reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Dziewczęta nie mam czasu Was nadrobić bo moje małe "tornado" niszczy cały dom...

ale Iduś kochana w Dniu Urodzin życzę Ci miłości,która jest ważniejsza od wszelkic dóbr,zdrowia które pozwala przetrwać najgorsze,pracy która pomaga żyć,uśmiechów bliskich i nieznajomych,które pozwalają lżej oddychać i szczęścia które niejednokrotnie ocala nam życie:-)
1267888249_by_aniabejker_500.jpg
Tobie Roxannko i Ice w dniu imienin również życzę aby każdy dzień miał kształt waszych marzeń,aby waszą drogę ominęły wszystkie troski i niepowodzenia,abyście przeszły życie w pełni,zawsze pozostając sobą i życzę Wam jak najwięcej takich chwil w których z uśmiechem na twarzy mogłybyście powiedzieć:jestem szczęśliwa!!!:-)
1309366285_by_roksana354_500.jpg
Wielkie buziaki dla Wszystkich Solenizantek:-)
A resztę nadrobię jak uśpię mojego "potworka":tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Przeciag.

Urodzinowa Ido - sto lat, kochana - milosci bliskich, wiernych przyjaciol, zdrowia i duzo kasy:-)
Roxi , Ika - Wam rowniez najlepszego z okazji imienin.

Ika - Mlody ssie kciuka i juz sie z tym pogodzilam. Trudno, najwyzej bedzie z aparatem na zebach chodzil. Ja ani kciuka, ani smoka nie ssalam, a zeby mi rosly okropnie i pol zycia w aparatach przechodzilam.
Jakies 2 miesicae temu to sie mocno tym kciukiem stresowalam i nawet kupilam 'Gorzkiego paluszka', ale nie mialam sumienia Mu posmarowac paznokcia. Stwierdzilam, ze jak ma potrzebe ssania,to niech ja zaspokoi, bo jeszcze mi sie jakiejs nerwicy nabawi :-)

monimoni - na pewno sobie swietnie poradzisz. Egzamin mgr to tylko formalnosc. Trzymamy z Paffciem kciuki.
 
monimoni mocno trzymam kciuki za jutrzejszą obronę....oby udało Ci się obronić na 5 tego życzę Ci ja:-)

Mój Milusiński usnął...ufff mam czas by odpocząć (=czyli posprzątać szkody jakie wyrządził):tak:
i wieta co....zaprosiłam na weekend teściową do pomocy przy Miłoszu,bo ja mam szkołę....moja mama jest z moją siostrą w szpitalu,tata nie umie zająć się małym dzieckiem,ma babcia jest słaba zdrowotnie (by zostać z nim na cały weekend) a mój M pracuje więc zadzwoniłam do niej czy by nie mogła przyjechać (mam tylko nadzieje że po raz kolejny nie poda mu jakiegoś tatara czy cóś podobnego)ale niestety innej alternatywy nie miałam.....
 
Monimoni,kciuki zaciągnięte:)!
Rysia- jak będziesz niezadowolona z kurewny,to ja SPECIAL FOR YOU i jeszcze paru innych nieszczęśnic ,zadbałam o '"przysmak" dla niej- mów tylko,a kurier od razu leci;))))
 
Monimoni napewno bede trzymać kciuki, ale napewno wszystko będzie ok :) ja mam zalegla prace do studiów podyplomowych ale jakos ciezko mi sie zabrac wiec narazie czeka, ehh rodzice juz na mnie krzycza :(
u nas deszcz, deszcz, deszcz, mozna miec dosc. M na budowie, a ja sama w domu z terrorysta :) moze ktoras ma zmysl dekoratorski i mi pomoze w wyborze plytek itd, bo ja tam noga kompletna jestem
 
Monimoni kciuki zaciśnięte :tak:

Emiliab może pośpi do rana. Raz mieliśmy taką akcję :tak:

Młody po południu pospał prawie trzy godzinki, więc mamusi również udało się zdrzemnąć :-) Mieliśmy dzisiaj mały wypadek. Wojtek biegał w chodziku po podwórku i przewrócił się twarzą na kamienie. Najgorsze jest to, że i ja i mój tata staliśmy obok, widzieliśmy co się dzieje i... nie zareagowaliśmy :-( Nie wiem co mi się stało, dlaczego nie podbiegłam. Ehh :wściekła/y: Na szczęście mały ma tylko zadrapaną twarz i troszkę spuchniętą wargę. Bałam się o ząbki, ale nic im nie dolega.
Przed chwilą wróciliśmy z krótkiego spacerku- byliśmy u "krowy" po biały serek dla młodego i P. Zaraz kąpiel, butla i do łóżka, bo powoli rozkręca się marudzenie.
 
reklama
załatwiłam z paszportem :-)

u nas to wygląda nieco inaczej . Na paszport dla takiego maluszka czeka się tylko tydzien ;-) (bo jest to paszport tymczasowy). ustalismy się tam trochę , ale najwazniejsze ,ze załatwione.
 
Do góry