Październikowe Mamy 2010

[Alicja z Krainy Czarów]

ja tak na chwile, bo sie znów rozpuszczam :/ za oknem mam...36 st jest tak parno ze za chwile mnie wrrrrr....od godziny grzmi, gdyby chociaz wiatr zawiał, ale nie, ale nie...niech no już wreszcie lunie deszcz....

a i wyszperane, speszyl form makuc

 

[Baśka_28]

Mój synek właśnie zasnał :-) spał popołudniu 3h on zazywvzaj też tak śpi 1,5-2h ale dziś no zaskoczył mnie ale z tego że my na wsi mieszkamy to on od 10 rano siedzi na podwórku do 19 z przerwą na popołudniową drzemkę czasem dłużej zależy jak się zachowuje jak nie marudzi i ma siły na zabawę to go zabieram pózniej wtedy odrazu kąpiel,butelka i zawsze odrazu zapada w sen.dziś przed 19 poszliśy się kąpać bo pochmurno się zrobiło jakoś i tyle co mały z butelką wskoczył do łóżka zaczęła się burza ale szybko minęła na szczęście tylko powietrze dalej takie samo


edit; a jeszcze dziś mnie szlak trafił bo jak mały wstał zjadł obiad poszłam na ogród żeby mały się pobawił w baseniku swoim a co tu widzę rozwalony wiec odrazu do szwagierki i robie im dym,a pózniej wracam z łazienki jak kąpaliśmy się patrze do portfela a tam mi wcieło 15zł i no szlak na miejscu i znowu idę do szwagierki i tym razem zrobiłam taką aferę że teściowie przyszli i też się włączyli no bo syn szwagierki grzebie po pokoju i zabiera nie swoje rzeczy żeby nie powiedzieć że kradnie.może dla kogoś 15zł to nie dużo ale za to mam dla dziecka jakieś słodyczę a po resztę ja nie chodzę po pokojach i nikomu nic nie biorę a co najlepsze pokój mam zamykany zawsze na klucz tylko weszłam po ciuchy i recznik i nie zamykałam bo przecież zaraz bede wracała myślę a tu proszę

 

[dobranocka]

O jaaa, chyba mnie długo nie było skoro teraz dotarło do mnie że Renata będzie miała kolejną dzidzię! GRATULUJĘ i całuję Cię gorąco! Ale fajowo, strasznie się cieszę! ;-) Ostatnio kogo nie spotkam to wszyscy w ciaży i na dodatek terminy grudniowe... A mi tak łyso bez brzucha się chodzi... Ech. Ckni mi się za takim maleństwem.

U nas kręgosłupowych atrakcji ciąg dalszy. Wiec marudzić nie będę. I rocznicujemy dzisiaj z mężem, wiec się trochę sprzeczamy, żeby nie było za słodko. Dzieci same poszły spać więc nuda. Może meczyk odpalę?

 

[Kania78]

Kroma Oliwia bez zmian, mam wrażenie że kaszle więcej...
Cieszę się, ze Twoje zdrowe a Tobie niech już też przechodzi.
Makuc poniękąd zgadłaś ale tak jak u Kromy albo znpm albo coś innego się kroi ;-)
My lubimy we trójkę spacerować, bo zawsze można porozmawiać, no i czasem pokłócić się też można.
Baśka to faktycznie synalek szwagierki niezły łobuziak..
Dziulka do 9 spałyście? Boszeeeeeeeee jak ja Wam zazdraszczam.
Dobranocka więc na łóżeczko się kładź i mężyk pomasuje w ramach rocznicy, Wszystkiego Naj Naj Naj.
Alicja witaj w klubie, ja też się rozpływam ale przed chwilą mąż mnie zgrzał...Oliwii otworzył okno w pokoju, na noc chce jej zostawić. Rozumiem, że jest gorąco ale dziecko chore, w nocy się spoci, owieje ją... już sama nie wiem. Wasze się też tak w nocy pocą??? Moja śpi w samej koszulce i pieluszce, wczoraj spała w samej pieluszce, przykryłam ją delikatnie flanelową coby czuła że ma coś na sobie. Ale nad ranem koc sama na siebie wciągnęła spryciula bo wisiał na łóżeczku.
Wioli gdzie się znów podziałaś? Nie wkurzaj mnie !!!
Mała_mi tak to jest jak się faceta z dzieckiem w domu zostawi, sama wracam z zakupów nie raz i mam niezły sajgon. Oblałaś już tego mgr???
Doris cieszę się, że u Was w miarę ok, że chłopcy zdrowi a z J. to tak jak z każdym facetem...wkurzają Nas ale i tak ich Kochamy. Bo gdyby tak nie było to przecież nie byłybyśmy w tych związkach :-)
Emilia jak tam walka z pokusami?
Rysia co u Ciebie?
Agusinka wyszłyście już ze szpitala?
Ragna Hania może po prostu chciała w butach pochodzić i pochwalić się wszystkim jakie ma :-)
I to chyba na tyle dziś... jeśli kogoś pominęłam to z góry przepraszam.

 

[Ragna]

Kania, Hania też mocno się poci w nocy. Ja mam właśnie sporo wątpliwości co do tego, jak ją ubierać na noc. Obecnie sypia w body z długim rękawem, ale nie wiem, czy ten długi rękaw to odpowiedni wybór... Z drugiej strony ona niestety w nocy strasznie się odkrywa. Co do niej zajrzę, to kołdra albo koc skopane, a ona leży z nogami na wierzchu... Pół biedy, jeśli ja często się w nocy budzę, bo ją przykrywam, ale czasem zdarzy mi się przespać ciągiem z 5 godzin i jak przyłażę do niej, to nie wiem, jak długo stópki wietrzy...
Myślałam, że u nas też przejdzie jakaś burza, bo się zanosiło, ale nic z tego.
Dobranocka, a o trzecim dzidziolku nie myślicie? ;-)

 

[Kania78]

Ragna ale przy takich upałach też ją przykrywasz???
Bo ja właśnie jak jest w samej koszulce i pieluszce to nad ranem tylko a tak też się odkrywa gdyby jej zimno było to by się budziła, płakała ale jej widzę że gorąco, i strasznie spocona jest.

 

[Ragna]

Kania, teraz ma tylko stópki przykryte pieluszką tetrową. Nim pójdziemy spać, jeszcze u niej trochę powietrzymy i przykryjemy ją kocykiem (ok.północy pewnie). Ale tak sobie myślę, że jutro położę ją chyba w krótkim rękawku na noc...

 

[Baśka_28]

Dziewczyny ja kiedyś tzn w zeszłym roku przykrywałam małego nawet w upał i potem miał straszne potówki teraz to on spi z nami więc jak się odkrywa to już go nie przykrywam sam pózniej jak się mu zimno zrobi tuli się do mnie i wkakuje pod kołdrę.ja mam cała noc okno otwarte tylko zamykam nad ranem tak ok.4 bo akurat przebudzam się tak zawsze o tej porze
Kania tak niezły a ona jeszcze ma pretensje jak jej się uwagę zwróci,on nie raz nawet głupi soczek ukradnie czy lizaka ale mnie to wkurza już bardzo bodo tej pory nic nie mówiłam ale przegina bo ja jestem pewna ze mam lizaka i idę po niego a tu niema i nie trafił by cię szlak a mały czeka na niego akurat.ehhhhhhhhhhhh

 

[mała_mi88]

Nie no, zaraz mnie coś trafi... takie dwa super posty Wam napisałam i w czasie pisania każdego z nich jakiś błąd przeglądarki mi wyskoczył

alicja jak tylko burza u Was się pojawi i skończy to prześlij ją do mnie tutaj, bo ja też zdycham..
kaniu Łukasz śpi w rampersie samym. U nas w pokoju jest bardzo ciepło, bo nie dość że nie za duży pokój, to jest nas tutaj trzech, do tego słońce świeci po południu od strony naszego pokoju. Przykrywam mu czasem stopki samą poszewką od kołdry,ale on i tak się rozkopuje, wiem że sam potrafi się przykryć jak mu chłodno się zrobi. Okno mamy uchylone, nie otwarte.
ragna odkąd zmieniłaś avka to mam wrażenie że Ty to kroma heh. A nie za ciepło Hani tak w długim rękawku i jeszcze kocyk?
baśka co za tupet... eh, widać że Ty na codzień też użerać się musisz tak jak i ja.
dobranocka cieszę się że mogę cię czytać i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu dla Was, niech te lata się Wam mnożą. Buziak.

Mam nadzieję żę tym razem nic mi tu nie wyskoczy.

 

[Ragna]

Oj dałyście mi do myślenia tym nocnym ubiorem... W ramach usprawiedliwienia napisze tylko, że przykrywam Hani tylko nóżki. Jutro będzie spać w rampersie...