reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

MALZU IDY otwieraj IDZIE piwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (dotarlo kochana??)
nie dotarło:rofl2:ale może to i dobrze;-) odgania mnie od kompa:eek:


NAT nie znasz mnie. Ja was trochę przez Wasze posty poznałem.(i nie piszcie, że przez to nie da się poznać drugiego człowieka!!!)
Stoję z boku i patrzę na to wszystko obiektywnie ( czuję tak i wiem).
Piszesz aby dziewczyny napisały Tobie konkretnie o co im chodzi.
To może ja swoja skromną osobą napiszę Tobie:
nie płacz, nie wkur...... sie, nie złość. Stań przed lustrem popatrz na Siebie i pomyśl czy to jaka jesteś byłaś na forum to naprawdę TY nacodzień. A potem wróć i SZANUJ pozostałe forumowiczki ich problemy, ich radości i ich potrzeby. NIE WYWYŻSZAJ swoich problemów, radości i potrzeb ponad inne, a pozostałe sprowadzasz do ......
Nie chodzi mi samobiczowanie. Tego nikt nie od Ciebie nie oczekuje. Nie cofniesz czasu i nie wykasujesz wszystkich postów, którymi obraziłaś pozostałe dziewczyny (chociaż ponoć tego nie chciałaś).
I w przyszłości nie czyń drugiemu to czego sama byś nie chciała doświadczyć.
Ja zawsze powtarzam (nie powiem komu:-):-)) zanim coś powiesz pomyśl czy sama byś chciała to usłyszeć!!!
To nie znaczy, że masz się nie odzywać. Piszcie wszystkie i o wszystkim, ale pewny rzeczy rozważcie "na osobności" - "samemu przed lustrem"
To pisałem ja małż IDY. i możecie pisać, że mnie to g... obchodzi i nie mam prawa sratu tatu takie tam inne. MAM. bo w tym uczestniczy też moja żona. A ja widzę, że jej zależy na wszytkich bez wyjątków. możecie to olać ale i tak trochę tego w WAS zostanie. Pozdrawiam i Dobranoc.
 
reklama
Może to będzie post pod postem.
Mówie dobranoc bo itak chodze podenerwowana od 4 dni. Przeladuje mnie sąsiadka (kiedys pisałam o niej i jej durnym piesku i jago ładnie nazywa wciągu 20 sekund Tofi, syneczku ty kur...o :szok::-D). Wyzywa mnie od skur....ów (wydawało mi się że jestem dziewczynką a nie chłopcem :-D:szok::eek:), że mi łeb upier......., że mnie zaje........ Przez dwa dni czekała aż tylko wejde na klatkę a że mam drzwi w drzwi to nie da jej się ominąć i wyzywała. Siłą musiałam zamykać na zamki drzwi bo ona siłowała się z drugiej strony. Wczoraj nie tylko nie wiem dlaczego po wejściu do domu i zamknięciu 6 zamków przez minute trzesłam się jak galareta. Sama siebie nie poznałam. Dzis tylko słyszałam jak w domu jakieś epitety w moim kierunku szły. Nic jej nie zrobiłam, nie wyzywałam bo przy dziecku to :no:. Chłopów nie sprowadzam, po 18 cisza jak makiem zasiał.Ale ona od zawsze miała różene odpały.


dobranoc

jutro sobie dla odmiany posłodzmy proszę.
 
Nat- odpocząć:tak:.Teraz idź się wyśpij,bo późno już i wszystkim nam się oczy zamykają.A jutro siądź do kompa,uwierz,że nie jesteśmy przeciw Tobie,tylko chcemy,by wróciła nasz stara dobra Nat.Po prostu musisz odpocząć i jutro spojrzeć na świat z innej trochę perspektywy,mam nadzieję,ze bogatsza o to wszystko,co sie dzis tu wydarzyło.Mam nadzieje,ze było to cos ważnego i potrzebnego ,co przyniesie coś dobrego.
 
"Człowiek jest przekonany, że wszystko może zrozumieć, ale nie jest w stanie znieść najmniejszej krytyki na temat swojej niewiedzy i niedoskonałości" M.Gogol.I tym mądrym (jak dla mnie cytatem)naprawdę już kończę...

Mam nadzieje że jak tu jutro zajrzę będzie miło,słodko,pełno lukru i cukru...za to zero smutków,zero łez bo przecież mimo wszystko życie jest the best!!!!
 
Dawidowe :szok:Co za baba Boże to są groźby karalne możesz iść na policję bo z takimi to żartów niema jeszcze w tym swoim obledzie coś ci zrobi współczuje takiej sąsiadki

Ja tez juz spadam jutro nowy dzień zacznijmy go tak jak powinno być życzę wam kolorowych snow no i erotycznych;-)
 
MALZU IDY flache ci stawiam za tego posta:))) a IDUCHA niech ci FOCHA strzeli:)))))) brawo dla tego pana:))
a co do problemow to normalka ze kazdego problemy sa dla niego wlasnei tymi najwiekszymi najwazniejszymi. teoretycznie tak a praktycznie to gowno prawda bo zawsze ktos ma gorzej od nas.

SARISA zapomnialas dodac wymieniajac dzieci o posranej do szyi Leane:)))) wybaczam:))

DAWIDOWE co to za glupia pipa??? wez jej normalnie cos wrzasnij, pieprznij ja czyms ciezkim....

zaraz spadam bo bakteria mi zdycha....
 
Happybeti zapewniam Cię, że nie. Tzn wierzę, że Wam będzie lepiej, że Wam ulżyło, że na mnie wylałyście zbiorowo to wszystko. I cieszy mnie to, że chociaż Wam będzie lepiej.
Mi nie będzie.
Ludzie tacy jak ja nie zapominają. Nie dlatego, że nie chcą, ale że już zawsze będą się doszukiwać ataku, podtekstów, wyszydzenia i wyśmiania.
Po dniu dzisiejszym nie będę w stanie zaufać.
Ale może to i dobrze.
Dla mnie, że przestanę spędzać tu tyle czasu.
Dla Was, że będą wartościowe osoby, a nie takie dno jak ja.
 
wioli pozostały mi erotyczne ale tylko sny i sen na jawie hihiihiihh.

Jeszcze maż mnie olał bo czekałam 3h na jego przyjscie i nawet sms nie napisał że mu nie pozwolili. ech.
Ale nie powiem chociaż on mi porannie cukruje. rano całusek na dzień dobry od tygodnia :tak:

Natolin już mi cię nie żal sorry troche Honoru

bye bye
 
RYSIA z glupoty wyszedl ci zajebiaszczy wierszyk:))))) popatrz na druga czesc twojego posta:))

a ja rano ide z rodzicami polazic po targu:))) oooooo... miedzy nimi tez wojna cale zycie ale oboje postawilam ich do pionu. nawet w niedziele moja uparta mama usiadzie z nami przy stole i zjemy rodzinny obiad ugotowany przez t ate. bo tak zarzadzilam, bo tak ma byc: peace & love:)))))))))

NAT tak jak pisze BETI do wyrka, przemysl wszystko i wracaj do nas oczyszczona i "nowa"

a teraz cmokawa dla was wszystkich i siooo juz mnie niet:)
 
reklama
...wtrąciłabym tu jeszcze swoje trzy grosze ale i tak to nie zostanie zrozumiane więc w tym natłoku myśli powiem Wam tylko DOBRANOC:-)
e tam:-p
Dziulka chciałabym, ale tamta nat już nie wróci. Potrafiłam być taka, bo faktycznie dostawałam dużo dobra, ciepła, zrozumienia, akceptacji itd (przynajmniej tak mi się wydawało).
Po tym wszystkim co się wydarzyło już zawsze będę miała taki obronny pancerz.
Zawsze będę czuła się atakowana.

Dlatego w sumie macie rację z tym byciem ofiarą. Tak, to jest ten problem osób chorych. One czują się ciągle atakowane. I to dla kogoś z zewnątrz może wyglądać jak egoizm, a to zupełnie nie to.
ALE JAK JA W GRUDNIU PISAŁAM WŁAŚNIE TAKIE SAME SŁOWA TO MNIE WYŚMIAŁAŚ!!! ŻE JAK MOGE NIE WIDZIEC ŻE TYLE OSÓB MNIE LUBI/kocha/szanuje? ŻE SIE ZGRYWAM?!!?!?! A TERAZ CO!?!?!?! i mimo że psychotropy to u mnie przeszłość to wciąz i tu cytuję twoje słowa: "już zawsze będę miała taki obronny pancerz.
Zawsze będę czuła się atakowana.

Dlatego w sumie macie rację z tym byciem ofiarą. Tak, to jest ten problem osób chorych. One czują się ciągle atakowane."

ale ciężko zrozumieć kogoś innego co?

mi jest ciebie po prostu żal... bo chciałabyś żeby wszyscy cię lubili ale nie potrafisz chyba znieść sytuacji w której ktoś jednak ma inne zdanie na (także twój) temat. takie jest zycie. nigdy się nie zdarzy tak , że cały świat cie pokocha. i im szybciej to do ciebie dotrze i im szybciej to zaakceptujesz tym szybciej życie stanie się łatwiejsze!!!
i proszę cię, nie szafuj tu swoją chorobą, bo niejtórych na litość nie weźmiesz. i nie chodzi tu o brak zrozumienia dla chorych, ale o to, że pomimo choroby trzeba jednak umieć wziąć pod uwage uczucia innych a nie tylko SWOJE, SWOJE SWOJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę ale jutro wrócę, wiec te liczące na koniec tej akcji niech sie nadziei swych wyzbędą - bo nie popuszczę dopóki nie uznam tematu za skończony:-p
 
Do góry