reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
ja wrocilam znad Atlantyku bylam u przyjaciolki z LO ktora tam mieszka i zwiedzilam niezly kawal francji nastepny, piekne wyspy jak w tv i mialam okazje rzucac sie w fale 3 metry i kapac wwodzie 15 stopni bo na niektorych zakatkach tyle bylo:))):-D Leane w 7 niebie za to:)
 
dziekuje dziewczyny! :)
Maura ma siostrzyczke :) jest zachwycona, zakochana i pomocna, mam nadzieje ze tak zostanie:)
czas leci, ehhh, nasze dzieciaczki juz do zerowki ida..z sentymentem wspominam czas sprzed 5 lat, kiedy bylo tu gwarno :)
pozdrawiam cieplutko!
 
Gratulacje, Moriam :) :-)
Jak ma na imię Malutka ?
Po suwaczku (niebieskim) sądziłam, że będzie chłopczyk :-).
Amelka jeszcze ma rok ...no, pół ..przedszkola przed sobą. Do "zerówki" przechodzą w kwietniu, choc rok szkolny zaczyna się w sierpniu- taki okres adaptacyjny, by dzieci oswoiły się ze szkołą.
 
Ja też składam najlepsze życzenia Wam wszystkim i Waszym dzieciaczkom przede wszystkim.

moriam Tobie gratuluje i też z sentymentem wspominam ten czas...
 
wszystkim pieciolatkom wielkie urodzinowe buziaki od nas:************

MADELEIN moja w szkole daje czadu, oprocz angielskiego chodzi na taniec w szkole, a poza szkola tez tanczy- salse i rock w parach,W szkole zostala przewodniczaca klasy z czego peka z dumy, opowiada co robila w kalsie ze jest szefowa i prawa reka pani, przy okazji broi i prowoderka wyglupow jest z najlepsza kolezanka Sara o ktorej mowi " moja Sarunia, moja siostrunia"dwie wariatki-wystarczy spojrzec. w domu haharzyca, pyskacz, uparta zdecydowana. w szkole pani akurat mowi ze jest prawie grzeczna ( za kare siedziala w oslej lawie ostatnio hehehe) ale ze jest cholerna zdolniach i ma pamiec nieziemska. angielski jej wlazi w lepetyne i to juz jest 4 jezyk w ktorym potrafi sie komunikowac na tyle na ile juz umie (niemiecki miala juz rok temu). u nas co 6-7 tygodni sa w szkolach ferie 2 tygodniowe albo tygodniowe i wtedy dostajemy wszystkie prace do wgladu, zeszyty itp. na koniec miesiaca maja ewaluacje z calego miesiaca ktorazdala ostatnio na zielona buzie (albo zielona-najlepsza, albo pomaranczowa- taka srednia, albo czerwona- ze zle- takie maja oceny), z napisem BRAVO na jej pracy.ja w domu naciskam duzo na dokladnosc jak rysuje i pisze i czyta, wiec w szkole jako tako nie ma problemu poza jej wyglupami:p
 
reklama
Amelka do zerówki idzie na wiosnę- pisałam juz o tym dunskim systemie ;)
U nas huk roboty- wciąż jeszcze nie przeprowadziliśmy się, ale został już ostatni pokój - ten centralnie połozony , "przechodni", który będzie jadalnią docelowo (na salon się nie nadaje, bo nieustawny , same okna i drzwi ;) ) , dzis ja z Amelką zostaję w domu, bo M. będzie tam cyklinował i lakierował parkiet.
Amelka czasami, gdy mamy mozliwość( M. dostanie wolne w pracy i możemy tam jechać w środku tygodnia) , chodzi do nowego przedszkola . Podoba jej się- ale to fanka przedszkola ;-)- jak zwykle cięzko ją do domu wyciągnąc. Zwłaszcza, że to nowe przedszkole , "Motoriken", jest ukierunkowane na rozwój ruchowy dzieci, mają wielką halę do zabaw z wszystkimi urządzeniami , więc nasza "sprężynka" ma się gdzie wyżyć. Na tance też chcemy ją nadal posyłać, na szczęście w poblisdkim miasteczku działa ta sama szkoła(z tą samą nauczycielką) w której była tu, wiec będzie kontynuacja . Tylko, wiadomo, w inny dzień tygodnia. Wychowawczyni chwaliła bardzo po pierwszym dniu naszą "artystkę" - za rysunki. Mówi, że rysuje "dużo dojrzalej ponad wiek"- no, ale nic dziwnego- TONY dosłownie tego produkuje ;)- "ćwiczenie czyni mistrza" ;).
Ja już powoli w świątecznym nastroju -"Julowe" szaleństwo w Danii zaczęło się juz kilka tygodni temu. Dunczycy już " w blokach startowych", niecierpliwie przebieraja nogami, kiedy te wszystki świeczki, Nisse i inne "duperelki" będą wreszcie mogli powyciągać z pudeł i ozdobić domy ;). Co bardziej niecierpliwi już iluminacje na zewnątrz zrobili ;). Szaleństwo z tymi Świętami tu:-D, a jednocześnie wcale nie komercja- oni bardzo pieczołowicie przestrzegają tradycji i wszystko jest jej podporządkowane. Na szczęście obchodzą Święta bardzo podobnie , jak my w Polsce, jedynie potrawy na stole wigilijnym są inne .Więc tu za bardzo nie musze sie martwić o zachowanie polskiej tradycji, a jednocześnie nauczenie dziecka tego, co robi się w tym kraju. A, że ja lubię takie "atmosferyczne" Święta, tę całą otoczkę, to bardzo mi duński sposób świętowania odpowiada. Oczywiście, najszczęśliwsze w tym wszystkim są dzieci, to pod ich kątem to wszystko się urządza. Cały adwent zasypywane są prezentami- "pakkekalender" - nie jakaś mała czekoladka z kalendarza adwentowego, tylko prawdziwy upominek, a w każdą niedzielę dodatkowo duzy prezent.
 
Do góry