reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
natolin no ja też widze tych kilka minusów :nerd: Ale tak jak napisałam, chyba nie ma idealnych szpitali i dużo zależy na kogo się trafi bo myśle że każde warunki można przeżyć byleby ludzie życzliwi byli. Przynajmniej tak sobie tłumaczę, żeby się mnie stresować ;-)
Masz racje z tym przyjmowaniem wszystkich, bo nagle może się okazać że sali dla mnie zabraknie, chociaż położna mówiła że jeszcze się tak nie zdarzyło bo wtedy poprostu ta co dopiero urodziła nie leży tam 2 h tylko szybciej ją przenoszą na poporodową, zawsze to jakiś sposób. A ja wole tam pojechać i wiem że mnie nie odeślą, jeden stres mniej, wiem bo moja koleżanka to przeżyła, prawie urodziła pod szpitalem i nikt jej nie przyjął :no:
Jeżeli chodzi o warunki na poporodowej to podobno nie są najlepsze ale zakładam optymistyczną wersje że będę tam tylko 2 doby i się specjalnie nie namęcze :happy: Grunt to pozytywne myślenie, a ja też z tych co panikują hihi :szok: Napewno damy sobie rade, ale nie chce Cie martwić bo po suwaczku widać że ty pierwsza przetestujesz szpital więc ja odrazu proszę o recenzje :-)
 
na pewno opiszę wszystko jak to przetrwam... bo ja to mam fobię maksymalną... oczywiście nie chodzi mi zupełnie o warunki, bo dla mnie to nie jest takie ważne, ale boję się właśnie tej masówki tam, chociaż fakt, że to jest na pewno chociaż o jeden stres mniej, że wiesz, że na pewno Cię przyjmą. no i znieczulenie mają darmowe.
 
Dziewczyny,ja tylko na chwilke.Jestem po wizycie u gina.Idę dziś do szpitala.Ciśnienie doszło do 170/105.Gin wpisał w kartę stan przedrzucawkowy. Jeśli zbiją ciśnienie to najprawdopodobniej jutro(pojutrze ?) wywołają poród naturalny jeśli nie to cesarka.Tak czy inaczej dziewczynki idę rodzić :tak::tak: Boje się troche,ale ogromnie się cieszę że już niedługo będę tulić synka.Trzymajcie za mnie mocno kciuki :-)
Buziaki
 
Dziewczyny,ja tylko na chwilke.Jestem po wizycie u gina.Idę dziś do szpitala.Ciśnienie doszło do 170/105.Gin wpisał w kartę stan przedrzucawkowy. Jeśli zbiją ciśnienie to najprawdopodobniej jutro(pojutrze ?) wywołają poród naturalny jeśli nie to cesarka.Tak czy inaczej dziewczynki idę rodzić :tak::tak: Boje się troche,ale ogromnie się cieszę że już niedługo będę tulić synka.Trzymajcie za mnie mocno kciuki :-)
Buziaki
Kciuki zaciśnięte!!!! Za Ciebie i za Synka!
 
Dziewczyny,ja tylko na chwilke.Jestem po wizycie u gina.Idę dziś do szpitala.Ciśnienie doszło do 170/105.Gin wpisał w kartę stan przedrzucawkowy. Jeśli zbiją ciśnienie to najprawdopodobniej jutro(pojutrze ?) wywołają poród naturalny jeśli nie to cesarka.Tak czy inaczej dziewczynki idę rodzić :tak::tak: Boje się troche,ale ogromnie się cieszę że już niedługo będę tulić synka.Trzymajcie za mnie mocno kciuki :-)
Buziaki

Trzymam kciuki!
 
Czarodziejka trzymam kciuki za poród! Dobrze,że gin zareagował!
Pamiętaj, daj nam znać, chociaż sms-em do którejś z nas.
Buziaki

Monimoni -cudotwórczyni!!!!!!!!
 
reklama
Do góry