reklama
emiliab
Fanka BB :)
Hej! Ja tylko na chwilkę.
makuc,dagisu gratulacje suwaczkowe:-)
natolin dziekuję,ale mój synuś imieninki obchodzi 1 czerwca(coby za duzo okazji do prezentów nie miał;-)-żart)
Ida gdyby nie fakt,że mój małż nie ma czasu (nawet dla nas za bardzo)-to bym go-jak boba budowniczego-do was wysłała
sheeney to w końcu,gdzie jedziecie? Dziwnów,czy Gdańsk? I kiedy? Ja będę w tych dwóch miejscach(oczywiście nie jednocześnie;-)).
e-lona :-(:*
kroma,aniawa,rysia wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Kończę,bo jutro dzień pełen wrażeń(pogrzeb),więc nie wiem,czy się pojawię... Buziaki
Aha, sariska :**********************************************(wiesz za co)
makuc,dagisu gratulacje suwaczkowe:-)
natolin dziekuję,ale mój synuś imieninki obchodzi 1 czerwca(coby za duzo okazji do prezentów nie miał;-)-żart)
Ida gdyby nie fakt,że mój małż nie ma czasu (nawet dla nas za bardzo)-to bym go-jak boba budowniczego-do was wysłała
sheeney to w końcu,gdzie jedziecie? Dziwnów,czy Gdańsk? I kiedy? Ja będę w tych dwóch miejscach(oczywiście nie jednocześnie;-)).
e-lona :-(:*
kroma,aniawa,rysia wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Kończę,bo jutro dzień pełen wrażeń(pogrzeb),więc nie wiem,czy się pojawię... Buziaki
Aha, sariska :**********************************************(wiesz za co)
Witam sie i ja wieczornie,
U nas ostatnio klapa, jak wczesniej cieszylam sie ze mlody je tak teraz znowu wrocilo to co bylo, po 5 - 6 godz niejedzenia wciska mu sie i zjada 80 mleka z kasza ale nie na gesto waga pewnie znowu poleci w dol a juz bylo tak pieknie, dodatkowo cos mu sie poprzestawialo i wstaje o 5 ja to juz ledwo tomna chodze, bo zebym mogla choc polozyc sie wczesniej, ale jak to zrobic jak nie ogorki to siedzenie w szpitalu ze szwagierka i tak w kolko. wyzalilam sie
pozatym moge sie pochwalic pierwszych samodzielnych krokow, mysle ze jeszcze chwila i bedzie biegac a wtedy dopiero sie zacznie.
M chodzi na drugie zmiany wiec mam chwile aby posiedziec na bb i moze choc troche was nadrobie o ile za chwile nie usne
wszystkim suwaczkowym dzieciaczkom ( tym z ostatnich dni tez) GRATULACJE )
Emiliab jak dieta?? Ja przymierzam sie aby znowu zaczac ale jakos nie moge sie zabrac
U nas ostatnio klapa, jak wczesniej cieszylam sie ze mlody je tak teraz znowu wrocilo to co bylo, po 5 - 6 godz niejedzenia wciska mu sie i zjada 80 mleka z kasza ale nie na gesto waga pewnie znowu poleci w dol a juz bylo tak pieknie, dodatkowo cos mu sie poprzestawialo i wstaje o 5 ja to juz ledwo tomna chodze, bo zebym mogla choc polozyc sie wczesniej, ale jak to zrobic jak nie ogorki to siedzenie w szpitalu ze szwagierka i tak w kolko. wyzalilam sie
pozatym moge sie pochwalic pierwszych samodzielnych krokow, mysle ze jeszcze chwila i bedzie biegac a wtedy dopiero sie zacznie.
M chodzi na drugie zmiany wiec mam chwile aby posiedziec na bb i moze choc troche was nadrobie o ile za chwile nie usne
wszystkim suwaczkowym dzieciaczkom ( tym z ostatnich dni tez) GRATULACJE )
Emiliab jak dieta?? Ja przymierzam sie aby znowu zaczac ale jakos nie moge sie zabrac
emiliab
Fanka BB :)
uska no właśnie dieta... Na razie znowu do d... Muszę w końcu się zmobilizować i zacząć. Myślę,że 1 sierpnia zacznę tak pełną gębą. Jeszcze to poniedziałek,więc dobra data.
Alicja super,że spacerówka się sprawdza. Oby tak dalej.
Ok. Już na pewno spadam.Dobranoc
Alicja super,że spacerówka się sprawdza. Oby tak dalej.
Ok. Już na pewno spadam.Dobranoc
R
rysia85
Gość
Witam się po chwilowej nieobecności
Jeszcze raz dziękuje za kciuki za zdrowie siostrzyczki-stwierdzam że one mają magiczną moc bo jest z nią lepiej!!!!:-):-) A teraz biorę się za odpisywanie…
Makucku, Dagisu gratki suwaczkowi dla Was a dla Alicji i Aleksa wszystkiego najlepszego:-)
Makuc też Ci tego nie pisałam ale cieszę się przedogromniaście że z mężem jest dobrze i życzę Ci by tak już zostało:-)
Alicja super że podjęliście decyzję że nie wracasz do pracy bo na pewno Isia będzie z tego powodu zadowolona. Co do albumu to cudowny-tworzysz najpiękniejszą pamiątkę dla córeczki. Aaa i fajnie że wózek okazał się ok.No i życzę Ci by mąż był jak najszybciej z Wami!!!:-)
Emiliab przykro mi z powodu dziadka…moje kondolencje
E-lona to smutne że wstrętne choróbsko zabrało matkę dzieciom...nosz kur.wa ja nie pojmuje tego świata dlaczego jest tyle cierpienia!!!:-(
Iduś faceci tam mają z wyczuciem czasu…fach im się pali w rękach w najmniej odpowiednim momencie
Dawidowe to straszne co napisałaś odnośnie dziecka siostry męża…dobrze że wszystko skończyło się pomyślnie a pedofil został rozstrzelany
Dziulka gratki zębulkowe dla Leane. Ooo przeczytałam też o karpiu…super duży okaz złowił twój mąż. A jak tam @ jeszcze trwa czy w końcu se poszedł won???:-)
Kasis gratki zębulkowe dla Błażejka (aż w szoku jestem że ma ich już 8):-)
Dorisku jak tam Twój humorek (po doczytałam że wczoraj był nie ten teges??). Mam nadzieje że dzisiaj jest lepszy:*
Shenney udanego urlopu na Majorce (zazdraszczam) no i później nad morzem (również zazdraszczam):-)
Dobranocka super że będziesz miała koleżankę za sąsiadkę
Efa życzę Ci byś mogła do domku wrócić na dłużej i byście mogli cieszyć się swoją trójką na co dzień
Kroma Twoje historia z samochodem super….uwielbiam tak fantastycznie zakręcone wariatki
Monimoni gratuluje że dostałaś fajną pracę
Cass gratki zębulkowe dla Mai:-)
Mała_mi to co napisałaś o tej dziewczynie chorej na raka toż po prostu jakaś masakra…wspólczuje głupoty tych wszystkich ludzi którzy się od niej odwrócili:-(
Ulisia spryciarz z Marcelka…pewnie był z siebie bardzo dumny że zasikał prześcieradło
Sarisko bardzo mi smutno że się nie spotkałyśmy…mam nadzieje że niebawem znowu zawitacie w moje strony i w końcu dane nam będzie poznać się w realui dziękuje za pamięć (czyt.sms):*
Roxannko jak tam Twój humorek??nie smutaś się że Patryk trochę się poobdzierał bo to zapewne nie pierwszy i nie ostatni raz i nawet jakbyśmy chciały upilnować te nasze dzieciaczki to i tak nie damy rady mimo chęci. Przytulam:*
Beti super że komp został tak szybko naprawiony…no i oczywiście czekam na porannego długiego i mega wypasionego posta
Natolin życzę Ci by pogoda w górach w końcu dopisała i byście mogli w pełni cieszyć się z urlopowania
Kania fajnie że wypadzik w Bieszczady się udał:-)
Mała_mi widzę że dzisiaj się poszopingowałaś (ach jak ja lubię łazić po sklepach) no cieszę się że zakupy się udały a co do bielizny to mężusiowi na pewno się spodoba
Margerrita ja też się zastanawiam się gdzie jest lato?????Mam już dosyć tych ciągłych deszczy!!!!
No i mimo chęci więcej „grzechów” nie pamiętam…wszystkie które pominęłam przepraszam…
Aaa i Wszystkim Anią wszystkiego najlepsiejszego…i sama dziękuje za życzonka z okazji imienin wszystkim które pamiętały bo ja faktycznie jezdem Anka…o czym często ostatnio zapominam (bardziej do mnie teraz pasuje matka polka,kura domowa,zrzęda)
Jeszcze raz dziękuje za kciuki za zdrowie siostrzyczki-stwierdzam że one mają magiczną moc bo jest z nią lepiej!!!!:-):-) A teraz biorę się za odpisywanie…
Makucku, Dagisu gratki suwaczkowi dla Was a dla Alicji i Aleksa wszystkiego najlepszego:-)
Makuc też Ci tego nie pisałam ale cieszę się przedogromniaście że z mężem jest dobrze i życzę Ci by tak już zostało:-)
Alicja super że podjęliście decyzję że nie wracasz do pracy bo na pewno Isia będzie z tego powodu zadowolona. Co do albumu to cudowny-tworzysz najpiękniejszą pamiątkę dla córeczki. Aaa i fajnie że wózek okazał się ok.No i życzę Ci by mąż był jak najszybciej z Wami!!!:-)
Emiliab przykro mi z powodu dziadka…moje kondolencje
E-lona to smutne że wstrętne choróbsko zabrało matkę dzieciom...nosz kur.wa ja nie pojmuje tego świata dlaczego jest tyle cierpienia!!!:-(
Iduś faceci tam mają z wyczuciem czasu…fach im się pali w rękach w najmniej odpowiednim momencie
Dawidowe to straszne co napisałaś odnośnie dziecka siostry męża…dobrze że wszystko skończyło się pomyślnie a pedofil został rozstrzelany
Dziulka gratki zębulkowe dla Leane. Ooo przeczytałam też o karpiu…super duży okaz złowił twój mąż. A jak tam @ jeszcze trwa czy w końcu se poszedł won???:-)
Kasis gratki zębulkowe dla Błażejka (aż w szoku jestem że ma ich już 8):-)
Dorisku jak tam Twój humorek (po doczytałam że wczoraj był nie ten teges??). Mam nadzieje że dzisiaj jest lepszy:*
Shenney udanego urlopu na Majorce (zazdraszczam) no i później nad morzem (również zazdraszczam):-)
Dobranocka super że będziesz miała koleżankę za sąsiadkę
Efa życzę Ci byś mogła do domku wrócić na dłużej i byście mogli cieszyć się swoją trójką na co dzień
Kroma Twoje historia z samochodem super….uwielbiam tak fantastycznie zakręcone wariatki
Monimoni gratuluje że dostałaś fajną pracę
Cass gratki zębulkowe dla Mai:-)
Mała_mi to co napisałaś o tej dziewczynie chorej na raka toż po prostu jakaś masakra…wspólczuje głupoty tych wszystkich ludzi którzy się od niej odwrócili:-(
Ulisia spryciarz z Marcelka…pewnie był z siebie bardzo dumny że zasikał prześcieradło
Sarisko bardzo mi smutno że się nie spotkałyśmy…mam nadzieje że niebawem znowu zawitacie w moje strony i w końcu dane nam będzie poznać się w realui dziękuje za pamięć (czyt.sms):*
Roxannko jak tam Twój humorek??nie smutaś się że Patryk trochę się poobdzierał bo to zapewne nie pierwszy i nie ostatni raz i nawet jakbyśmy chciały upilnować te nasze dzieciaczki to i tak nie damy rady mimo chęci. Przytulam:*
Beti super że komp został tak szybko naprawiony…no i oczywiście czekam na porannego długiego i mega wypasionego posta
Natolin życzę Ci by pogoda w górach w końcu dopisała i byście mogli w pełni cieszyć się z urlopowania
Kania fajnie że wypadzik w Bieszczady się udał:-)
Mała_mi widzę że dzisiaj się poszopingowałaś (ach jak ja lubię łazić po sklepach) no cieszę się że zakupy się udały a co do bielizny to mężusiowi na pewno się spodoba
Margerrita ja też się zastanawiam się gdzie jest lato?????Mam już dosyć tych ciągłych deszczy!!!!
No i mimo chęci więcej „grzechów” nie pamiętam…wszystkie które pominęłam przepraszam…
Aaa i Wszystkim Anią wszystkiego najlepsiejszego…i sama dziękuje za życzonka z okazji imienin wszystkim które pamiętały bo ja faktycznie jezdem Anka…o czym często ostatnio zapominam (bardziej do mnie teraz pasuje matka polka,kura domowa,zrzęda)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
uska no właśnie dieta... Na razie znowu do d... Muszę w końcu się zmobilizować i zacząć. Myślę,że 1 sierpnia zacznę tak pełną gębą. Jeszcze to poniedziałek,więc dobra data.
Alicja super,że spacerówka się sprawdza. Oby tak dalej.
Ok. Już na pewno spadam.Dobranoc
to moze razem bedzie razniej
nad jakie morze?
nad polskie!!!!!:-)
Kroma trzeba sobie jakos wynagrodzic mieszkanie w takim nudnym kraju i miec co wspominac przez zime;-)
Mala mi maz na pewno bedzie zachwycony;-)
Rysia ciesze sie bardzo,ze z siostra lepiej!!!!
Emiliab Dziwnow,ale bedziemy tez na pewno w Nowogardzie i Szczecinie[/B]A Ty kiedy bedziesz w Dziwnowie?????
witam wieczornie. do pracy bylo na rano wiec 5.20 pobudka. glizdus dzisiaj w nocy sie nei zbudzil , dopiero po 8h.
w pracy sie nazapierniczalam ze masakra. przy okazji pogadalam z ta co zastepuje szefowa zeby cos zrobila z gruba bo WSZYSTKIE dziewczyny sa wsciekle na nia i jej system czegos co mozna nazwac " praca". po robocie dzisiaj zrobilam szybko obiadek,maz karmil glizdusia a ta mu cyry odstawia, maz sie wkurzyl i mowi zebym ja ja nakarmila. wzielam lyzeczke i jedzonko i tylko zaczelam sie ladnie usmiechac i gadalam do niej jakies " tiku riku" i lyzeczka do buzi az skonczyla danie)
po obiadku padlysmy obie i obudzilysmy tez obie o 15.30 i pozniej wpadla na chwile moja mama, a potem zabawa z mloda i spacer bo w koncu przeszla burza i mozna bylo wyjsc. spacerowalismy tak do 6.45, mloda gadala a raczej wrzeszczala jak widziala pieski i golebie))
po spacerku w szoku bylam. tak ostatnio sie jej ksiazeczki spodobaly ze pol godziny ogladala ksiazeczki spokojnie jakby dziecka nie bylo))) sama sobie przewracala kartki bez demolowania, -ona wie ze tylko gazety-reklamy moze demolowac))
to po kolei, po krotkim przeleceniu was:
- makuc, dagisu suwaczkowe gratki dla waszych lobuziakow
- ANNOM wszystkiego najzajebistszego))) cmok cmok
-IDUS jaaaa pierdziele. wiesz ja remontowalam mieszkanie mamy z moim, wiec najpierw na takie sciany polozylismy gips coby zagipsowac, potem papierem sciernym lub maszynka do gladzenia zeby bylo rowno. potem podklad pod farbe, i dwa razy malowanie jak wyschnie podklad. jesli to chodzi o taka wersje, a jesli chodzi o gladzie to tez dziury zaklajstrowac a potem gladziutko jak nozem po chlebie -dobrze rozrobic gips i nie tone od razu bo bedzie masakra.no i zabij mnei ze dzisiaj nie zadzwonilam ale jakos mi ucieklo z mojej pustej paly.... ale nie martw sie nic, zrobie to ze zdwojona sila)
- ALICJA swietnie ze wozeczek sie sprawuje))
- EMIS- oby jutro nie bylo az tak ciezko- przytulam jeszcze raz
- co do diety zaczynam rozwazac znowu kopenhaska, od kwietnia przytylam jakies 1 -1.5 kilo, a przyznaje ze nie odmawiam sobie jedzonka tudziez piwka)
ULISIA- to moja dzisiaj na przewijaku przed kapaniem rozpiela sobie pieluche sama i piernela mi pod nos!!!)) a malo tego jak mam zawijac ja w recznik to zawsze trzymam go w locie po bokach i odliczam, raaaaaazzzz (mloda rechocze), dwaaaaaaaaaaaaa (mloda rechocze, juz mam mowic trzyyyy i zamknac recznik gwlatownym ruchem (ona wtedy sie hihocze tak ze masakra) to puscila znowu baczka ale tak glosno ze az sama zrobila duze oczy))
MALA MI -czy ludzie sa porypani??????? co za zacofanie!!!!!! a po drugie to niesprawiedliwe zeby ktos tak mlody musial odejsc
EFA -miejmy nadzieje ze w koncu bedzieci razem bez klotni, z grubszym portfelem!
RYSIA - co do @ to jeszcze mam ale dzis jakby duzo mniej... oby se juz poszla bo mam dosyc....a tak w ogole cmokam cie mocno z okazji imienin
NATOLINEK - gory nawet w deszcz sa fajowe))
a jutro jak pojade o 11h do pracy to wroce po 20h:///
w pracy sie nazapierniczalam ze masakra. przy okazji pogadalam z ta co zastepuje szefowa zeby cos zrobila z gruba bo WSZYSTKIE dziewczyny sa wsciekle na nia i jej system czegos co mozna nazwac " praca". po robocie dzisiaj zrobilam szybko obiadek,maz karmil glizdusia a ta mu cyry odstawia, maz sie wkurzyl i mowi zebym ja ja nakarmila. wzielam lyzeczke i jedzonko i tylko zaczelam sie ladnie usmiechac i gadalam do niej jakies " tiku riku" i lyzeczka do buzi az skonczyla danie)
po obiadku padlysmy obie i obudzilysmy tez obie o 15.30 i pozniej wpadla na chwile moja mama, a potem zabawa z mloda i spacer bo w koncu przeszla burza i mozna bylo wyjsc. spacerowalismy tak do 6.45, mloda gadala a raczej wrzeszczala jak widziala pieski i golebie))
po spacerku w szoku bylam. tak ostatnio sie jej ksiazeczki spodobaly ze pol godziny ogladala ksiazeczki spokojnie jakby dziecka nie bylo))) sama sobie przewracala kartki bez demolowania, -ona wie ze tylko gazety-reklamy moze demolowac))
to po kolei, po krotkim przeleceniu was:
- makuc, dagisu suwaczkowe gratki dla waszych lobuziakow
- ANNOM wszystkiego najzajebistszego))) cmok cmok
-IDUS jaaaa pierdziele. wiesz ja remontowalam mieszkanie mamy z moim, wiec najpierw na takie sciany polozylismy gips coby zagipsowac, potem papierem sciernym lub maszynka do gladzenia zeby bylo rowno. potem podklad pod farbe, i dwa razy malowanie jak wyschnie podklad. jesli to chodzi o taka wersje, a jesli chodzi o gladzie to tez dziury zaklajstrowac a potem gladziutko jak nozem po chlebie -dobrze rozrobic gips i nie tone od razu bo bedzie masakra.no i zabij mnei ze dzisiaj nie zadzwonilam ale jakos mi ucieklo z mojej pustej paly.... ale nie martw sie nic, zrobie to ze zdwojona sila)
- ALICJA swietnie ze wozeczek sie sprawuje))
- EMIS- oby jutro nie bylo az tak ciezko- przytulam jeszcze raz
- co do diety zaczynam rozwazac znowu kopenhaska, od kwietnia przytylam jakies 1 -1.5 kilo, a przyznaje ze nie odmawiam sobie jedzonka tudziez piwka)
ULISIA- to moja dzisiaj na przewijaku przed kapaniem rozpiela sobie pieluche sama i piernela mi pod nos!!!)) a malo tego jak mam zawijac ja w recznik to zawsze trzymam go w locie po bokach i odliczam, raaaaaazzzz (mloda rechocze), dwaaaaaaaaaaaaa (mloda rechocze, juz mam mowic trzyyyy i zamknac recznik gwlatownym ruchem (ona wtedy sie hihocze tak ze masakra) to puscila znowu baczka ale tak glosno ze az sama zrobila duze oczy))
MALA MI -czy ludzie sa porypani??????? co za zacofanie!!!!!! a po drugie to niesprawiedliwe zeby ktos tak mlody musial odejsc
EFA -miejmy nadzieje ze w koncu bedzieci razem bez klotni, z grubszym portfelem!
RYSIA - co do @ to jeszcze mam ale dzis jakby duzo mniej... oby se juz poszla bo mam dosyc....a tak w ogole cmokam cie mocno z okazji imienin
NATOLINEK - gory nawet w deszcz sa fajowe))
a jutro jak pojade o 11h do pracy to wroce po 20h:///
reklama
USKA to jak chcesz to stosuj kopenhaska - ot 13 dni tylko. ja wlasnie tez nieraz sie zazeram - z radosci, ze smutku i w ogole. albo wcale nie chce mi sie jesc albo bardzo bym duzo jadla. najgorsze ze tak lubie piwo ze najgorzej mi sie obejsc wlasnei bez niego.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: