reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Weź mnie nie strasz... ja się cieszyłam, że skoro i tak są minimalne too przynajmniej po ciąży nic się nie zmienią, nie obwisna ani nic... także nie wyobrażam sobie, żeby było "gorzej" :o

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
E no bez paniki!
Na pewno to kwestia predyspozycji tak jak chociażby rozstępy, poza tym ja po porodzie miałam dość przykrą sytuację przez którą ok 3 miesiące po porodzie spadłam z wagą do 41 kg (do porodu szłam z 55kg).
Ale raczej nie łudź się, że będą takie jak w ciąży....jak przestaniesz karmić wrócą raczej do stanu przed.

Bum zdrówka!
 
reklama
Mnie też gardło męczy od wczoraj. Próbuje leczyć się czosnkiem. Mam nadzieje, że nic poważniejszego z tego nie wyjdzie...

Ale mam ciężką noc... Franek nam przez cały wczorajszy dzień kompletnie nic nie zjadł, wieczorem kilka razy wymiotowal, teraz w nocy też już 3 razy zwracał, a że nie ma czym, to ślina wymiotuje... biedny spać nie może, chodzi z kąta w kat i popiskuje... Łezki mu lecą, nos ciepły... miałam nadzieje, że do rana mu przejdzie... gdzie ja w niedzielę znajdę weterynarza...
Chciałam mu dac kawałeczek nospy, bo ma bardzo twardy brzuszek, ale nic nie chce wziąć do pyszczka...
 
Mnie też gardło męczy od wczoraj. Próbuje leczyć się czosnkiem. Mam nadzieje, że nic poważniejszego z tego nie wyjdzie...

Ale mam ciężką noc... Franek nam przez cały wczorajszy dzień kompletnie nic nie zjadł, wieczorem kilka razy wymiotowal, teraz w nocy też już 3 razy zwracał, a że nie ma czym, to ślina wymiotuje... biedny spać nie może, chodzi z kąta w kat i popiskuje... Łezki mu lecą, nos ciepły... miałam nadzieje, że do rana mu przejdzie... gdzie ja w niedzielę znajdę weterynarza...
Chciałam mu dac kawałeczek nospy, bo ma bardzo twardy brzuszek, ale nic nie chce wziąć do pyszczka...
Nie wiem jak z nospą Ale ibuprofenu możesz dać pół tabletki- zbije temperaturę i zadziała przeciwzapalnie... Jeśli sam nie bierze tabletki włóż rękę do pyszczka żeby wepchnąć tabletkę jak najbliżej przełyku, wtedy sama poleci... Wyjdź z nim może na podwórko, psy na niestrawność zazwyczaj trawę skubią... Tylko coś długo te wymioty [emoji52]

w57v3e3kdnfl41ek.png
 
Nie ma to jak pobudka o 6 rano w niedzielę, mój synuś jest niemożliwy [emoji23] A od jutra ciężko będzie go z łóżka zwlec bo do szkoły tak chętnie nie wstaje [emoji12][emoji23] Miłego dzionka [emoji16]

w57v3e3kdnfl41ek.png
 
Hej!
Hahah zawsze tak jest z tymi naszymi dziećmi ze w weekend wstają wczesnie ale w tygodniu jak dzwoni budzik to udają ze nie słyszą :) Moja starsza córka tez już na nogach ale jest na tyle duża ze nawet nie słyszę jak wstaje, mój dwulatek to natomiast prawdziwy śpioch najlepiej do 10 by spał :)
Xbum nie martw się, twardy brzuch w tak wczesnej ciąży to chyba nie jest nic złego ale nie znam sie za dobrze. Mój jest miękki ale miękki był tez przed ciąża niestety ;)
Ja ostatnio tez byłam przeziębiona i naprawdę czułam się okropnie, mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie
Miłego dnia Dziewczynki :) ;)
 
Milego dnia:)
I oby wszystkie katary i bóle poprzechodziły:)
Muszę iść jakies śniadanko zjeść, tylko co?
 
Hej moja córka też dzisiaj śpiąca królewna, jeszcze drzemie.
Bum nieźle Cię wzięło zdrówka życzę.

Ewka a sprawdzilas czy kleszcza nie złapał?

Miłej niedzieli wszystkim [emoji4]

[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji221]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji197]synek 08/2009.
 
reklama
I żeby nie było że to wszystko dla mnie [emoji12] Moja na chlebku razowym już zniknęła- resztą dla chłopaków [emoji12][emoji23][emoji23][emoji23]

w57v3e3kdnfl41ek.png
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry