Witam się porannie i ja
Dostałam bukiecik pięknych tulipanów od mojego P., poleciał do sklepu i jeszcze czekał 8 minut zanim otworzą.
Wspominał coś,że chciał mi śniadanie zrobić,ale że ja na razie anty-śniadaniowa jestem, tak przynajmniej do 10 rano, to niech on chociaż zje.
Co do jedzenia, to też uważam,że nie ma co panikować; dzisiaj niestety we wszystkim jest chemia,hormony,sztuczne barwniki...tego nie da się niestety uniknąć.
Wiadomo,starać się odżywiać raczej zdrowo,ale ja przykładowo, raz w tygodniu jak nie zjem chipsów ,to jestem chora.
No tak mam; wiem,że to syf, ale uwielbiam,nic na to nie poradzę.
Wiecie co,gdyby nie bolące cycki,to bym w tą ciążę nie wierzyła.
No i pęcherzyk widziałam,ale dopiero pojutrze się okaże czy wszystko rozwija się prawidłowo i czy będzie serduszko.
Będziemy później skręcać szafkę dla młodej w pokoju,P. wczoraj pojechał kupić (chyba pisałam o tym..
) taką ładną wypatrzyliśmy.
A ona będzie miała na część ubrań,głównie bieliznę i jakieś swoje bibeloty. W kolejnym miesiącu chcę jej w końcu kupić normalne biurko, bo teraz ma taki stoliczek,taka prowizorka. A na końcu dużą szafę,żeby miała na wszystkie ubrania; wolę teraz jej przemeblować pokój,bo jak się dzidziuś urodzi, to będą inne wydatki.
A takie pytanko mam...kupujecie czasem używane ubrania dla niemowlaków/dzieci np. z aukcji Allegro? W Niemczech mam ebaya i już 3 razy upolowałam świetne ciuszki dla dzieci za naprawdę grosze. Ani razu nie byłam rozczarowana. Uważam to za bardzo ekonomiczne,chociaż oczywiście nowych ciuchów też mają od cholery.
Buty tylko MUSZĄ być nowe; nie wiem,mam jakąś wariację,ale buty używane dla dzieci jakoś mnie nie przekonują.