o jaaa forum odzylo?? ))) u nas Léane szaleje, do szkoly zasuwa jak dzika, tanczy jak i my )) w sobote miala debiut na scenie w rocku w parach wyszlo im swietnie ))))))) balam sie ze spanikuje bo ogladalo ich 500 osob tanczyli przed wielkim show. 26 marca maja zawody o puchar i my z moim tez, oni maja rano a my wieczorem. w szkole sobie radzi super, jest cwana przebiegla pyskata i nie da se w kasze dmuchac. potrafi zmanipulowac nawet nauczycielke)) ewaluacje semestralna jak dostalam do podpisu to powiem szczerze ze szok)) 4 malusie zastrzezenia w sumie nic wielkiego, a to co najwazniejsze w tabeli ma na wysokim poziomie. pieknie sie przyklada do pisania , starannie wykonuje prace. czuwam nad tym od malenkiego)) no nic, bede sie odzywac czesciej skoro jest sens))))))))) na zamkneitym nie umiem sie odnalezc po zmianach!
reklama
Hej
No, własnie z tym zamkniętym, to nawet nie potrafiłam tam nic napisac, jak już tam się "dostałam", więc z żalem "odpuściłam" .
Cieszę się, że przynajmniej tu część z nas się odzywa
I mam nadzieję, że wróci nas więcej.
Amelka dziś ma ostatni dzień w przedszkolu przed feriami wielkanocnymi, Po Wielkanocy w zasadzie już tylko zakonczenie- i dla sześciolatków, które przechodzą do "zerówki", i dla całego przedszkola, które, niestety, jest zamykane.
Robimy "składkowe" śniadanko dla wszystkich dzieci, tzn. rodzice sześciolatków, a po południu mamy uroczyste zakończenie.
Jak to będzie w zerówce...nie mam pojęcia...mam nadzieję, że będzie dobrze i Amelka się jakoś w tym odnajdzie. Póki co, to jest pełna entuzjazmu i prawie codziennie pyta, kiedy będzie "uczniem szkoły" .
Ika, wielkie gratulacje swojego domku
Dziulka, widze, że u Was tez wszystko fajnie i "do przodu"
Cieszę się
Ja wczoraj i przedwczoraj, korzystając z pieknej pogody, popracowałam troche w ogródku...przerażenie bierze, gdy się pomysli, ile roboty przed nami, by to wszystko jakoś do ładu doprowadzić...Ale jest i satysfakcja, bo efekty widac
Buziaczki dla Was i mam nadzieję, że nie był to jednorazowy "zryw", tylko częściej tu będziemy się spotykac i pisac o naszych dzieciaczkach i ich postępach
No, własnie z tym zamkniętym, to nawet nie potrafiłam tam nic napisac, jak już tam się "dostałam", więc z żalem "odpuściłam" .
Cieszę się, że przynajmniej tu część z nas się odzywa
I mam nadzieję, że wróci nas więcej.
Amelka dziś ma ostatni dzień w przedszkolu przed feriami wielkanocnymi, Po Wielkanocy w zasadzie już tylko zakonczenie- i dla sześciolatków, które przechodzą do "zerówki", i dla całego przedszkola, które, niestety, jest zamykane.
Robimy "składkowe" śniadanko dla wszystkich dzieci, tzn. rodzice sześciolatków, a po południu mamy uroczyste zakończenie.
Jak to będzie w zerówce...nie mam pojęcia...mam nadzieję, że będzie dobrze i Amelka się jakoś w tym odnajdzie. Póki co, to jest pełna entuzjazmu i prawie codziennie pyta, kiedy będzie "uczniem szkoły" .
Ika, wielkie gratulacje swojego domku
Dziulka, widze, że u Was tez wszystko fajnie i "do przodu"
Cieszę się
Ja wczoraj i przedwczoraj, korzystając z pieknej pogody, popracowałam troche w ogródku...przerażenie bierze, gdy się pomysli, ile roboty przed nami, by to wszystko jakoś do ładu doprowadzić...Ale jest i satysfakcja, bo efekty widac
Buziaczki dla Was i mam nadzieję, że nie był to jednorazowy "zryw", tylko częściej tu będziemy się spotykac i pisac o naszych dzieciaczkach i ich postępach
Dziulka super ze Leane tak świetnie sie rozwija...u nas dopiero od września zaczyna sie nauka pisania literek i cyferek....a u Was widze ze o wiele szybciej zaczynaja)
Happy widze ze prace w ogródku wrą)) u nas tez jest duuuzo do roboty więc na wiosne będzie co robic)
Jesli chodzi o zamknięty to ja tez tam sie nie moge odnaleźć..gdyby nie link od dziewczyn to nigdy bym tam nie trafiła....dobrze ze forum sie zmienia...tyko szkoda ze wcale nie na lepsze;/////
Happy widze ze prace w ogródku wrą)) u nas tez jest duuuzo do roboty więc na wiosne będzie co robic)
Jesli chodzi o zamknięty to ja tez tam sie nie moge odnaleźć..gdyby nie link od dziewczyn to nigdy bym tam nie trafiła....dobrze ze forum sie zmienia...tyko szkoda ze wcale nie na lepsze;/////
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Ika Gabrysia dwa miesiące mi płakała a teraz z wielką chęcią chodzi, choć ma fazy że nie chce.
Happy spójrz ile już włożyłaś pracy, aż pewnie oko cieszy i serducho się raduje :-)
Dziulka Leane to mądra, sprytna dziewczyna, dlatego gratuluję jej wyników no i Wam rodzicom za te efekty.
Oliwia już naukę pisania literek, cyferek opanowała.
Zaczyna też powoli sama czytać, i liczyć.
Happy spójrz ile już włożyłaś pracy, aż pewnie oko cieszy i serducho się raduje :-)
Dziulka Leane to mądra, sprytna dziewczyna, dlatego gratuluję jej wyników no i Wam rodzicom za te efekty.
Oliwia już naukę pisania literek, cyferek opanowała.
Zaczyna też powoli sama czytać, i liczyć.
Kania u was w przedszkolu uczą literek i cyferek? Bo w naszym przedszkolu niestety nic poza szlaczkami z dziecmi nie robią.......na szczęście Wercia tez juz od dawna zna literki i cyferki ale programowo to dopiero w zerówce zaczyna się nauka
U nas w przedszkolu dzieci nie są uczone literek.
Potrafią się podpisać drukowanymi literami, potrafią liczyć do stu, znają cyfry, ale poza tym reszta jest "zostawiona" do zerówki.
Ja sama nie chce Amelce mieszać w głowie z literkami- problem z duńskim (jak i z francuskim zapewne) jest taki, że pisownia jest całkowicie odmienna od wymowy , a alfabetu dzieci uczą sie "sylabowo" (A, Be, Ce itd. ), metoda, z której w Polsce dawno zrezygnowano na rzecz "głoskowej " (A, B..., C...) . Nie mam pojęcia, jak to "ugryźć " , nie chcę dziecku mieszać w głowce i uczyć "po polsku", więc pozostawiam rzecz fachowcom, duńskim metodykom .
IKA- w tym ogrodzie od 10 z górą at NIC nie było robione- możesz sobie wyobrazic, jak tu wszystko wygląda. Dosłownie "walka z żywiołem" o każdy metr kwadratowy . Ale damy radę .Kiedyś tam
Potrafią się podpisać drukowanymi literami, potrafią liczyć do stu, znają cyfry, ale poza tym reszta jest "zostawiona" do zerówki.
Ja sama nie chce Amelce mieszać w głowie z literkami- problem z duńskim (jak i z francuskim zapewne) jest taki, że pisownia jest całkowicie odmienna od wymowy , a alfabetu dzieci uczą sie "sylabowo" (A, Be, Ce itd. ), metoda, z której w Polsce dawno zrezygnowano na rzecz "głoskowej " (A, B..., C...) . Nie mam pojęcia, jak to "ugryźć " , nie chcę dziecku mieszać w głowce i uczyć "po polsku", więc pozostawiam rzecz fachowcom, duńskim metodykom .
IKA- w tym ogrodzie od 10 z górą at NIC nie było robione- możesz sobie wyobrazic, jak tu wszystko wygląda. Dosłownie "walka z żywiołem" o każdy metr kwadratowy . Ale damy radę .Kiedyś tam
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Ika uczą bo ten rocznik był nastawiony programowo - przygotowanie do edukacji szkolnej, typowa zerówka tyle ze w przedszkolu. Panią też mają świetną, bo bardzo dużo z nimi pracuje choć nie musi. Pani uczy ich - Literki, cyferki. Czytanie zaczęła sama. Jeszcze pół roku temu przeczytała drukowane literki, teraz zaczyna czytać już te pisane. Bardzo lubi literowanie, sylabowanie.
reklama
hejka powiem wam ze to co Leane robi w zeszytach mnie doslownie przerasta i rozwala.... Geografia klasa 4-5 !!! bez jaj!!! Leane zna wszystkie kontynenty, wieksze panstwa, ma obcykane zycie na biegunie polnocnyùm, zwierzeta, ludzie itp... mowie wam ze szok.... jak przyniesie mi zeszyty na ferie w kwietniu to wam porobie zdjecia... dostala ostatnio srebrny hologram za narysowanie zycia w Afryce na Saharze ( normalnie dostaja buzie lub a jak jest cos wyjatkowego to sreebrny hologram taki swiecacy. narysowala piasek, piramidy, namioty w ktorych zyja ludzie, studnie, wielblada (lalismy z niego bo mial glowe jak kotek ktore rysuje), i dwa super garby. tak samo jak geografie fascynuje ja angielski, pani wyczaila ze ma smykalke do jezykow i chodzi na dodatkowe zajecia z anglika, uwielbia to. ostatnio na YT ogladala sobie myszke Miki po angielsku... to jej 4 jezyk... w zeszlym roku niemiecki tak ja jaral...
co do pisania i czytania, pisze pisanymi coraz wiecej, coraz lepiej czyta. w klasie ja wybrali na przewodniczaca manipulantke jedna! przerobi nauczycieli na szmaty doslownie. aparatka! codziennie inne dziecko w klasie musi powiedziec dokladna date i dzien tygodnia. tak samo kazdego dnia jest jakies dziecko " kierownik od materialow" jak np rysuja pisakami cos to potem dziecko wyznaczone chodzi i zbiera wiadereczka z pisakami odklada na miejsca ze wszystkich stolikow, to dotyczy tez tabliczek zmywalnych na ktorych pisza rozne rzeczy. jak nieraz gadam z matkami dzieci ktorych dzieci sa w publicznych szkolach -nie robia takich rzeczy! oni sa grubo ponad ich rocznik i material.... szok... z francuskiego mloda np miala test: kartka przed soba z rysunkami i nrysowane pod spodem ucho, pani jej kazala skreslic ucho jesli nie ma w nim sylaby ktora powie a otoczyc kolkiem jesli jest, np w slowie : pomidor czy jest sylaba " MI" itp, 30 takich przykladow! zdala go z gratulacjami 100% dobrze. albo powiedz sylabami OD TYLU imie wyznaczonej kolezanki, wg mnie trudne jak cholera... np Léane- AN- Lé i masa tkaich rzeczy. cyferki i matma tak samo ja jaraja do bolu... uwielbia dodawac bawic sie tym.
rozpoznaja i pisza drukowanymi, pisanymi i "ksiazkowymi" literami rozne slowa. to samo z rozpoznawaniem ich... noz szok.... na moj mozg to poziom jest cholernie wysoki...
co do pisania i czytania, pisze pisanymi coraz wiecej, coraz lepiej czyta. w klasie ja wybrali na przewodniczaca manipulantke jedna! przerobi nauczycieli na szmaty doslownie. aparatka! codziennie inne dziecko w klasie musi powiedziec dokladna date i dzien tygodnia. tak samo kazdego dnia jest jakies dziecko " kierownik od materialow" jak np rysuja pisakami cos to potem dziecko wyznaczone chodzi i zbiera wiadereczka z pisakami odklada na miejsca ze wszystkich stolikow, to dotyczy tez tabliczek zmywalnych na ktorych pisza rozne rzeczy. jak nieraz gadam z matkami dzieci ktorych dzieci sa w publicznych szkolach -nie robia takich rzeczy! oni sa grubo ponad ich rocznik i material.... szok... z francuskiego mloda np miala test: kartka przed soba z rysunkami i nrysowane pod spodem ucho, pani jej kazala skreslic ucho jesli nie ma w nim sylaby ktora powie a otoczyc kolkiem jesli jest, np w slowie : pomidor czy jest sylaba " MI" itp, 30 takich przykladow! zdala go z gratulacjami 100% dobrze. albo powiedz sylabami OD TYLU imie wyznaczonej kolezanki, wg mnie trudne jak cholera... np Léane- AN- Lé i masa tkaich rzeczy. cyferki i matma tak samo ja jaraja do bolu... uwielbia dodawac bawic sie tym.
rozpoznaja i pisza drukowanymi, pisanymi i "ksiazkowymi" literami rozne slowa. to samo z rozpoznawaniem ich... noz szok.... na moj mozg to poziom jest cholernie wysoki...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: