anaconda27
styczniówka2006
Ewka na jajecznicę to i ja ochoty nabrałam jak tylko o tych jajkach zaczęłyście pisać i też chyba u mnie na kolację będzie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co do jajek to surowe są przeciwwskazane w ciąży. W prawdzie jajka ze sklepu spożywczego powinny być naświetlane, jednak ostrożności nigdy za wiele. Surowe jajko jest często świetnym "nosicielem" Listerii, która może mieć efekt letalny dla dziecka.Dziewczyny mam do Was pytanie ![emoji4]
Fakt faktem że idiotyczne ale normalnie muszę.
Czy wy normalnie jecie jajka na miękko i sadzone ? Bo ja czytałam że nie powinno się jeść w ciąży surowych jajek ,a już od kilku osób właściwie kobiet słyszałam że to bzdura. Siostra męża jak jej powiedziałam to zrobiła duże oczy i stwierdziła ze ona całą ciążę jadła i że przesadzam .
Jakie wy macie podejście do jedzenia?
Co jest prawdą a co mitem?[emoji4]
Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Justa no widzisz to dobrze ze wszytko dobrze, to teraz dużo leż i odpoczywaj a szef niech sie weźmie za robotę.
Wędzonych ryb tez nie wolno
Marzy mi się wędzona makrela...niestety jest przeciwwskazana z tego samego powodu co surowe jaja Ja to ja ale nie zaryzykowałabym zdrowia czy życia bobasa ze względu na zachcianki. Choć moim zdaniem nie ma co się przewrażliwiać,jeśli źródło jest na prawdę dobrze sprawdzone i sposób przechowywania dobry, wędzenie na gorące a nie na zimno czy olejkiem wędzarniczym (takiego info często brak na opakowaniu...) to można zjeść. Nie zaleciłabym kobiecie w ciąży, każdy spożywa na własną odpowiedzialnośćJa sobie kupie majonez ugotuje jaja i zrobie pastę z groszkiem zielonym właśnie co do wędzonych ryb... wiem że surowych to nie można ale np wędzona makrela?
Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Dobrze to słyszeć że u dzidziusia wszystko dobrze. Nie martw się głupim szefem który pewnie martwi się tylko o siebie a Twoje zdrowie ma gdzieś. A który u ciebie to tydzień że taki kawał dzidziusia u ciebie juz jestDziewczyny wrocilam z IP..lekarz zajebisty zrobil usg i powiedzial ze dzidzius zyje...slyszalam jak serduszko bije...
Dostalam jeszcze magnez i nospe mam lykac i nie denerwowac sie...nie przemeczac...bo to krwawienie najprawdopodobniej od tego...
Tak wiec uspokoilam sie troche i dzieki ze bylyscie ze mna..
Moj fasolek ma jyz 3.5 cm i widzialam jak fikal koziolki na usg ..