reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

podziwiam wasze talenta dziewczyny... ja mam talent podstawowy: wkurzanie ludzi, zarcie,rzucanie kartoflami do sasiadow, i inne tego typu fajnosci:)
 
reklama
Jeja, dziewczyny, wreszcie nadrobiłam - aleście popisały za mej niebytności!!
Więc po kolei:
pomysł Idy z bandazem elastycznym na nadgarstki bardzo dobry, nie kazdemu pomaga ale mi np tak, więc próbuj.
kochana, ja juz chyba z 5 razy Ci pisałam o tym zawijaniu!!!!!!! już chciałam pisać, że sie zbiorę i pojadę do Ciebie, ale jak skończę, to będziesz mumię udawać!!!!!!mi zawijanie pomogło, już chyba po 3 czy 4nocy nie musiałam, ale sie bałam , że jak nie zawinę to znowu mnie dopadnie w nocy - i tak chyba z tydzień zawijałam, bez żadnych smarowideł. i dopiero od wczoraj coś czuję, ze trzeba znowu bandaż przeprosić, bo mi prawa łapa puchnie na potęgę (jak dla mnie, bo nie jest jakoś bardzo źle).
daj znać czy Tobie pomogło!!!
dobranocka i pomogło z tym owijaniem ? Mnie już nawet zaczyna do łokcia ciągnąć. Rano mam taki ból i opuchliznę, że młodemu na śniadanie kanapek nie umiem posmarować, bo mi nóż z ręki leci :(
Dziewczyny - jesteście cudowne: POMOGŁO! TO MOJA PIERWSZA PRZESPANA NOC OD DAWNA! Kocham Was! :*
Puchnie, ale nie rwie jak wcześniej! Da sie spać :-) Gdyby nie poranny koszmar to wyspałabym się zupełnie przyzwoicie! Maga, noża też nie mogłam utrzymać, a dzisiaj bez płaczu ukroiłam chleb. SAMA! :tak:

już wczoraj myślałam że zrobię sobie prezent urodzinowy i urodze w swoje urodzinki dzisiaj hihihi
Sparrow - przepraszam, że dopiero tak późno, ale... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU URODZIN! Opieki Bożej na ten nadchodzący czas porodu, Ducha Odwagi i Męstwa, spokoju i przede wszystkim duuużo radości! :*

Małż na pewno pomoże, tylko ja generalnie taka zosia-samosia jestem :)
Czytałyście że we Wrocławiu z muszli klozetowej w mieszkaniu wypełzła 2 metrowa anakonda? Masakra nie? Mnie węże nie brzydzą ale chyba takiego 2 metrowego to bym nie chciała spotkać.
Mieszkam we Wrocławiu. Chyba zacznę zapalać światło i zaglądać głęboko w toaletę jak będę wychodzić na nocne siku... :baffled:

Pytałam co na tej pampersowej imprezie jest, bo zastanawiam się czy się wybrać.
Wkleję Ci kawałek tegorocznego skryptu:

"Akademia Zdrowego Rozwoju pozwala rodzicom spojrzeć na świat oczami dziecka. Będziecie Państwo mogli doświadczyć świata takim, jak widzi je dziecko – proszę się przygotować, że wszystko co zobaczą Państwo w domku będzie bardzo duże. Przedmioty będą przeskalowane aby zobaczyć je dokładnie tak, jak widzi je małe dziecko.
Przez domek będziecie Państwo przechodzić małymi grupami pod opieką ekspertów Instytutu Pampers, którzy opowiedzą o kolejnych etapach rozwoju dziecka i będą zapraszać Państwa do różnych aktywności – po to, aby nie tylko zobaczyć świat oczami dziecka, ale też poczuć jak to jest być dzieckiem i zmagać się z wyzwaniami jakie przed nim stoją. W tym roku tematem przewodnim Akademii jest ruch i ogromna rola, jaką odgrywa on w rozwoju dziecka...

Naszą podróż po domku AZR rozpoczniemy od łona mamy. Każdy z Państwa będzie mógł choć przez chwilę znaleźć się w bezpiecznym świecie, w jakim rozwijają się dzieci jeszcze przed narodzinami.
Po tym emocjonującym wstępie, zaprosimy Państwa do pokoju noworodka, gdzie opowiemy jak ważną rolę na tym etapie rozwoju dziecka pełnią zmysły i jak przebiega wtedy rozwój ruchowy.
Następnie radośnie wkroczymy w świat dziecka w pierwszym roku życia. Będziemy wspólnie bawić się i doświadczać tego, czego doświadcza dziecko, kiedy niestrudzenie zdobywa kolejne umiejętności ruchowe. Podpowiemy jak poprzez stymulację rozwoju ruchowego i właściwą pielęgnację możemy pomóc dziecku w prawidłowym rozwoju .
Kolejne pomieszczenia to kuchnia i łazienka - zobaczymy, jak tam na co dzień radzi sobie i z jakimi wyzwaniami zmaga się małe dziecko.
Następnie przejdziemy do kącika dwu- i trzy-latka, gdzie przejdziemy przez tak przełomowe umiejętnościach jak: ubieranie się, rysowanie czy układanie puzzli.
Kiedy odwiedzimy już te wszystkie pomieszczenia, w specjalnej sekcji będzie czekał na Państwa nasz ekspert ds. ruchu, który przeprowadzi dla Państwa instruktaż ćwiczeń - pomoże dobrać najlepsze ćwiczenia dla Waszego dziecka, w zależności od jego wieku i umiejętności..
Następnie zapraszamy na prezentację pieluszek Pampers. Pokażemy, jak niezwykłe są to produkty, przybliżymy sposób ich działania i opowiemy jak wraz ze zmianą potrzeb rozwojowych maluszka, tego jak rośnie i rozwija się ruchowo, zmieniają się pieluszki Pampers.
Zachęcamy Państwa również do skorzystania z porady naszego lekarza pediatry, Pani…,, która odpowie na wszystkie nurtujące Państwa pytania.
Na koniec zaprosimy Was także na taras, gdzie w miłej atmosferze i spokoju będziecie mogli nakarmić maluszka, a my podpowiemy jak powinna wyglądać prawidłowa dieta dziecka oraz jak produkty BoboVita zaspokajają potrzeby żywieniowe maluszka"
Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz...


Dziewczyny,ja tylko na chwilke.Jestem po wizycie u gina.Idę dziś do szpitala.Ciśnienie doszło do 170/105.Gin wpisał w kartę stan przedrzucawkowy. Jeśli zbiją ciśnienie to najprawdopodobniej jutro(pojutrze ?) wywołają poród naturalny jeśli nie to cesarka.Tak czy inaczej dziewczynki idę rodzić :tak::tak: Boje się troche,ale ogromnie się cieszę że już niedługo będę tulić synka.Trzymajcie za mnie mocno kciuki :-)
Buziaki
Jasne ze trzymam kciuki - aż sinieją! Będzie dobrze. Też się pomodlę.
 
Dziewczyny jedna rzecz wam doradze. Wiele sie napatrzyłam i juz wiem co najlepsze. Koniecznie miejscie majtki z siateczki takie do prania. Zadne inne. Mozna kupic na allegro albo madthercare. Nie figi nie zadne jednorazowki. Podkłady belle mama przynajmniej paczka na jeden dzien. No i butelke z dzióbkiem a tam rozpuszczone tamtum rosa. Przy kazdej wizycie podczas siusiania lejecie butelka i podobno to zbawienie bo nie piecze a dodatkowo higiena. Ja tego nie przetestowałam przez CC. Ale jak mowiłam o tym dziewcynom to przychodziły i mi na kolanach dziekowały. W sumie po porodzie powinno sie wysiusiac w ciagu 6 h bo inaczej cewnik zakładaja a dziewczyny z przerazenia przed pieczeniem sie wstrzymuja a tak taka butla przynosi ulge.

Ja juz mam te majtki, ale jeszcze dokupie. Co do Tantum Rosa, to musze zamowic z kraju,bo tu nie ma, ale i tak mialam to w planach.Mam tez w domu szare mydlo,ale mysle ze pomysl z butelka z dziubkiem jest rewelacyjny i tak wlasnie zrobie.

CzarodziejkaM - no to trzymam kciuki!

Sparrow- sto lat!:-)

Generalnie kobitki trzymam za Was WSZYSTKIE nieustajace kciuki. Nie wiem kiedy teraz wejde do Was, dzis znow strasznie nawalaja plecy,ale w pracy bylam. Teraz juz sie klade,bo ledwo siedze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczynki a mi udało się dzisiaj pomyć wszystkie graty kuchenne i zapakować do szafek. Jestem z siebie dumna ale padam. Cały dzień roboty ale żeby nie zmywarka to chyba bym 5 dni to robiła. W dodatku graciarnie sprzątnęłam. Małż zawiesił karnisz u małego w pokoju, lampę w przedpokoju i jedną listwę progową zamontował. Jutro muszę trochę odpocząć. Do końca ogarnę tylko pokój małego, wypiorę ciuszki które dzisiaj dostaliśmy (mały ma tylko jedną komodę i już nie mam gdzie pchać jego rzeczy). Może też maskotki wypiorę i która przeżyje to zostaje a jak nie to żegnam. Uciekam się myć i kładę się bo wszystko mnie boli ze zmęczenia. Dobranoc.
 
A, jeszcze jedno - na wizycie lekarz stwierdził zero szyjki i 1,5 cm rozwarcia. Brzuch nadal ciągnie, uda też, więc zobaczymy co z tego wyjdzie :-) Znikam do wyrka, buuuuziaki!
 
Co do tej butelki na tantum rosa to już mam dawno spakowaną. Dobra znajoma mi to właśnie poleciła, podobno niezastąpiony pomysł. Ja sobie dzisiaj uświadomiłam,że nie przygotowałam mężowi ciuszków na wyjście małego ze szpitala- to znaczy mniej więcej rozmawialiśmy o tym co zabrać,ale jemu to trzeba wyjąć i położyć pod nos. Myślicie że jak wezmę body z krótkim albo długim rękawem, na to bawełnianego czy może lepiej polarowego pajaca?!, a na to takie coś: ZIMOWY PUSZYSTY TYGRYSKOWY***Disney***0-3 m (1233951297) - Aukcje internetowe Allegro
potem czapeczka, łapki niedrapki i kocyk do fotelika to będzie dobrze?

auć, coś mnie ciągnie ciągle w kroczu. Ja już nigdzie sama nie wychodzę z domu, bo ja ledwo do sklepu na osiedlu umiem dojść. A jak wracam to z jęzorem na wierzchu i do tego cała obolała.
Mąż mi dziś dokucza i dosysa się do mojej szyi i całuje a ja tam mam ogromne łaskotki i uciekam przed nim hehe :) Wzięło go na zabawę :p Gdybym nie poruszała się jak emerytka to umiałabym uciec przed nim.

sarisa i monimoni, bardzo ładne- szkoda że ja takiego talentu nie mam, ogólnie jakieś takie beztalencie jestem :p
onesmile trzymaj się i niech Ci przejdzie ten ból pleców!

Myślałam że już pójdę spać ,ale chyba jeszcze jednak nie . Coś mi się odechciało.
http://allegro.pl/zimowy-puszysty-tygryskowy-disney-0-3-m-i1233951297.html
 
MALA MI- ja tez staram sie nie jezdzic daleko sama bo nigdy nei wiadomo, dlatego w czwartek biore mame ze soba na zakupy do marketu bo to troche dalej niz ten co mam tu pod nosem prawie (drozszy od carrefoura dwa razy) a musze miesko kupic i inne cudenka. Serio-zostalo mi 2 tyg i 6 dni... ale watpie czy mloda dotrwa do konca... zobaczymy...
w kazdym razie tez wracam zlana potem zdyszana i ledwo zyjaca:)
a co do twoich wyglupow z mezusiem- u nas tez nieraz odchodza takie piski i krzyki ze szok bo oboje mamy laskotki :)))) kiedys tak sie darlam przy tym ze na drugi dzien sasiadka z ryjem przyleciala (a wyszla z zamknietym i potulnym hihihih -chyba mam dar przekonywania "wolnoc tomku w twoim domku ") :)))))))))))

teraz mezus sie plumka pod prysznicem i mnei wkurza bo gdyby nei moj arbuz to dolaczylabym do niego:)))))) a mloda oczywiscie ma czkawke ze mi caly brzuch tancuje....
 
Dziewczyny,ja tylko na chwilke.Jestem po wizycie u gina.Idę dziś do szpitala.Ciśnienie doszło do 170/105.Gin wpisał w kartę stan przedrzucawkowy. Jeśli zbiją ciśnienie to najprawdopodobniej jutro(pojutrze ?) wywołają poród naturalny jeśli nie to cesarka.Tak czy inaczej dziewczynki idę rodzić :tak::tak: Boje się troche,ale ogromnie się cieszę że już niedługo będę tulić synka.Trzymajcie za mnie mocno kciuki :-)
Buziaki

tzymam mocnooo KCIUKI!!!!!!!

chlopaki moje spia.....a ja nie moge:(
 
Witam porze średnio normalnej :) Mam jakąś jazde dziwną - nie dość że wczoraj w zasadzie cały dzień na nogach to obudziłam sie o 4:00 dziś polezałam po czym stwierdziłam że juz spac nie będę bo mi sie zupełnie nie chce, czuje sie tak niesamowicie wyspana i naładowana energią że mogłabym całą chałupe raz jeszcze posprzątać :)

Dziewczyny gratukuje talentów, ja niby jak mam odpowiednią "fazę" to tez coś porobie ale raczej szybko sie tym nudze - mam nadzieje, że Franek będzie miał więcej cierpliwości i będzie potrafił zająć się jedną zabawką dłużej niz minute :)

Za dziewczyny wybierające się do szpitala trzymam kciuki, żeby wszystko przebiegało sprawnie i po waszej mysli. Swoją drogą właśnie rozpoczynam 36 tc, wow i to z wagą małego całkiem całkiem i jak pomyśle że nikt sie tego nie spodziewał, ze aż tyle wytrwamy to mi jeszcze lepiej :) Mam nadzieje że na przestrzeni 2 tygodni cos się z tego "wykluje" :)
Dzis już pewnie na BB wejść nie dam rady więc co będzie do uzupełnienia na rozpakowanych wysyłajta na PW - uzupełnie jak tylko będę mogła. Odezwe sie jak dorwe sie neta, no chyba żeby coś sie w międzyczasie wydarzyło to dam znac :)
 
reklama
Witam i ja o tek wczesnej porze:)
Melduje sie,że jestem w dwupau,tak jak lolisza zaczynamy 36tydzień:)

Nie odzywałam się,bo miałam ostatnie dni bardzo kiepskie, niestety wychodzi mieszkanie z rodzicami. Jestem załamana mój mąż nie wytrzymuje, ja cała w nerwach, perspektywa mało ciekawa, nigdy nie przypuszczałam,ze jak będę w ciąży to się będę martwić o moje małżeństwo:( i do tego brak rozmów:(
 
Do góry