Październikowe Mamy 2010

[sparrowkot]

czarodziejka !!!!!!! Bravoooo - powodzenia i cieszę się że już niedługo będziesz tuliła synusia :*
Modlę się za was papapappa

monimoni pięknie naprawdę
A ja też mam skurcze razem z wami ;ppp

 

[monimoni]

Wszyscy mają skurcze, mam i ja !

 

[makuc]

czarodziejkaM - też trzymam mocno kciuki.
Kurcze wychodzi na to, że spora cześć z nas już we wrześniu będzie miała swoje maleństwa przy sobie. Ja już swojej kolejki też się doczekać nie mogę. Z jednej strony okropnie boję się porodu i pobytu w szpitalu, a z drugiej wizja przytulenia mojego szkraba jest czymś magicznym i chciałabym, żeby miało to miejsce jak najszybciej

 

[margerrita]

Czarodziejka, Muminika kciuki trzymane
Efa naprawde masz dobrego Aniola Stroza
Monimoni piekna kartka, masz talent dziewczyno

dziewczyny jak to jest ze zwolnieniem, poodbno lekarz moze wypisac tylko do terminu porodu a potem juz leci z macierzysnkiego, czyli jak mam termin a 1 i nie urodze do 1 tzn, ze od 2 leci mi juz macierzynski?

 

[lolisza]

Ja dzis przeszłam samą siebie - dopiero teraz skończyłam to co na dzień dzisiejszy zaplanowałam, no ale kącik małego zrobiony, jak dam rade to fotka dziś w odpowiednim watku będzie, torby spakowane na tip-top, dokumentacja medyczna przygotowana, mieszkanie posprzatane, żarełko w lodówce posortowane, psiak zaopatrzony w karmy róznej masci i rodzaju, wózek wywietrzony, laktator, smoczki butelki gotowe do uzycia, generalnie uff...

Czarodziejka, Muminka trzymajcie sie!

 

[Alicja z Krainy Czarów]

dziewczyny jak to jest ze zwolnieniem, poodbno lekarz moze wypisac tylko do terminu porodu a potem juz leci z macierzysnkiego, czyli jak mam termin a 1 i nie urodze do 1 tzn, ze od 2 leci mi juz macierzynski?

zwolnienie lekarskie masz aż do porodu a nie do planowanego terminu

 

[ulisia]

Czarodziejka, Muminika kciuki trzymane
Efa naprawde masz dobrego Aniola Stroza
Monimoni piekna kartka, masz talent dziewczyno

dziewczyny jak to jest ze zwolnieniem, poodbno lekarz moze wypisac tylko do terminu porodu a potem juz leci z macierzysnkiego, czyli jak mam termin a 1 i nie urodze do 1 tzn, ze od 2 leci mi juz macierzynski?

Moim zdaniem nie. Od momentu porodu, a nie od terminu porodu leci macierzyński. Tzn że jak mam termin na 3go, zwolnienie do 9go a urodzę 5go to od 5go jest macierzyński.
Tak mi się zdaje. Możesz spytać prawnika tu na forum w dziale prawnym.

 

[natolin]

lolisza gratuluję! ja bym chyba padła po takim dniu...

 

[dawidowe]

dawidowe super, że dobrze z małą, świetnie sobie radzicie. a w szpitalu jak się Wami opiekowali? jesteś zadowolona?
Efuś no niesamowita jesteś :-) trzymam kciuki za nową pracę Tomka!
Roxannka musiałam jakoś przeoczyć Twoją wiadomość. mnie trochę martwią dwie rzeczy - to, że przyjmują wszystkich co jest oczywiście z jednej strony dużmym plusem, ale z drugiej trochę jak w fabryce i może przyjść chyba rodzić na korytarzu ;-) a druga sprawa to położne ostrzegały przed niedogodnościami na poporodowych salach, a ja to jestem panikarz maksymalny, więc już sobie najczarniejsze scenariusze wyobrażam.

to fakt sale poporodowe nienajlepsze ale dało sie wytrzymac. Generalne tam trzeba byc samodzielnym bo połozne troszke maja prace gdzies conajmniej jak by za darmo pracowały ale przynajmniej szybko sie uczysz opieki nad dzieciem. W sumie jak wszystko dobrze z mama i malenstwem to juz po dobie mozna wyjsc. Generalnie warto tam dla sameych pediatrów i lekarzy bo sa napawde specjalisci. Jak masz jakies pytania to napisz na priwa albo zadzwon na komorke to chetnie ci odpowiem na pytania. Ja polecam i nie załuje. Warunki moze kiepskie ale i 2 tygodnie da sie przezyc

 

[ladygab]

Czarodziejka- trzymam kciukasy!!

Efa- no swietnie sie wam uklada, wez tak jeszcze sobie pomysl zeby obecnego(ale juz nie dlugo) prezesa mojego M, cos na ksiezyc wyslalo- wierz mi to bedzie tylko z korzyscia dla ludzkosci, bo podobno idiotow nie ma duzo, ale sa tak rozsiani zebys my na nich ciagle trafiali

Lolisza- no no kobito poszalalas!!! Jakos jak czytam co robisz, to mnie mobilizujesz do dzialania...moze dlatego ze suwaczki mamy podobne...

Ja ide na polowanie, Zosi spiewa sobie w lozeczku, wiec blogi spokoj w domu, nikt nie biega nie krzyczy i nie roznsi zabawek= nie zabije sie na wlasnej podlodze :-)