reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Mój synek też jakos w 16tyg miał ok 160. Urodził się z wagą 4kg więc myślę że też nie ma powodów do zmartwień. Wiadomo jedne dzieci rodza się z wagą 2800 a inne 4200.
 
reklama
Czesc dziewczyny...
Witam nowe mamuski..
Ale sie naprodukowalyscie od rana...
Ja dzis od rana na nogach...moj m w domu skorzystalam i na zakupy sie wybralusmy...kupilam sobie extra bluzke...niny nie ciazowa ale z tych oversize...takze i pozniej befzie jak znalazl..
Kolezanka ma mi spodnie podrzucic bo urodzila i juz jej nie potrzebne takze chetnie wezme..po co mam na nowe wydawac..
U mnie dzis pogoda do dupy...niby nie pada ale wieje jak cholera...
Super dzidzolki...
Ja jutro na prenatalne jade...tak strasznie sie denerwuje ze prawie w nocy nie spalam...
Poza tym ostatnio calkowicie nie mam apetutu...a wczesniej jadlam jak szalona... Milego dzionka i trzymam kciuki za dalsze wizyty i czekamy na same dobre mysli...
 
Hej Dziewczyny, faktycznie dużo napisałyście :)
Witam nowe Mamy! :)

Ja dziś koszmarnie źle spałam, po siku już ie mogłam zasnąć i się wierciłam, padłam chyba niedługo przed budzikiem. Bolał mnie w nocy brzuch jak na okres i się denerwowałam. Ja chyba w ogóle intensywnie jakoś te wszystkie bóle odczuwam. No trudno. Teraz sobie poczytałam, że te bóle są normalne. Zresztą jadłam fasolke po bretońsku i mogło mnie jakoś bardziej wydąć od tego. No w każdym razie jak wstałam, to nie boli. Ale w ogrodzie nie posiedzę, bo jest straszny wiatr, niby słońce a chwilami kropi. I ten wiatr taki zimny. Pozostaje w domu siedzieć... Wizyta dopiero za miesiąc, chyba oszaleję do tego czasu!

Wczoraj wieczorem poczułam takie coś z boku, jak czasem takie migotanie mięśnia czy coś, tylko wewnątrz. Może to Maleństwo? A może nie? Może to tylko kiszki.

A co do 500+, to uważam, że nie można krytykować całego programu za garstkę patologii. Jak wprowadzali becikowe, to też wszyscy piali, że patologia pójdzie chlać. Patologię, to trzeba po prostu kontrolować i powinno się tak zaostrzyć przepisy, żeby patologia na chlanie nie dostawała, a najlepiej, żeby ich dziećmi zainteresowała się opieka społeczna, jeśli to skrajna patologia. Ale to w skali społeczeństwa jest skrajność i przecież nie większość. O tym się trąbi, bo to świetny temat na okładkę Faktu czy Super Ekspresu. Tak chwyta ludzi za emocje i w ogóle. A prawda jest taka, że wielu zwykłych ludzi boryka się z wieloma trudnościami finansowymi na codzień. Podatki w naszym kraju nie są jakieś super i fajnie, jak cokolwiek z tych podatków do nas wróci w taki, czy inny sposób. Demografia nie jest za dobra i kolejne rządy główkowały jak zachęcić ludzi do rodzenia więcej dzieci. Ten rząd wymyślił tak. Wszystko ma swoje plusy i minusy. A mam w pracy kolegę, co ma 4 dzieci, właśnie mu się czwarte urodziło w tym roku. Miał dotychczas 3 córki i bardzo chcieli mieć syna. No i mają. Żadna patologia, oboje pracowali, ona jest teraz na macierzyńskim. Fajny, porządny facet. I mówi, że 500+ to dla jego rodziny spora pomoc, bo wiadomo, przy 4 dzieci ma się wydatki.
 
Dziewczynki co dzis na obiadek szykujecie....ja dzis robie leczo..tak mnie naszlo...juz mi slinka leci
Alraris..hmm...fasolka po bretonsku...ale bym zjadla...
A co do 500 plus to ja uwazam ze w przypadku rodzin biednych ten program naprawde sie sprawdzil...
A co do patologii...zawsze byla zawsze bedzie i na to juz nic nie poradzi...ale tez uwazam ze tacy ludzie powinni dostawac ubrania dla dzieci...jedzenie czy nawet bony na obiady na stolowke a nie pieniadze...ktorych i tak na dzieci nie wydadza...
A ja to juz nawet nie ogladam wiadomosci bo ciagle slychac ze dziecko tu zabili...tam pobili....a tu czlowiek chce pragnie miec kolejne ima problemy...
Dobra nie ciagne tematu bo juz mi lzy do oczu naszly...
Milego popoludnia...
 
Biedronka popieram. Prawda jest taka ze te patologie powinni leczyc praca. Obowiazkowa praca. Taka matka co ma dzieci starsze niz 3 letnie tez. Dziecko do przeczkola a ona do pracy a jak nie to zabrac dzieci a im podwiazac conieco.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mnie ogólnie teraz wszystko bardzo irytuje choć wiem, że moje złości są w wielu przypadkach bardzo iracjonalne teraz... no ale same pomyślcie co powiedzieć takiej matce która dostaje 500+ a nawet dziecku nie zapłaci za wyżywienie w internacie nie mówiąc już o kupnie np. kurtki zimowej czy butów. Często takie dzieciaki znajdują sobie "zajęcie" aby zarobić na swoje potrzeby, a nie zawsze jest ono zgodne z prawem. Ostatnio z teściowa wdałam się w dyskusję bo ona broniła tak tego programu, że co mają zrobić rodziny których nie stać na nic a mają tyle dzieci.. jak to co.. ludzie żyjemy w XXI wieku i wiemy co to antykoncepcja. Albo, że jak jest problem z dzieckiem i jest ono "źle" ( strasznie nie lubię tego okreslenia) to ono takie jest... nie problem leży w rodzinie a nie tylko w dziecku...

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ale się rozpisalyscie. Witam nowe Mamusie, jest nas juz bardzo duzo:)

Ja wlasnie zjadlam 2 gołąbki i juz jestem glodna. Mam takie parcie na jedzenie, ze szok.
Kupilam sobie dzisiaj balsam Palmersa na rozstępy, pieknie pachnie. W rossmannie promo za 22zł.

Co do ubrań z lumpeksu. Kupuję i będę kupowała, czasem takie perełki znajdę za grosze. Kombinezoniki mam na 62 i 68 takie cieńsze. Kocykow tez mam kilka po córce, jak bedzie synek to dokupie jeszcze chlopiecy do wózka.:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry