reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Chłopak potwierdzony!
Obecnie 17 tydz...ok 15 cm waga 140-150.
Oliwierek ruszał się jak szalony, ja w dalszym ciągu nic nie czuje.
Następne będzie połówkowe 13.06 i wtedy dostane zlecenie na cukier do picia powiedziała że między 24-28 tyg musze zrobić
I czuje niedosyt bo choć usg robi fajnie, wszystko dokładnie opowiada tu żołądek, tu nosek, oczka itd wszystko nazywa. (Przy Lence miałam z grubsza tylko główka serce ręka noga). Ale powiedziała że robi 3 usg a za reszte jak sie chce to może zrobić ale odpłatnie i wyszło na to że niby połówkowe to ostatnie badanie isg jakie bede miała przed porodem. A co z tym badaniem w 3 trymestrze koło 30 tyv co robią :eek:. Normalnie zawiedziona jestem. 4 tyg to było dla mnie dużo a 4 miesiące?!?!
Gratuluje chłopca :)
Witajcie ! :) Gratulacje udanych wizyt i kciuki za te które przed Wami ;) dawno nie zaglądałam na wątek brzuszków...szok jakie macie już piękne ! U Nas dziś wchodzimy w 19 tydz i szału nie robi, później wrzucę [emoji14] dziś idziemy z Mężem na te warsztaty Mamo, to ja :) mam nadzieję że coś ciekawego się dowiemy i ciągle czekamy na pon żeby zobaczyć Malucha :D
Miłego dnia :-)
Na tych warsztatach jest duzo naprawde ciekawych i przydatnych rzeczy, nawet jesli czegos nie zapamietasz, to dostajesz wyprawke do domu ze wszystkim co bylo mowione na wykladach :) polecam, moj sie duzo nauczyl, porobil mnostwo notatek i jest przygotowany :D

12.10.2017 [emoji480]
 
xBUMx - mieszkam na Goduli i chyba tym razem tu będę rodzić. Na razie zapoznaję się z położnymi, bo mam tu doradcę laktacyjnego i znajomą położną na patologii.

Hajmal - na całe szczęście mój tato nie chce się bawić w wybieranie. Widział mój typ i kazał mi go po prostu kupić. To dla mnie niezręczna sytuacja, bo nijak nie jestem mu się w stanie odwdzięczyć.

[emoji214] Kinga - 4.04.15 [emoji480][emoji166]
[emoji173] Milena/Michał - 18+6
Rodzicom nie trzeba :p
 
A powiedzcie mi moze to glupie pytanie ale chcialam was zapytac czy jak kupujecie ubranka z second handu to pierzecie je po zakupie czy i porem zaraz na koniec czy tylko przed porodem?

Napisane na LG-K430 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja ich teraz nie piorę, bo nawet nie mam na nie szafki. Dopiero przed porodem. Z resztą nowe też.
 
Dopiero was doczytałam ! Ja się własnie coś słabo poczułam, dziwne, bo tak jeszcze nie miałam.
Zaraz zabieram się za obiad. Kotlety mielone z młodymi ziemniaczkami i surówka z marchewki, ale taka z marchewka z majonezem i śmietaną.
Mąż mnie wkopał, bo jechał się ostatnio zameldować z właścicielką mieszkania (ona nie wie, ze jestem w ciazy, a nie zgodzila sie na mieszkanie tutaj rodzin z dziecmi) i wypytywała o mnie, a ja akurat byłam w Polsce i M jej powiedział, ze ja sie lecze ginekologicznie i musze jezdzic do Polski. Ona pod nami w budynku ma firme robiaca kanapki i one zaczynaja jakos 21-22 i chyba do rana. W kazdym razie ma dzisiaj podejsc, bo chce zebym tam przychodzila na pare godzin, skoro siedze w domu, bo ona potrzebuje rak do pracy. Trochę się obawiam, bo po 1 będę musiała na razie ukrywać ciążę przed babkami tam pracującymi, po drugie to jest praca cały czas stojąca i jeśli to 3-4h , to dam radę, ale więcej nie. Zawsze mogę jej powiedzieć, ze mam chory kregoslup i nie mogę długo stac. Nie usmiecha mi sie to, bo wiecej klopotu niz to warte, ale na razie w sumie bardzo potrzebujemy pieniedzy, bo wszystkie oszczednosci poszly na wyjazd tu i tez nie chce z siebie robic takiej ksiezniczki przed mezem, ze nie moge nawet kanapek robic dla paru groszy.
 
A co zrobicie kiedy wlascielka mieszkania się zorientuje ze jesteś w ciazy ? Nie będziecie mieć z tego tytułu jakiś nieprzyjemności ? Chyba ze planujecie zmienić mieszkanie przed narodzinami ? A będziesz w stanie ukryć przed tymi dziewczynami brzuszek ? Dla mnie 3-4 godz stanie to jest dużo. Ale to pewnie przez to ze mi coś uciska kręgosłup

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
 
AnScarlett właśnie, a co jak ww końcu się dowiee?

Kochanna spróbuj, może akuray dasz radę... ja sama pracuję nadal po 7-8h, dzwigam dziecko w pracy, mam skolioze i póki co jeszcze nie ma tak źle...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny Czytam Was na bieżąco ale jakoś ciężko mi się zebrać żeby coś napisać zwłaszcza że wczoraj byłam 10 godzin w pracy i miałam ruch także nawet nie miałam czasu nadrobić. U mnie jakoś leci ruchy czuję ale nadal takie delikatne aż czasami się martwię a wizytę mam dopiero 30.
Nadal mam problem z synkiem który uparcie przychodzi do nas co noc i nie mam pomysłu jak to zmienić.
 
reklama
Cześć dziewczyny Czytam Was na bieżąco ale jakoś ciężko mi się zebrać żeby coś napisać zwłaszcza że wczoraj byłam 10 godzin w pracy i miałam ruch także nawet nie miałam czasu nadrobić. U mnie jakoś leci ruchy czuję ale nadal takie delikatne aż czasami się martwię a wizytę mam dopiero 30.
Nadal mam problem z synkiem który uparcie przychodzi do nas co noc i nie mam pomysłu jak to zmienić.
U nas jest to samo z młodą, są dni , ze ładnie przespi noc , ale prawie dzień w dzień o 3/4/5 przychodzi do nas wdo wyrka a mnie potem wszystko boli [emoji19]
Dziś nie chce jej położyć spać po południu i obejrze co i jak bedzie a na noc jakies cieple kakao jej zrobie [emoji5]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 19t6d [emoji272]
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry