reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
U mnie też dzisiaj pogoda okropna. Deszcz deszczem, ale żeby śnieg padał to już przesada. Nawet z łóżka nie chce się wstawać. Mąż w pracy, córcia w szkole, a ja w łóżku [emoji6]

Napisane na MI 5 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej Dziewczyny
Kasiu dziękuje za zaproszenie gdyby było bliżej to bym wpadła na kawalecZek pysznego ciasta :)
Ewka Franek zdrowy to w końcu mogłaś się wyspać porządnie :) tego było Ci trzeba. Takie zarwane noce to dobra mini lekcja na przyszłość haha ;) pamietam ze jak Adaś był mały to dałabym wszystko zeby wyspać się normalnie chociaż jedna noc, byłam tak zmęczona ze zasypiałam czasami na 5 minut na siedząco. Ale na szczęście jak synek już przesypial noce to wstawał nawet o 9 :) mogłam nadrobić
Co do zmian w pokoju to ja chyba jestem w tym mistrzem bo pokoje dzieci już wielokrotnie były zmieniane, córka zaczynała od normalnego łóżka dziecięcego potem było takie rosnące z nią potem standardowe z Ikei Hemnes bo było wysuwane i jak nocowała koleżanka to nie było problemu a potem zażyczyła sobie takie większe 140/200cm żeby mogła spać jak królowa Hahaha, synek zaczynał od kołyski ale był duży i szybko była za mała wiec zmieniliśmy na lozeczko normalne ze szczebelkami a teraz ma łóżko auto. Dlatego ja tez nie mogłabym kupić jednego na tak długo bo za bardzo lubimy zmiany :)
 
Cześć dziewczyny!
Hehe jak mój S. idzie do pracy rano, to córka śpi dłużej (7.30) [emoji2] a jak jest w domu, to ona wstaje nawet przed 6 [emoji28] no i tata się nią zajmuje [emoji39]
Tak więc dzisiaj sobie pospałam.
Dziś dobra znajoma przywiezie mi po raz drugi pożyczyć dostawkę do łóżka dla maluszka. Córka spała w niej jakieś 3 miesiące (potem spała już w swoim, bo zdarzało jej się przespać całą noc). Wstawię potem zdjęcia.
Dziś chyba jesteśmy uziemione, bo ani na moment nie przestaje lać...
Mam nadzieję, że u Was lepsza pogoda.
Miłego poranka!

[emoji214] Kinga - 4.04.2015 [emoji173]
[emoji272] Fasolka - usg 16+3
om 17+1
 
Hej Dziewczyny
Kasiu dziękuje za zaproszenie gdyby było bliżej to bym wpadła na kawalecZek pysznego ciasta :)
Ewka Franek zdrowy to w końcu mogłaś się wyspać porządnie :) tego było Ci trzeba. Takie zarwane noce to dobra mini lekcja na przyszłość haha ;) pamietam ze jak Adaś był mały to dałabym wszystko zeby wyspać się normalnie chociaż jedna noc, byłam tak zmęczona ze zasypiałam czasami na 5 minut na siedząco. Ale na szczęście jak synek już przesypial noce to wstawał nawet o 9 :) mogłam nadrobić
Co do zmian w pokoju to ja chyba jestem w tym mistrzem bo pokoje dzieci już wielokrotnie były zmieniane, córka zaczynała od normalnego łóżka dziecięcego potem było takie rosnące z nią potem standardowe z Ikei Hemnes bo było wysuwane i jak nocowała koleżanka to nie było problemu a potem zażyczyła sobie takie większe 140/200cm żeby mogła spać jak królowa Hahaha, synek zaczynał od kołyski ale był duży i szybko była za mała wiec zmieniliśmy na lozeczko normalne ze szczebelkami a teraz ma łóżko auto. Dlatego ja tez nie mogłabym kupić jednego na tak długo bo za bardzo lubimy zmiany :)


No tak, wszyscy domownicy zgodnie twierdza, ze przeszliśmy prawie tygodniowy chrzest :-) na szczęście mam lekki sen, więc dosłownie wszystko słyszę, ma z za to zupełnie odwrotnie... ile razy zrzucił w nocy psa z łóżka.. . Tak się wiercil i nie czuł, ze ma go obok siebie :-)
Powiem Wam tylko, ze obawiam się, ze jak tak przy dziecku przyjdzie mi dłużej nie spać po nocach, to obawiam się tego, że czasem w dzień mi się nie przyśnie i w tym czasie dziecko zrobi sobie krzywdę... Doświadczone Mamy- jak to było z Wami ?? :-)


Vanja bardzo jestem ciekawa jak się sprawdza takie łóżeczko dostawne, bo rozważamy z mężem takie rozwiązanie na początek ;-) czekam na zdjęcie ;-)
 
Ewkap666 co jak co ale matka na dźwięk płaczu dziecka reaguje instynktownie. Chyba tak mamy zaprogramowany mózg. Mnie do tej pory najmniejszy szelest z pokoju córki w nocy budzi. Tak więc nie masz się co martwić [emoji5]️
A co do męża to mój kiedyś też nic w nocy nie słyszał, spał jak zabity. Teraz niestety cierpi na bezsenność i nie tylko on się męczy ale i ja.
Śmieje się, że już trenuje nieprzespane noce i pobudki co chwila [emoji6]

Napisane na MI 5 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Kobietki :) u nas za oknem szok... Słońce także napewno ruszam na spacerek :D co do łóżeczka mi byłoby szkoda tyle kasiory wydać bo także lubię zmiany :p ale mi wpadło w oko takie : ( też z możliwością łóżka dla starszaka )
IMG_20170428_091853.png
 

Załączniki

  • IMG_20170428_091853.png
    IMG_20170428_091853.png
    312,3 KB · Wyświetleń: 300
Cześć wszystkim:)
Ja dzis wyspana, mąż mi córkę przyniósł w nocy bo ciagle płakała, brzuszek ją bolał. Sam poszedl spać na dół. Wstala co prawda do 7.20 ale wlaczylam jej bajkę i jeszcze godzinkę dospalam. Dzis wagary od przedszkola, ja na tym zwolnieniu mam 1 czyli niby muszę leżeć wiec lepiej się na miescie nie pokazywać.

Co do lozeczka, mieliśmy zwykle szczebelkowe 120x60 i turystyczne jako kojec i na wyjazdy. Teraz córeczka śpi na zwyklym drewnianym z materacem 180x90, ja tez się na nim miescze. Mniejsze nie miałoby sensu, bo nie moglibysmy polozyc się obok, zeby np. Poczytac przed snem.
Jak maluch bedzie miał 2 latka to córka odda mu swój pokój a jej zrobimy wiekszy, ksiezniczkowy:-) :) Wtedy lozko tez wieksze jej kupimy, bo w tym wiekszym pokoju jest duuuuzo miejsca:-) :)
 
Borutka super łóżeczko, takie w moim stylu :)
Co do snu to Nutka ma 100% racji, nie ma takiej opcji żeby nie usłyszeć dzidzi, ja tak samo do tej pory słyszę dosłownie wszystko, i nawet kiedy bylam naprawdę extremalnie zmęczona
A łóżeczko takie przystawiane miało sporo moich koleżanek i było to super rozwiązanie, każda z nich bardzo chwaliła
 
U mnie pogoda straszna, leje non stop. Nastawilam zupkę grochowa, tak mnie corcia namówiła:)
Muszę się wreszcie zabrać za pakowanie na wyjazd....nie chce mi się:biggrin2:
 
reklama
Ewka - na pewno wstawię zdjęcie, choć nie wiem o której przyjedzie znajoma. Przy Kindze dostawka była jak marzenie. Przez noc można było zająć się nią na śpiocha [emoji38]
Borutka - chyba się zakochałam w tym łóżeczku! Jest śliczne i jedyne w swoim rodzaju. My chcemy naszej 2-latce kupić nowe, a potem maluszek dostanie od niej łóżko.
Nutka - masz rację, jak tylko dziecko wierci się w łóżku to włącza się tryb czuwanie.

[emoji214] Kinga - 4.04.2015 [emoji173]
[emoji272] Fasolka - usg 16+2
om 17+0
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry