reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Ja od początku kupuję tam feminatal. Jest o ponad 10 zł tańszy niż kupiony "normalnie".

Ja też w tej internetowej aptece zamawiam feminatal. Faktycznie jest tyle tańszy niż na miejscu. Kremik Gerbera też tam zamawiam i też jest tańszy przez neta.
Kartę mam od dawna i zbieram punkciki a w czwartek doszła do mnie karta dla mamy i maleństwa :D


A dzisiaj miałam przygodę. Smażyłam frytki i chciałam okno w kuchni otworzyć. Jakoś zapomniałam o świeczkach stojących na parapecie i strąciłam je. Poleciały na kafle, szklane świeczniki się stłukły, kawałek szkła odbił się od podłogi i rozciął mi dużego palca od stopy. W życiu bym się nie spodziewała że z takiego rozcięcia będzie tyle krwi. Pół kuchni zapaskudziłam i nie mogłam zatamować. Leciała taka gęsta i wściekle czerwona. Eh. Teraz mnie trochę palec pobolewa ale na szczęście więcej mnie nie pocięło :)
 
Ostatnia edycja:
Kochane wróciłam :):) Muszę duuużo ponadrabiać, jak tylko skończę to będę na wszystko odpisywać :)

Witam wszystkie nowe mamusie!

Madlein - mam nadzieję, że kłopoty biegunkowe już odpuściły i gratuluję III trymestru :)

Lolisza - ja też mam pieska ze schroniska, już jakieś 12 lat :) Wzięliśmy go jak miał 6 tygodni. Najwierniejszy pies na świecie.

Concita85 - pranie wózka czytałam udane :)

Ladygab - gratuluję nowego mieszkania!

Ren - kurcze, strasznie mnie ucieszyła Twoja wiadomość. Gratuluję! Po cichu sprawdzałam co jakiś czas, czy Ci się udało i bardzo się cieszę, że jest fasolka!

Justella - zaglądaj do nas częściej :) 3-pak to u nas nowość :)
 
Ostatnia edycja:
malutka to Ty uważaj na siebie...
a ja idę zaraz na badania i oczywiście mam problem z moczem do analizy, bo nad ranem też robiłam i nie wiem czy teraz będzie miarodajny wynik...
 
witam wszystkie mamuski! oststnio mam malo czasu na forum, zreszta mam malo czasu na wszystko:( ale jestem czujna:))
zaczelismy remont i kazda wolna chwile spedzam w sklepach i z fachowcami. Juz jestem wykonczona.
A wczoraj wrocilismy z dwudniowego wesela. Bylo cudownie, bawilam sie do rana:)

pozdrawiam was wszystkie serdecznie

aha, za tydzien targi-ktoras z Wroclawianek sie wybiera? ja ide na pewno. Musze w koncu wybrac wozek, no i w ogole zaczac cos kupowc, bo wy juz macie praktycznie wwszystko a ja nadal nic:) mam nadzieje, ze te targi mnie zmobilizuja:)
 
Witam i ja - dziś później niż zwykle a to dlatego, że z okazji końca 28tc sprawiłam sobie prezent pod postacią krzywej cukrowej a chciałam w miare szybko to załatwic i rano wybyłam do laboratorium. Jakoś ten ulepek przełknęłam, po 40 min miałam kryzys pod postacia ataku senności ale przetrwałam chociaż myslałam ze w tej poczekalni naprawde zasne. Przy okazji zrobiłam już morfolologie na wizyte i toksoplazmoze.

W Krakowie robi sie gorąco ale i tak ma już nie byc takich mega upałów i mam nadzieje że nie będzie.
 
Hejo!
Wczoraj biegunki już nie było dzisiaj też na razie nie ma (tfu tfu), ale to pewnie efekt węgla i tego, że na diecie siedzę.
Mam nadzieję, że ten koszmar już nie powróci:)
Tak się zbieram i zbieram, żeby na badania krwi pojechać, ale chyba już zrobię je w środę jak będę u doktorka na wizycie.
Zawsze z tymi pobraniami krwi miałam problemy, robiło mi się słabo i w ogóle, a teraz przy tej anemii zauważyłam, że słabo mi się robi w normalnych sytuacjach jak tylko z łóżka się podnoszę:/ Dlatego tak to pobranie krwi odwlekam:)
 
reklama
witam się pośniadankowo:-)
lolisza, kiedy wynik?
mój małż na dniówce dzisiaj, z tego co wiem to jakieś a'la remontowe plany ze strony mojej mamy na dzisiaj, więc sie raczej nudzić nie będę:-p a trochę szkoda, bo ruch ruchem, ale dociera do mnie, że dobrze byłoby te parę ostatnich tygodni wykorzystać jeszcze na swoje hobby:sorry: później to już chyba tylko książki na mp3 mi zostaną jako dodatek do zmywania, prasowania czy karmienia małego smoka:rofl2:
u nas dzisiaj leje...:baffled: brak słońca totalny, więc już czuję "zamulenie", nie lubię takiej pogody:crazy: a gorąco już dawno nie było, więc nawet jako ulgi tego traktować nie da rady...
 
Do góry