Hej dziewczyny
Ja też już po wizycie. Mój mały diabełek (5,5cm), jak go lekarz na usg nazwał, tak skakał, że ciężko było pomierzyć bez walki ale w końcu się udało i wszystko jest ok
Mdłości też mi powoli przechodzą. Albo nauczyłam się z nimi żyć i je opanowywać
Pogoda na pewno pomaga, piękne słońce. W sklepach coraz więcej owoców. Ostatnio mam manie na truskawki. Dobrze, że z każdym dniem są coraz lepsze. Trafiłyśmy świetnie z ciążą w tym okresie. Przed nami sezon owocowy, nie mogę się doczekać
Ciuszkow dla dziecka i dla siebie nie kupuje jeszcze. Ale się zastanawiam nad tą poducha dla kobiet w ciąży. Widziałam wczoraj jedna w smyku ale była zapakowana i sie nie dało pomacać. One na prawdę robią różnicę przy spaniu? Warto taką zakupić? Widziałam dużo kształtów. Jakie polecacie?
Hej dziewczyny
Ewka wierzysz w takie rzeczy?
ja kompletnie nie bo zazwyczaj różne te 'testy' różnie mówią. My z mężem robiliśmy to w 100% dla zabawy i obrączka szła tak jak był palec ułożony
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Hej kochane
mam pytanko - jecie wątróbkę drobiową ?
mój P dzisiaj sobie zażyczył na obiad a ja jej nie cierpię i nie wiem jak ją nawet zrobić i z czym
Z watróbka podobno trzeba bardzo uważać w ciązy bo zawiera zbyt duże ilosci retinolu, witaminy A!! Zbyt duża ilość witaminy A w tej formie może prowadzić do wad płodu, zwłaszcza w pierwszych miesiącach ciąży. Polecam artykuły w necie do poczytania o tym :-) bedziesz mieć wymówkę przed mężem
Dziewczyny ktora chetna prasowanie mi z szafy wychodzi......
Becky kupuj bez zastanowienia. Jest naprawdę rewelacyjna. Proponuję zamówić przez internet, jest duży wybór wzorów i cena sporo niższa. Dla porównania, w Smyku widziałam ją za 169.90 i była tylko 1 sztuka, a na smyk.pl była promocja po 119,90 (akurat były wyprzedane, więc zamówiłam na empik.pl i zamówiłam jeszcze kilka książek, mają tam nawet ubrania!! ) :-)
Roza niby nie wierzę, ale i tak coś czuję, że to może być dziewczynka :-)
Nieważne co, najważniejsze, żeby urodziło się zdrowe :-) Nawet ostatnio męża prosiłam, żebysmy nie pytali lekarza o płeć, chciałabym mieć niespodziankę. Ubranek, wózków i innych wyprawkowych rzeczy jest tyyyle, że na pewno uda mi się wybrać jakiś uniwersalny kolor :-)
BUM ja ją kroję, obtaczam w mące, podsmażam z każdej strony, ale nie za długo, bo może zrobić się gorzka. Następnie wrzucam do garnka, dodaję podsmażoną cebulkę pokrojoną w kostkę, wlewam trochę wody (tyle, żeby przykryć wątróbkę) i gotuję do miękkości na małym ogniu. Na koniec doprawiam solą i pieprzem do smaku. Moja mama dodaje jeszcze starte jabłko, też jest pyszna. Uwielbiam!
Tylko jak Ty jej spróbujesz skoro nie lubisz?
Natalia to prawda, że trzeba uważać, ale raz na jakiś czas napewno nie zaszkodzi. Gdybyśmy ją jadły codziennie, to mogłoby być ryzyko dla dziecka, ale raz w miesiącu, albo rzadziej napewno nic się nie stanie. Tym bardziej, że wątróbka ma mnóstwo żelaza, więc raz na jakiś czas można się na nią skusić. UMIAR we wszystkim jest teraz dla nas ważny :-)
Justa, ja nie cierpię prasować... A jeszcze koszule to już całkiem moja zmora :-)