reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
jestem i ja. oddeleguję Alicje spać i postaram się Was nadrobić, bo póki co nie ma na to najmniejszych szans.
 
baśka ja czasami moją budzę nie w sensie że ją szturcham tylko głośniej tzn normalnie zaczynam się zachowywać bo tak to też by spała i spała.Teraz jeszcze śpi od 1.5 godz ale do 15 ma czas a poźniej to już nie dam jej więcej spać.
 
ok, dziecię położone :cool:

zacznę od kwestii najważniejszych:

MAŁA_MI wielkie gratulacje!!! wiedziałam, że obronisz się śpiewająco ;-) jeszcze o podyplomówce myślisz? PODZIWIAM. Ja ostatnio stwierdziłam, że chyba jestem za stara na doszkalanie, chociaż nie powiem, że dodatkowe kwalifikacje by się nie przydały.
RENATA bardzo ale to bardzo się cieszę, że usg wyszła w porządku! i trzymam kciuki, żeby tak samo z wynikami krwi było.

KROMA nie podoba mi się to, że bez neta będziesz :-( no ale zawsze to własny dom, którego bardzo Ci zazdroszczę.
SARISKA i jak? udało Ci się coś nowego wyszyć?
RAGNA Ty korepetycji z norweskiego udzielasz? bo albo nie pisałaś albo ja musiałam pominąć ta kwestię :zawstydzona/y:
ROXI na jakim filmie byliście?
KANIA nerwy? why? jeżeli z wiadomego powodu to proszę na luz wrzucić. Szkoda sobie głowę takimi kwestiami zaprzątać - serio...
BAŚKA 3h :szok: wow. Alicja nigdy dłużej niż 2h nie spała, więc zamiast się martwić to powinnaś się cieszyć, że masz więcej czasu dla siebie. A jak wstanie to weź go na dwór, wymęcz i gwarantuje, że padnie bardzo szybko.

i tyle od wczoraj? :crazy::eek::confused2:

ja już długi spacer z dzieciem i mężem zaliczyłam dzisiaj i powiem Wam, że zdecydowanie przyjemniej mi się łazikuje jak mojego D. nie ma obok :sorry: oczywiście musieliśmy się posprzeczać po drodze i zamiast się relaksować to wkurzona chodziłam :no::angry: no ale cóż - lajf ys brutal. tyle w temacie.
 
baśka moja też tak ok 12 chodzi spać i to najlepsza godz dla mnie,już się zaczyna kręcić pewnie się niedługo obudzi.
makuc ja tam też sama wole z lenką spacerować ale czasami wypada pokazać się we trójkę:tak:
 
Ostatnia edycja:
witam popoludniowo, przeszla neidawno ulewa a teraz wieeeelki blekit i slonce, upal w dzien i wnocy.
DAWIDOWE FR przerypali mecz celowo, widac to bylo... bali sie skubance trafic na Wlochow w cwiercfinale, co neiznaczy ze Hiszpanie im nie dopiora po dupie... w sobote mecz:)

a pojutrze ide na koncert mojego Johny Halydaya!!!:)))))))))) wroce bez glosu,uplakana i wogole:))))))))

no a tak to dzis pospalismy do 9!!!!!! :)))))))))))))))))))))

wczoraj mloda podobno u prababci odwalila jaja z prababacia ze szok, gonily sie wkolo kuchni:))))))))) z kuchni jest wejscie na salon i przedpokoj i gonily sie wkolo dwoch scian:)) babcia 87 lat contra Leane 21 mcy niedlugo:)) podobno widok neizapomniany:)

dzisiaj za to rano pojechalam do sklepu i mldoa zostala z tatusiem. no i jak wrocilam to podlgoa usyfiona i mokra , maz brudny Leane w innych ciuszkach... okazalo sie ze glizda zamiast mezowi podac" kawe" w swojej filizance zabawkowej to dopadla filizanke malza niosla mu ja i chciala sie napic to wylala pol na siebie i pol na meza... kawa byla letnia na szczescie:)))
 
heja

ja na momencik, bo zaraz mam gościa, koleżanka wpada, gotuję jej obiad, bo chciała mi kebaba przywieźć a ja mam brokuły w lodówce.

Kania- ja ciebie rozumiem z tymi nerwami, tylko nie wiem jaka przyczyna u ciebie, ale u mnie to hormony przed miesiączką, zawsze chodzę zła, a dzieci biedne, chociaż i tak dumna jestem z siebie, że się potrafię tak kontrolować jak mam już wybuchnąć. A moje dzieciaki już zdrowe jak szaleją, młody spał w nocy i nie płakał, tylko te gile ciągle i kaszel. A jak twoja się czuje?
Makuc- może się uda że czasem na telefonie coś kliknę. Bo tam ponoć nie działa net. Też mi szkoda będzie, chyba zacznę coś hodować z nudów, mam kawał pola, truskawek dużo, za rok zacznę na straganie nimi handlować, jak pogoda będzie bardziej słoneczna.
Baśka- sporo śpi, jakbym wiedziała, że moje tak pośpią to bym do sklepu poszła :-) Moje to góra 1,5godziny śpią.

Do reszty witam lecę gość idzie :-)
 
reklama
Hej,
My zaliczyłyśmy ostatnie zajęcia Kreatywki przed wakacjami. Hani dziś się średnio podobało, bo cały czas biegała po buty, dając mi do zrozumienia, by już iść, ale jak na końcu dostała dyplom, to była zachwycona. Żałuję, że w wakacje zajęć nie będzie, bo wydaje mi się, że widzę efekty. Hania już śmielej sobie tam poczynała. Oczywiście, nie żeby jakiś mega przełom nastąpił, ale naprawdę widzę postęp. Muszę to przemyśleć. Są w wakacje zajęcia, ale kawał drogi od nas i musiałybyśmy samochodem jeździć. Przedyskutuję to z mężem i dowiem się, czy w ogóle są jeszcze miesjca.
Dziulka, no całe szczęście, że kawa była letnia... No a widok prababci ganiającej za Leane rzeczywiście musiał być niepowtarzalny:)
Makuc, tak, uczę norweskiego:) Co do wspólnych spacerów, to Hania najbardziej lubi, kiedy chodzimy we trójkę. Mąż też. Ja w zasadzie również, ale w ten sposób nie mam chwili czasu dla siebie, czyt. na forum i pracę.
 
Do góry