reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Cześć Ppaula :-)
Nie wytrzymalabym czytać ponad miesiąc i się nie odezwać :-)

Dziewczyny! Siurek jest! Tak się cieszę!
Moje przeczucia się sprawdziły :-) wszystko w porządku. Synek waży 480 gram, kawał chłopa, co?? :-)
Lekarz bardzo w porządku, wszystko tłumaczył co po kolei sprawdza, czy wszystko jest dobrze itd. Zapłaciłam 280 zł. Każda wizyta będzie mnie kosztowała 230 zł z całym "przegladem". Ale powiedział, ze że wystarczy jak zobaczymy się raz w miesiąc i. Teraz wyjątkowo za 3 tygodnie mam być, bo zostawiłam mu wszystkie dotychczasowe badania i ma sobie wszystko zapisać po swojemu. Hm... jedyne co mnie nurtuje to to, ze musiałam mu zostawić swoją kartę ciąży na te 3 tygodnie...

Ale jestem szczęśliwa ;-) mam brac kwasy DHA i powoli odstawiam luteine ;-)
Ewka no to super, gratulacje[emoji6]dziedzic będzie[emoji6]

Sent from my LG-H440n using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Jestem po badaniu piersi i w sumie w samych piersiach nie ma guzów, ale sama radiolog nie była w stanie określić co to jest pod tą pachą, niby jej to na nowotwór nie wygląda jednak kazała do rodzinnego się udać i do chirurga na biopsje :) tak więc zrobię :)
Moze nic powaznego[emoji6]trzymam kciuki[emoji6]

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
 
1495732551-aaaaaa.jpeg

1495732564-aaaaaa.jpeg

Całe 2 zł[emoji2]

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej, dawno mnie nie było, siedzę nad swoją pracą licencjacką a w pracy mam młyn zabierają nam jedną osobę, zostaję ja i dziewczyna która niedawno wróciła z macierzyńskiego także o zwolnieniu nie mam co myśleć na razie ... dodatkowo kierowniczka niby w żartach powiedziała że będę musiała chyba do porodu pracować tak się wkurw... że szok, mogła sobie darować....
Dodatkowo mój promotor zaczął kręcić nosem na moją pracę i kazał mi zmienić 1 rodział pracy.. przez rok czasu rodział był ok a teraz jest be, nosz idzie się wykończyć, tym samym czeka mnie obrona w październiku ha ha już to widzę :wściekła/y: mam madzieję że maluch się nie pospieszy tylko będzie siedział do 26.10

Przy okazji dopiszcie mnie proszę do listy, 24 lata, Malbork (pomorskie), ciąża 1 jak na razie chłopak (oby tak zostało;)) jak o czymś zapomniałam to dajcie znać
 
Hej, dawno mnie nie było, siedzę nad swoją pracą licencjacką a w pracy mam młyn zabierają nam jedną osobę, zostaję ja i dziewczyna która niedawno wróciła z macierzyńskiego także o zwolnieniu nie mam co myśleć na razie ... dodatkowo kierowniczka niby w żartach powiedziała że będę musiała chyba do porodu pracować tak się wkurw... że szok, mogła sobie darować....
Dodatkowo mój promotor zaczął kręcić nosem na moją pracę i kazał mi zmienić 1 rodział pracy.. przez rok czasu rodział był ok a teraz jest be, nosz idzie się wykończyć, tym samym czeka mnie obrona w październiku ha ha już to widzę :wściekła/y: mam madzieję że maluch się nie pospieszy tylko będzie siedział do 26.10

Przy okazji dopiszcie mnie proszę do listy, 24 lata, Malbork (pomorskie), ciąża 1 jak na razie chłopak (oby tak zostało;)) jak o czymś zapomniałam to dajcie znać
Z tymi promotorami tak jest niestety... przyszlabys za miesiąc i znów by mu się 1 rozdział podobał... ahhh

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A wiesz że ja do pierwszego porodu pakowałam się w walizkę i było to całkiem wygodne [emoji16] Teraz też mam taki zamiar [emoji4]

w57v3e3kc5lxwrmy.png


Ja do oietwszego to sie w ogóle nie spakowałam :laugh2:
Wody mi odeszły jak byłam u matki i pedem karetka do szpitala - 2 godziny razem wzięte i było po sprawie.
Dlatego teraz chcę odwrotnie - w pełni świadomie się przygotować :rolleyes:
I ta walizka całkiem praktyczna się wydaje.. :happy2:
 
Ewii ja miałam podobnie jak robiłam magisterkę w Elblągu. Mieliśmy już wybrane prace, ja już część badań i promotor zmarł, przyszedł inny i powiedział, że on się na tym temacie nie zna (autyzm) i mam pisać o wychowaniu według Ellen Key. on był jej fascynatem. Miałam problem z biografią i powiedział, że mam napisać tylko tyle co jest podane w książce. Miesiąc przed obroną jak przyniosłam gotową pracę to on, że ma dla mnie biografię i mam ją tam zamieścić. Pytam czy to konieczne bo już mam gotową pracę. Na co wydarł się na mnie, że sama powinna do niej dotrzeć ja oczywiście musiałam odpyskować, że wcześniej on też do niej nie dotarł. Skończyło się, że tak mnie maglował na obronie, że wyszła dziekan po obronie i się pyta co mu zrobiłam bo jako jedyną chciał mnie usadzić.
 
Dopiero wróciłam, bo byliśmy jeszcze w Radomiu w 2 sklepach i wybraliśmy wózek, nosidlo i fotelik na później, bo skorzystamy z promocji i kupimy od razu ten fotelik do 13kg i ten późniejszy, a bazę dostaniemy w gratisie. Kupiłam parę ubranek i pieluszki tetrowe. Jutro Wam pokaże, bo dziś już nie mam siły :-( Padam, ale z Wami jestem na bieżąco :-)


Ewka gratulacje! Ciekawe czy u mnie tez sie potwierdzą moje przeczucia na synka, ale to dopiero 9 czerwca. Macie juz imie?

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom


Mamy wojnę o imię ;-) ja też myślałam, ze będzie córeczka (tak jak tutaj niektóre dziewczyny tez myślały , ze będzie u mnie dziewczynka) i powiedziałam mojemu, ze on wybiera dla chłopa, a ja dla dziewczynki ;-) i teraz on chce Dawida, bo przecież on mial wybierać, a mi bardziej podoba sie Mikołaj ;-)


Nooo bardzooo duży [emoji7][emoji7] a myslalam, ze bardziej mialas przczucia na dziewczynkę [emoji4]
Masz fotke?
Kuzde kartę ciąży powinnas miec zawsze pzy sobie.

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 21t2d [emoji594]

Mam nadzieje, że nie będzie mi potrzebna, ale w razie czego, to pojadę do niego do szpitala :-/


Witaj Paula:) Ewkap świetne wieści, gratuluję synka[emoji4] z tą kartą ciąży to rzeczywiście trochę dziwne bo jak nie daj Bóg coś by się stało to powinnaś ją mieć zawsze przy sobie.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom


No w tej euforii całkiem nie pomyślałam, mogłam mu powiedzieć, żeby sobie skserowal :-/


Ewka gratulacje. Fajnie, że nowy lekarz Ci odpowiada. A nie mógł skserować tej karty ciąży? Ja staram się ją mieć zawsze przy sobie.
Mąż pewnie zadowolony, że będzie miał ( jak to mój M. mówi) dziedzica na gospodarstwo [emoji14]

Haha ;-) taaak mąż uradowany, teść jeszcze bardziej :-)
Mąz dziś naszemu Frankowi tłumaczył, ze będzie miał brata i będzie musiał się z nim dzielić swoimi zabawkami :-D :-D


Cześć dziewczyny! Ujawnię się i ja [emoji4] również czytam was od początku tego wątku i wasze rady są zawsze dla mnie bardzo pomocne.
Mam 28 lat jest to moja pierwsza ciąża. Termin mam na 18 ,niestety nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu[emoji6] chyba syn ale po ostatnim USG lekarka stwierdziła, że może dziewczynka i teraz czekam na badanie do 14 czerwca wtedy nam połówkowe więc powinno się coś wyjaśnić. Strasznie na to liczę.
Pozdrawiam was i te które z ukrycia śledzą losy przyszłych mam [emoji5]️

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom


Cześć! Gratuluję dzidziusia :-) Następna wyszła z szafy ;-) haha :-)
Duzo Was tu jeszcze jest?? :-D


Ale się dziewczyny wkurwilam. Wyszłam na balkon coś powiedzieć koledze A tam drugi gość (dobry znajomy meza) mówi do mnie mogę Cię skarbie pocałować. Odwrocilam się i poszłam do domu. Zaraz ktoś puka do drzwi wchodzi ten gość i z łapami do mnie do przytulania i calowania. Facet w wieku mojego ojca. Odepchnelam go i kazalam wyjść z mieszkania. No jpr. Jeszcze się za mocno zerwalam i cała prawa ręką i łopatka mnie boli aż do mostka. Zadzwoniłam do męża i mowie mu jaką sytuacja. Kazał mi zamknąć mieszkanie i mówi ze on sb z nim pogada jak wróci.

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom


Ja pieprze co za typ! No oblech jaki!! Na miejscu Twojego bym mu chyba żeby powybijala!
Kuzwa zeby kobietę w ciąży na takie stresy narażać...


A ja od samego początku okazalam swe dobre serduszko i mówię do P.
- "Kochanie, chce byśmy imię wybrali wspólnie, bo to jedyne dziecko jakie najprawdopodobniej będziemy mieli, więc chciałabym, żeby nam obojgu się podobało. Wiesz, w naszym przypadku opcja, ze ja wybieram imię dla jednego, Ty dla drugiego dziecka najprawdopodobniej nie będzie miała okazji się sprawdzić, więc ustalmy to razem"
No i teraz mam to swoje dobre serce cholera jasna! [emoji13] Ja wymyślam, on kręci nosem. Ale niech no tylko poczeka do polowkowego.. Poradzę go za tym stolem i przysiegam, ze nie wypuszcze, dopóki czegoś nie ustalimy [emoji1]

Co do dziewczynek, to u mnie w przychodni dużo jest ostatnio imion takich jak Laura, Liwia, Pola, ale Helenki już dawno nie mieliśmy. Może będzie na topie w II połowie tego roku.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

A dlaczego chcecie na jednym poprzestać jeśli mogę wiedzieć? Fajnie mieć rodzeństwo przecież ;-)



Jestem po badaniu piersi i w sumie w samych piersiach nie ma guzów, ale sama radiolog nie była w stanie określić co to jest pod tą pachą, niby jej to na nowotwór nie wygląda jednak kazała do rodzinnego się udać i do chirurga na biopsje :) tak więc zrobię :)


Agatki zrób dla świętego spokoju te badania, żebyś sobie tym głowy nie nabijała :-)
 
reklama
Ewii ja miałam podobnie jak robiłam magisterkę w Elblągu. Mieliśmy już wybrane prace, ja już część badań i promotor zmarł, przyszedł inny i powiedział, że on się na tym temacie nie zna (autyzm) i mam pisać o wychowaniu według Ellen Key. on był jej fascynatem. Miałam problem z biografią i powiedział, że mam napisać tylko tyle co jest podane w książce. Miesiąc przed obroną jak przyniosłam gotową pracę to on, że ma dla mnie biografię i mam ją tam zamieścić. Pytam czy to konieczne bo już mam gotową pracę. Na co wydarł się na mnie, że sama powinna do niej dotrzeć ja oczywiście musiałam odpyskować, że wcześniej on też do niej nie dotarł. Skończyło się, że tak mnie maglował na obronie, że wyszła dziekan po obronie i się pyta co mu zrobiłam bo jako jedyną chciał mnie usadzić.

I weź tu wyrażaj swoje zdanie ;-)
I w efekcie jak się ta Wasza "wojna" skończyła? :-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry