Hej laski! :-) w miare wcześnie wczoraj usnęłam zmęczona ta bieganina przed i w trakcie grilla, że już od ponad pół godziny nie śpię. Próbowałam usnąć, ale za cholerę nie mogę...
Nie wiem co tzn kilka jelitowa, ale jeśli to coś podobnego do nerkowej, to współczuję... nerkowa też podobno lubi wracać, szczególnie w ciąży jak już maluszek zacznie uciskac nerki, tak ze łączę się z Tobą w bólu :-) dobrze, że już Ci minęło ;-)
Współczuję Hajmal... A myślałaś, żeby iść do psychologa? Myślę, że musisz się po prostu tak porządnie wygadać, wyrzucić komuś obcemu wszystkie żale i dopiero się z tym pogodzisz. Nie wiem, czy "pogodzisz " to dobre określenie, może raczej "oswoisz "? Każdy inaczej reaguje na takie traumatyczne sutuacje... jedni zamykają się w sobie, inni chcą zapomnieć, wyprzeć to z pamięci, inni żyją dalej jak gdyby nigdy nic (wiem, bo mam koleżankę, która urodziła w 24 tyg, dziecko żyło tydzien. 3 miesiące po pogrzebie zaszła w drugą ciążę. Mówiła, że musi żyć dalej, nic jej dziecka nie zwróci, ale też wieczna żałoba też jej nie pomoże).
Ja z kolei należę do tych, które muszą się wygadać, wyzalic, wypłakać, ale raczej komuś kto spojrzy na to z boku. Mój mąż niestety nigdy nie umiał ani pocieszać, ani powiedzieć nic sensownego w trudnej sytuacji, bo on też bardzo takie sprawy przeżywa i nie umie udawać twardziela, ani wesprzeć, bo sam tego wsparcia potrzebuje.
Spark, jakiego Roana oglądałaś? Poza ta spacerowka było wszystko Ok? Polecali go w sklepie??