jeszcze nie znam ;)
 
Odnośnie głaskania i masowania brzuszka bobasa ... Ja miałam mówione że głaskanie brzuszka powoduje skurcze w środku nie odczuwalne dla nas , a w efekcie przy porodzie jakieś skurcze ... Wiem że to taki odruch i każda by tylko glaskala bobasa po brzuszku ale nie wiem ile w tym prawdy...

Wiecie coś o tym... ?:eek:

Też o tym słyszałam, ale jakiś czas temu podrążyłam temat (jak miałam problemy na początku to szukałam informacji o wszystkim co mogłoby zagrozić) i doszłam do tego, że to jednak mit, czytałam, że co prawda wiele lekarzy i położnych tak mówi, ale dlatego że to taka "stara szkoła", to trochę jak z tym farbowaniem włosów albo niejedzeniem lodów - ziarno prawdy jest, ale niepotrzebnie wyolbrzymione. A ziarno prawsy mianowicie takie, że przy ZAGROŻONEJ ciąży ponoć lepiej się wystrzegać MASOWANIA, bo ono mogłoby jakoś pobudzająco zadziałać, ale głaskanie nie jest niebezpieczne :) A niektórzy z kolei wręcz zalecają głaskanie, bo to ma terapeutyczny wpływ.

A mamaginekolog też o tym pisała:

"Nie rozumiem skąd ten mit. Macica jak każdy inny mięsień pod wpływem dotyku, może się kurczyć – ale to jest normalne zdrowe zjawisko. Takie skurcze pod wpływem głaskania są przyjemne dla mamy i dziecka… i ….NIE wywołują porodu"

Więc chyba spokojnie możemy się głaskać :D

Link do całego artykułu: Link do: 8 zbędnych porad o ciąży i macierzyństwie - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet
 
reklama
Też o tym słyszałam, ale jakiś czas temu podrążyłam temat (jak miałam problemy na początku to szukałam informacji o wszystkim co mogłoby zagrozić) i doszłam do tego, że to jednak mit, czytałam, że co prawda wiele lekarzy i położnych tak mówi, ale dlatego że to taka "stara szkoła", to trochę jak z tym farbowaniem włosów albo niejedzeniem lodów - ziarno prawdy jest, ale niepotrzebnie wyolbrzymione. A ziarno prawsy mianowicie takie, że przy ZAGROŻONEJ ciąży ponoć lepiej się wystrzegać MASOWANIA, bo ono mogłoby jakoś pobudzająco zadziałać, ale głaskanie nie jest niebezpieczne :) A niektórzy z kolei wręcz zalecają głaskanie, bo to ma terapeutyczny wpływ.

A mamaginekolog też o tym pisała:

"Nie rozumiem skąd ten mit. Macica jak każdy inny mięsień pod wpływem dotyku, może się kurczyć – ale to jest normalne zdrowe zjawisko. Takie skurcze pod wpływem głaskania są przyjemne dla mamy i dziecka… i ….NIE wywołują porodu"

Więc chyba spokojnie możemy się głaskać :D

Link do całego artykułu: Link do: 8 zbędnych porad o ciąży i macierzyństwie - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet
Tak właśnie sobie myślałam, że trochę w tym przesadyzmu... :)
 
Do góry