reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dzięki dziewczyny, mąż po pracy ma wjechać do apteki to coś mi weźmie z tego co piszecie:) Chciałam sie jeszcze gin poradzic ale nie odbiera tel... Kurczę nie wyświetlają mi sie powiadomienia w bb na telefonie:/ odinstalowalam i zainstalowalam jeszcze raz ale nie pomogło:/ Trochę to uciazliwe a z kompa korzystam może raz w tyg.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny słuchacie Mozarata? Ja z synkiem słuchałam tylko nie pamiętam od którego tygodnia ciąży ale jest bardzo muzyklalny nie wiem czy to tego zasługa ale może warto o tym pomyśleć?
Ja się dużo naczytałam o tym, jak muzyka dobrze wpływa na malucha. Często jest tak, że jak się słucha czegoś w ciązy, to dziecko potem to rozpoznaje i się wycisza. Nie wiem czy tylko mozarta będę słuchać, może coś jeszcze znajdę. Może Musorgski albo Czajkowski.

Na biegunkę podobno probiotyk pomaga. Ja czasem probiotyk biorę, ale tak profilaktycznie, na trawienie. Biegunki nie miewam - póki co.

Dziewczyny nie wiecie, czy ginekolog nfz wystawi mi zaświadczenie o braku przeciwwskazań do podróży ale w języku angielskim? Dziś babka z biura podróży dzwoniła i mówiła, że lepiej mieć... :/ A ten mój nfz -owy gin jest bardzo stary i nie wiem czy on to ogarnie... :(
 
Ja się dużo naczytałam o tym, jak muzyka dobrze wpływa na malucha. Często jest tak, że jak się słucha czegoś w ciązy, to dziecko potem to rozpoznaje i się wycisza. Nie wiem czy tylko mozarta będę słuchać, może coś jeszcze znajdę. Może Musorgski albo Czajkowski.

Na biegunkę podobno probiotyk pomaga. Ja czasem probiotyk biorę, ale tak profilaktycznie, na trawienie. Biegunki nie miewam - póki co.

Dziewczyny nie wiecie, czy ginekolog nfz wystawi mi zaświadczenie o braku przeciwwskazań do podróży ale w języku angielskim? Dziś babka z biura podróży dzwoniła i mówiła, że lepiej mieć... :/ A ten mój nfz -owy gin jest bardzo stary i nie wiem czy on to ogarnie... :(
Niech Ci wystawi a Ty gdzies przetlumacz[emoji6]

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tam gdzie ja jeżdżę na badania krwi wisi ogromna kartka, że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki... Myślisz, że kiedykolwiek mnie ktoś przepuścił?! Nigdy. Ostatnio niewiele brakowało, a zemdlałabym i nikogo to nie obeszło, bo mogłam wstać wcześniej tak jak oni... Masakra. Mam do labo 0,5h drogi, więc dojeżdżam tam niemiłosiernie głodna. Od zawsze tak mam, że jak nie zjem śniadania przed wyjściem z domu to robi mi się słabo. Jutro znowu będę jechać na badania krwi. Będzie wesoło. o_O


Ja jak byłam na zwykłym pobraniu krwi to sama pani w rejestracji powiedziała,żebym weszła bez kolejki i też wywieszki wiszą.. I tak zrobiłam nikogo się nie prosiłam tylko powiedziałam że wchodzę i weszłam.. jeden gość 40+ tylko żle się patrzył i czekała, aż się odezwie ale się nie odezwał- i dobrze bo mam języki niewyparzony.. Ludzie to naprawdę takie chamy- bo dla mnie to chamstwo udawać że się kogos nie widzi albo mówić że ciąża to nie choroba a starość tak.. Coraz częściej widzę że te starsze panie są poprostu okropne.. dlatego ja tam się nie pierdzielę. Walczę o swoje i tyle. na jednym z forum nawet jakies kobity pisały że one to nie mają czasu się rozglądać czy komuś ustapić i że wystarczy poprosić.. no więc idąc tym tropem że ludzie są tak zajęci telefonami i itp rzeczami a także zbyt zadufani w swoim ego lub celowo odwracają wzrok- zawsze głośno pytam czy ktoś mi ustapi miejsce itp.
Jesi bym tego nie zrobiła już wielokrotnie wyladowałabym z brzuhem na podłodze w autobusie czy w metrze a niestety w ludziach coraz mniej życzliwości a wystarczy trochę wrazliwości i otworzyć oczy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wazylam się przed chwila i znowu mnie ochrzani położna, bo od ostatniej wizyty mam 3kg do przodu. Ogólnie na początku ciąży miałam 63 kg, potem mi było niedobrze i nic prawie nie jadłam, to na 2 wizycie miałam 61,3 kg i potem też tylko 40dag przytylam a na ostatniej miałam już 63,6 i mi powiedziała, ze mama musi uważać co je. A tu znowu 3 kg do przodu :(

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
Może nie ochrzani teraz wchodzimy w taki okres że po 2-3 kg możemy przybierać na miesiąc, na koniec znowu waga zwolni [emoji6]

Ja też nie pytam o pierwszenstwo tylko staje przy drzwiach i jak się otworzą to wchodze tak bym wieczność czekała. W nosie mam tych dziadków bo oni gorsi od tych babć jeszcze.[emoji6]
 
Ja jak byłam na zwykłym pobraniu krwi to sama pani w rejestracji powiedziała,żebym weszła bez kolejki i też wywieszki wiszą.. I tak zrobiłam nikogo się nie prosiłam tylko powiedziałam że wchodzę i weszłam.. jeden gość 40+ tylko żle się patrzył i czekała, aż się odezwie ale się nie odezwał- i dobrze bo mam języki niewyparzony.. Ludzie to naprawdę takie chamy- bo dla mnie to chamstwo udawać że się kogos nie widzi albo mówić że ciąża to nie choroba a starość tak.. Coraz częściej widzę że te starsze panie są poprostu okropne.. dlatego ja tam się nie pierdzielę. Walczę o swoje i tyle. na jednym z forum nawet jakies kobity pisały że one to nie mają czasu się rozglądać czy komuś ustapić i że wystarczy poprosić.. no więc idąc tym tropem że ludzie są tak zajęci telefonami i itp rzeczami a także zbyt zadufani w swoim ego lub celowo odwracają wzrok- zawsze głośno pytam czy ktoś mi ustapi miejsce itp.
Jesi bym tego nie zrobiła już wielokrotnie wyladowałabym z brzuhem na podłodze w autobusie czy w metrze a niestety w ludziach coraz mniej życzliwości a wystarczy trochę wrazliwości i otworzyć oczy.

Fasolka 2017/ Aniołek 2016 / Szymek 2011

Ja nie mam siły wykłócać się o swoje. Starsi ludzie są okropni... uważają że wszystko im się należy ze względu na wiek... a g*** prawda. Owszem są osoby mocno schorowane, które ktoś przyprowadza i im pomaga... ale inni... stoją i plotkują godzinami i to jest ok, ale przepuścić kogoś w kolejce, bo źle się czuje - nigdy. Ja 10min jak stoję to później godzinę muszę leżeć, bo tak mnie brzuch boli. Będę jutro znowu mieć przeprawę.
 
Aha... Bo słyszałam też o tym ze nawet jak nie masz ubezpieczenia z UP to państwo odgórnie Cię ubezpiecza bo taki ma przywilej kobieta w ciąży. Ale to się dokładnie dopytam.

A z tym kosiniakowym to też słyszałam ale w naszym przypadku będziemy musieli poczekać na to na pewno. Ze względu na to ze Maz zagranicą to muszą to oddać do jakiegoś urzędu i bd czekać kto ma pierwszeństwo wypłaty świadczenia. Tzn Polska czy Francja. A znając francuską papierologie to trochę to zejdzie [emoji23]

Napisane na GT-I9060I w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jestem zarejestrowana w UP, zeby miec wlasnie ubezpieczenie. Slyszalam tez, ze kobieta w ciazy sama w sobie jest ubezpieczona, ale nie wiem co by trzeba bylo zalatwic, tez sie zastanawiam. Nke wiem w ogole gdzie trzeba zalatwiac po porodzie zeby ten 1000 zl przez rok byl? I jeszcze becikowe?

12.10.2017 [emoji480]
 
Ja nie mam siły wykłócać się o swoje. Starsi ludzie są okropni... uważają że wszystko im się należy ze względu na wiek... a g*** prawda. Owszem są osoby mocno schorowane, które ktoś przyprowadza i im pomaga... ale inni... stoją i plotkują godzinami i to jest ok, ale przepuścić kogoś w kolejce, bo źle się czuje - nigdy. Ja 10min jak stoję to później godzinę muszę leżeć, bo tak mnie brzuch boli. Będę jutro znowu mieć przeprawę.


możesz też zrobić tak; " przepraszam czy mogę tylko o coś zapytac? - i wejdz do gabinetu i tyle.. jakis czas temy stara baba tak mnie wykiwala u ginekologa- pol godziny tam siedziała bo sie wbila na krzywy ryj.. takze jak nie masz siły sie bic o swoje to moze tak samo wrednym sposobem sprobuj..
 
reklama
Co do kawy to mi przestała zwykła smakować jak rzuciłam fajki półtora roku temu. teraz czasem piję rozpuszczalną z 1 łyzeczki ale nie codziennie.. Wolę inkę na mleku lub kakao i wprost uwielbiam zielona sypana herbatę albo liptona zielona z mięta..:tak:
Na obiad mam tagiatele z kurczakiem w sosie śmietanowo-serowym z pieczarkami i ogórkowa na żeberkach- ostatnio litrami wpierniczam różne zupy...
Teraz kończę i lece po małego do przedszkola ale pewnie na wieczór zaglądnę jeszcze.
Buziaki i miłego popołudnia:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry