reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Bum, napisałam na priv, ale coś mi apka szwankuje ostatnio, więc i tu ponawiam prośbę o aktualizację w tabelce mojego terminu na 15.10, bo gin na wizycie stwierdził, że jednak tym razem będziemy się trzymać terminu z om.

ex2bkqi11eyr7uam.png

nzjdskjonp9hg7bf.png
A ja bym prosila o wpisanie mnie w
Tabelke :)
 
reklama
Witam
Jestem tu nowa, w ciąży po raz drugi, teraz w 11tyg, od 2tyg na zwolnieniu bo dostałam krwawienia i wylądowałam w szpitalu. Z racji tego że mam obecnie bardzo dużo wolnego czasu postanowiłam wrócić do bb, a w pierwszej ciąży i pierwszych latach mojej starszej córci bardzo dużo się tutaj udzielałam, przyjmiecie mnie do swego grona? :blink::blink::blink:
Witaj :-)
 
Jeśli mnie wypisza ze szpitala to planuje jechać prosto do swojego gina na wizytę:-)
(Pod warunkiem, że w miarę wcześnie dostanę wypis).
A jeśli nie, to w czwartek się wybieram.
Dziewczyny, w ogóle nie mogę się najeść. Normalnie ciągle jestem głodna...
Tylko jedna ma jutro wizytę? :-)
 
Jeśli mnie wypisza ze szpitala to planuje jechać prosto do swojego gina na wizytę:-)
(Pod warunkiem, że w miarę wcześnie dostanę wypis).
A jeśli nie, to w czwartek się wybieram.
Dziewczyny, w ogóle nie mogę się najeść. Normalnie ciągle jestem głodna...
Tylko jedna ma jutro wizytę? :-)



Ja tak mialam w zeszlym tygodniu...ciagle glodna chodzilam i pochlanialam wszystko jak leci...
 
Mialam dzis dziwny tel z pracy...szef zadzwonil czy wracam do pracy...bo zwolnienie mam do 30...mowie mu ze nie wiem ale raczej nie...no bo on nie wie jak ma sobie grafik ustawiac beze mnie...
Bo on terax za mnie pracuje..a jeszcze dodal ze kiedys kobity to wiadra z woda nosily...a teraz ledwo w ciaze zaszlam a juz na zwolnienie poszlam...

Witaj anakonda...
 
JustaKacper nie słuchaj szefa, każda inaczej przechodzi ciążę, ja też zakładałam że jeszcze popracuję a organizm wybrał co innego, może i dawniej kobiety nosiły wiadra z wodą ale robiły to od zawsze i dla nich to był "chleb powszedni", teraz to się jakby trochę zmieniło i wypadało by żeby szef to zrozumiał
 
Mialam dzis dziwny tel z pracy...szef zadzwonil czy wracam do pracy...bo zwolnienie mam do 30...mowie mu ze nie wiem ale raczej nie...no bo on nie wie jak ma sobie grafik ustawiac beze mnie...
Bo on terax za mnie pracuje..a jeszcze dodal ze kiedys kobity to wiadra z woda nosily...a teraz ledwo w ciaze zaszlam a juz na zwolnienie poszlam...

Witaj anakonda...
Weź się nim nie przejmuj... typowy facet :/ ja dokładnie od 4t4d jestem na zwolnieniu i gdzieś mam co sobie mój dyrektor myśli czy kierowniczka (która nie ma dzieci i zawsze nie rozumiała jak można brać opiekę na dziecko). Ja nie będę ryzykować bo oni chcą żebym pracowała albo tylko dlatego że kiedyś kobiety pracowały do końca ciąży. Ile teraz się słyszę o poronieniach? Co chwile. Może mi się wydaje, albo byłam wtedy za młoda żeby zwracać na to uwagę ale wydaje mi się że kiedyś tyle ich nie było. Znam dziewczynę która straciła ciążę już 3 razy, w tym raz w 3 czy w 4 miesiącu. Ale ani razy nie poszła na zwolnienie. Pierwsze jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale po przykrym przeżyciu pierwsze co to powinna od początku się oszczędzać i zrobić wszystko co w jej mocy..

f2w33e3kjodo0fr5.png
 
reklama
Ech... Nie przejmuj się telefonem od szefa. Zresztą skoro jesteś na zwolnieniu, to nie powinien Cię niepokoić swoimi telefonami.
I co za głupi tekst, burak z niego. Ciągnij dalej zwolnienie, teraz jest najważniejszy Twój maluszek. Jak on już do Ciebie wyzwania, to nie sądzę żeby po Twoim powrocie była miła atmosfera... A Ty nie powinnaś się teraz denerwować: -)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry