reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Co do informowania o ciąży to ja przy pierwszej byłam strasznie podekscytowana i po usg ok 6 tyg na którym biło już serce, wiedziała w sumie cała rodzina bo tak się jakoś rozeszlo. Nie przeszkadzalo mi to, bo naprawdę się cieszyłam. Ale jak się w 10 tyg dowiedziałam że zarodek się nie rozwija od 2 tyg to żałowałam że tyle osób wie, musiałam powiedzieć najbliższym, którzy też się bardzo cieszyli... Myślę że przez to było mi jeszcze trudniej się pozbierać do kupy. Teraz jak zobaczyłam dwie kreski to nawet facetowi nie powiedziałam o tym. On też bardzo przeżył tamtą stratę. Powiedziałam mu dopiero jak na usg był pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Poza nim nie wie nikt. Mam momenty że chciałabym się wygadać komuś o swoich obawach ale powstrzymuje się żeby w razie powtórki było łatwiej.. dlatego też jestem tu:p sama bym chyba zwariowała i zameczyła się myślami:D
 
reklama
Co do informowania o ciąży to ja przy pierwszej byłam strasznie podekscytowana i po usg ok 6 tyg na którym biło już serce, wiedziała w sumie cała rodzina bo tak się jakoś rozeszlo. Nie przeszkadzalo mi to, bo naprawdę się cieszyłam. Ale jak się w 10 tyg dowiedziałam że zarodek się nie rozwija od 2 tyg to żałowałam że tyle osób wie, musiałam powiedzieć najbliższym, którzy też się bardzo cieszyli... Myślę że przez to było mi jeszcze trudniej się pozbierać do kupy. Teraz jak zobaczyłam dwie kreski to nawet facetowi nie powiedziałam o tym. On też bardzo przeżył tamtą stratę. Powiedziałam mu dopiero jak na usg był pęcherzyk z ciałkiem żółtym. Poza nim nie wie nikt. Mam momenty że chciałabym się wygadać komuś o swoich obawach ale powstrzymuje się żeby w razie powtórki było łatwiej.. dlatego też jestem tu:p sama bym chyba zwariowała i zameczyła się myślami:D
Hej dziewczyny jaka tu cisza dzisiaj.

Puczi nie stresuj się będzie dobrze.[emoji5]

Karolaxx i dobrze ze jesteś tu z nami jak coś Cię martwi to pisz ile wlezie,[emoji3] ja też tylko tutaj jestem taka wylewna.
U mnie w domu nikt nie wie o ciąży nawet mój mąż. Chciałabym już mu powiedziec ale boje się trochę jego reakcji i tak zwlekam... a jeszcze na dodatek organizujemy sobie właśnie wyjazd nad morze na poczatek lipca z jego rodzinką i nie wiem czy to dobry pomysł bo mamy jechać pociągiem a wiem ze już będę miała spory brzuszek i tak się zastanawiam czy to nie będzie za duże obciążenie dla mnie. Czy nie lepiej się z tego wymiksowac?
Tym bardziej ze będę na l4 a jak pojawi się kontrola z ZUS?
 
Hej dziewczyny jaka tu cisza dzisiaj.
Puczu nie stresuj się będzie dobrze.

Karolaxx i dobrze ze jesteś tu z nami jak coś Cię martwi to pisz ile wlezie,[emoji3] ja też tylko tutaj jestem taka wylewna.
U mnie w domu nikt nie wie o ciąży nawet mój mąż. Chciałabym już mu powiedziec ale boje się trochę jego reakcji i tak zwlekam... a jeszcze na dodatek organizujemy sobie właśnie wyjazd nad morze na poczatek lipca z jego rodzinką i nie wiem czy to dobry pomysł bo mamy jechać pociągiem a wiem ze już będę miała spory brzuszek i tak się zastanawiam czy to nie będzie za duże obciążenie dla mnie. Czy nie lepiej się z tego wymiksowac?
Tym bardziej ze będę na l4 a jak pojawi się kontrola z ZUS?
Jaka kontrola? Przecież masz prawo wyjechać na wakacje. Ale powiem tobie że ja też zrezygnowałam z wakacji w lipcu. Wiem że nie dałabym rady. Mam w planach pojechać w weekend majowy ale to narazie plany [emoji2]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja plany na urlop w poslce w maju ta kuchnie chce wybrac ale to na 3 dni szybko samolotem bo ciezko sie odpoczywa jak cała rodzina tylko spotkania chce to zero czasu dla siebie.

Mysle wziac tydzien wolnego i z corka posiedziec :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jaka kontrola? Przecież masz prawo wyjechać na wakacje. Ale powiem tobie że ja też zrezygnowałam z wakacji w lipcu. Wiem że nie dałabym rady. Mam w planach pojechać w weekend majowy ale to narazie plany [emoji2]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
No wiesz na zwolnieniu jesteś z jakiegoś powodu. A żeby jechać na wakacje to masz urlop a nie zwolnienie. Chyba też sobie odpuszczę bo wyjazd z dwójką dzieci i brzuszkiem ...słabo to widzę.[emoji53]
 
Ja tez jestem na zwolnieniu i w czerwcu planuje tygodniowy wyjazd do rodziny do Niemiec. ZUS nie ma prawa się do tego przyczepić tym bardziej ze to nie jest takie typowe l4 jakie się ma gdy jest się chorym. Wiec spokojnie można jechać :)
 
Ja tez jestem na zwolnieniu i w czerwcu planuje tygodniowy wyjazd do rodziny do Niemiec. ZUS nie ma prawa się do tego przyczepić tym bardziej ze to nie jest takie typowe l4 jakie się ma gdy jest się chorym. Wiec spokojnie można jechać :)
Właśnie bo nigdy nie słyszałam o tym aby ZUS robił kontrolę. Na zwolnieniu musi być napisane "leżeć" wtedy mogą kontrolę zrobić. Jak wy się dziewczyny czujecie?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie tak jak piszesz mfifi :) co to samopoczucia u mnie całkiem w porządku jak narazie to najbardziej dokucza mi ból w piersiach, chyba zacznę nawet spać w staniku hehe będzie mniej bolało :)
 
Dokładnie tak jak piszesz mfifi :) co to samopoczucia u mnie całkiem w porządku jak narazie to najbardziej dokucza mi ból w piersiach, chyba zacznę nawet spać w staniku hehe będzie mniej bolało :)
Ja już ból piersi mam za sobą nie było tak źle. U mnie też wszystko ok[emoji2]

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jeśli u mnie będzie dobrze to nie powiem nikomu dopóki sie sami nie zorientują a z racji tego ze mam trochę tłuszczyku to sie zorientują nie szybko pod warunkiem ze będzie dobrze. Gorzej w pracy.
My co roku tez jeździmy nad morze ale u nas na pewno nie ma w tym roku szans ja nie chce ryzykować. Jak by było dobrze to może zrobimy sobie w maju, czerwcu dłuższy urlop ale gdzieś bliżej niz 700km od domu.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry