reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
A co do imion to jeszcze mi sie przypomniało jak moja Lena się urodziła i:
-jeden brat do mnie mówi " ty a jak ta Teoja córka się dokładnie nazywa? Leokadia?" -nie mam pojęcia skąd to wziął, myślał, że zdrobnieni to przy Helenie bym się nie zdziwiła ale Leokadia to nie mam pojęcia jak on to złożył.
-drugi brat pochylił się nad moją córeczką i mówiąc zdrobniale za pierwszym razem powiedział (jakoś może instynktownie?) takim słodkim głosem "no co Leniu" po czym odrazu się zastopował, z takim zonkiem na twarzy i dodał "ale żeś jej imię wybrała, jak je zdrabniać?" haha ale sie z niego nabijałam.
Hahahaha ale się uśmiałam z tego "Lenia" - w pierwszej chwili nie zczaiłam, ale jak zaskoczyłam to aż syn się ze mnie śmiał :D

BUM jak Twoje CRP, daj znać jak wyszło! Na pewnoe będzie w porządku! Za FB też jestem i jak mogę prosić o zaproszenie na priv to super :)

Nadrabiam Was ciągle, ale jak dojde do końca to juz nie pamiętam co było na początku..

Co do imion to jak bezie chłopak M chce Mikołaja.. i pewnie tak zostanie. Jak dziewczynka... nie mam zielonego pojęcia :p Chciałam swego czasu Aleksandrę.. teraz już nie wiem sama. Jak poznamy płeć n a100% to będę myśleć.

Ja nadal nic nie kupiłam :p za za tydzień wizyta to już może po niej coś kupię :)

Wczoraj pojechaliśmy do Zoo a tam taaaaaaka kolejka że odpuściliśmy... poszliśmy na spacer i wróciliśmy, niby słonko, w słońcu gorąc, a jak zawiało to głowe urywało..

Miłego dnia dziewczyny! Ja dziś młodym do lekarza na kontrolę i do babci mojej się przejdziemy.. Na jutro planów brak :)

Paaa
 
reklama
U nas będzie Oliwier, chyba że siusiak odpadnie to Lilia.
U nas jakiekolwiek imie ma małą szanse na powtórkę w klasie. Mamy pełną game imion na około, od Anny po Mahmoudy.
Najlepszy kolega mojej córy z przedszkola to Emin (z Turcji chyba) w grupie ma jednego polaka Filipa.
 
Oooo ja mam właśnie tak samo, tylko powstrzymywać nie umie [emoji52]

Co do FB ta grupa jest dla chętnych [emoji4]

Baslan a jak brzuszek rośnie , corcia daje znaki? [emoji5]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 18t0d [emoji272]
No coś tam rośnie :) Postaram się w końcu wrzucić jakaś fotkę :) Od dwóch dni chyba czuję ruchy, takie muskanie. Wydaje mi się, że to właśnie to ;)
Dziewczyny a co myślicie o koszu Mojżesza na te pierwsze miesiące? Siostra mnie strasznie namawia, ale jakoś nie mam przekonania. Używała może któraś?
Podoba mi się też ta nowa dostawka z Chicco, ale cena kosmos jak dla mnie.
 
Hej laski! :-) w miare wcześnie wczoraj usnęłam zmęczona ta bieganina przed i w trakcie grilla, że już od ponad pół godziny nie śpię. Próbowałam usnąć, ale za cholerę nie mogę...




Nie wiem co tzn kilka jelitowa, ale jeśli to coś podobnego do nerkowej, to współczuję... nerkowa też podobno lubi wracać, szczególnie w ciąży jak już maluszek zacznie uciskac nerki, tak ze łączę się z Tobą w bólu :-) dobrze, że już Ci minęło ;-)






Współczuję Hajmal... A myślałaś, żeby iść do psychologa? Myślę, że musisz się po prostu tak porządnie wygadać, wyrzucić komuś obcemu wszystkie żale i dopiero się z tym pogodzisz. Nie wiem, czy "pogodzisz " to dobre określenie, może raczej "oswoisz "? Każdy inaczej reaguje na takie traumatyczne sutuacje... jedni zamykają się w sobie, inni chcą zapomnieć, wyprzeć to z pamięci, inni żyją dalej jak gdyby nigdy nic (wiem, bo mam koleżankę, która urodziła w 24 tyg, dziecko żyło tydzien. 3 miesiące po pogrzebie zaszła w drugą ciążę. Mówiła, że musi żyć dalej, nic jej dziecka nie zwróci, ale też wieczna żałoba też jej nie pomoże).
Ja z kolei należę do tych, które muszą się wygadać, wyzalic, wypłakać, ale raczej komuś kto spojrzy na to z boku. Mój mąż niestety nigdy nie umiał ani pocieszać, ani powiedzieć nic sensownego w trudnej sytuacji, bo on też bardzo takie sprawy przeżywa i nie umie udawać twardziela, ani wesprzeć, bo sam tego wsparcia potrzebuje.



Spark, jakiego Roana oglądałaś? Poza ta spacerowka było wszystko Ok? Polecali go w sklepie??
Roan bass eco, piękny! Pani polecala, ale nie dla tak drobnej osoby jak ja, w środku wygląda zgrabnie ale z zewnątrz jest duży, nie wiedziałam, Pani mi powiedziała, i faktycznie jak założyła spacerowke to uoo :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No coś tam rośnie :) Postaram się w końcu wrzucić jakaś fotkę :) Od dwóch dni chyba czuję ruchy, takie muskanie. Wydaje mi się, że to właśnie to ;)
Dziewczyny a co myślicie o koszu Mojżesza na te pierwsze miesiące? Siostra mnie strasznie namawia, ale jakoś nie mam przekonania. Używała może któraś?
Podoba mi się też ta nowa dostawka z Chicco, ale cena kosmos jak dla mnie.
Ja (ale to tylko moja zdanie) uważam że to zbytaczna rzecz...i tak potrzebne jest łóżeczko i wózek...pieniądze na taki kosz wolałabym wykorzystać inaczej kupując coś innego dziecku.
U nas wózek będzie w domu, dziecko w dzień pewnie pierwsze dni spędzi w wózku, bo będzie blisko (tak robiłam z małą wcześniej). Noce oczywiście w łóżeczku. Mi osobiście nie byłby potrzebny, ale wiadomo co kto lubi ;)
 
Baslan no wedlug mnie to chyba lepszy jakis lezaczek-bujaczek?..
U mnie było podobnie jak u malinowej ..
Porwalabym sie na ten kosz , gdybym miała duży dom - do salonu , ktory jest na dole ... A tak u mnie na 55m2 to raczej nie zbyt potrzebne [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 18t0d [emoji272]
 
Witajcie dziewczyny!

Muszę chyba na raty Was czytać, bo naraz to jest nie do ogarnięcia... Tyle postów... Szok :)

My na razie nie rozmawiamy nad imieniem dla małej. I nic nie kupujemy. Ustaliliśmy, że jak połówkowe będą ok to wtedy dopiero coś będziemy ustalać. :)

Ciągle boli Was brzuch? Mi po magnezie jest trochę lepiej, ale nadal bez szału. Jeszcze rano i w południe nie jest źle... ale wieczorami nadal jest armagedon :o

BUM trzymam kciuki za obniżony CRP :)
 
Mi znów niedobrze [emoji40] wymiotujecie czasem jeszcze , czy ja to ino taki przypadek? [emoji52]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 18t0d [emoji272]
Mi odpuściło jakoś w 13,14 tygodniu ale nie całkowicie teraz tak jakoś raz na tydzień Młody o sobie przypomina w ten właśnie sposób :p
 
Ewa wiesz to jest tak ze ja po jasiu po tych 7 latach wyprałam te wszystkie ciuszki one były wstępnie przygotowane, najchętniej to bym je zostawiła tam gdzie leza a teraz kupiła nowe, no ale nie da sie. Wyjdę dziś tam jeszcze raz wieczorem z mezem i poproszę zeby mi te pudła poznosił, moze jak sie napatrzę na nie to bedzie mi łatwiej. Ja sobie niby poradziłam ale są takie momenty kiedy to wraca.

Wczoraj trochę zaschniętej siary miałam na skutkach. Jak ja zdrapalam to pojawiły się nowe kropelki ale dzisjaj już nic.
Hajmal a jak u Ciebie z tymi wyciekami?
Wiesz ze wiecej mi nie leciało, wtedy miałam taki erotyczny sen i moze to był powód a sutki i przewody mleczne mnie aż rwały, ale od tego 12 tc było sucho tz mam takie wałeczki jak poruszę palcem ale wtedy to miałam koszulkę mokrą. Mówiłam lekarce ale bez odzewu olała sprawę. I mężowi nie pozwalam sie dotykać, lepiej ich nie drażnić, nie sprawdzać czy leci, nie dotykać sutków. Jak sutki są drażnione to wydziela sie oksytocyna a ona powoduje skurcze wiec lepiej nie dotykać. Jest nawet taki test robiony przed cc że sie tam w jakis określony sposób je meczy po tym zabiegu miałam skurcze jak do porodu tak strasznie bolało i brzuch był twardy jak kamień i rozwarcie na 1,5 palca.

Dobrze ze napisałyście o tych bodziakach z lidla obdzwoniłam wszystkich i szwagierki siostra ma jechać wiec ma mi kupić :) jedna parę :) no i patrzcie nie mam problemu zeby kopić tylko z tamtymi rzeczami mam problem. Morze powinnam je ściągnąć wyprać i dopiero wtedy mi przejdzie, wiem ze to m głupie :(

My wczoraj z mężem tak sobie rozmawialiśmy, że jakby sie nam udało i urodzi się nam zdrowy synek to kiedy ja bede w szpitalu to on skreci lozeczko a ciuszki czyste i wyprasowane( przygotowane byly dla corki ktora zmarla po 2 godzinach ale pisalam o tym) odrzuci tylko różowe. Ja wiem jaka to trauma dla rodzica skrecac spowrotem lozeczko i pakowac niewykorzystane ubranka i pieluchy...
Pomysl na fb srednio mi sie podoba. Tu jest fajnie z wami.
Pozdrawiam
no właśnie mam to samo, tylko że ja męża z tym nie zostawię samego bo na 99% bede miała cesarkę a po niej to mi sie z ciuchami nie będzie chciało bawić bo będzie boleć, a mój maż nie ma do tego daru, nic nie znajdę po nim. Łóżeczko owszem zniesie umyje, wózek wypierze i doczyści ale z ciuchami to on sobie nie poradzi.
Dziewczyny a co myślicie o koszu Mojżesza na te pierwsze miesiące? Siostra mnie strasznie namawia, ale jakoś nie mam przekonania. Używała może któraś?
Podoba mi się też ta nowa dostawka z Chicco, ale cena kosmos jak dla mnie
Kosz Mojżesza miała moja szwagierka i była bardzo zadowolona, ja modą bede przez pierwsze dni trzymała w gondoli z wózka bo mi będzie chyba najłatwiej i wszędzie przeniosę, mamy tez taki bujaczek z wkładką dla noworodka. Myśle ze to wszytko wystarczy choć na początku miałam ochotę na tą dostawkę
 
reklama
Mi z Leną siara juz leciała od 20tc i wkładki musiałam nosić.


[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 18t0d [emoji272]
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry