reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Kasis super,że już jesteś. ;-)
A ja dzisiaj cierpię na bezsenność:wściekła/y:. Obudziłam się o 2:45 i już nie mogłam zasnąć. Zwykle działa na mnie "zmęczenie oczu", czyli oglądanie telewizji lub czytanie książki. Niestety, w telewizji niec ciekawego nie było, w co mogłabym się wpatrzeć, a książki nie będę czytać,bo musiałabym zapalić lampkę, a nie chcę budzić mojego A. Więc wstałam, włączyłam laptopa, zrobiłam sobie kawę i siedzę. Aham, no i mam włączony także wiatrak, taki pzy suficie,żeby hałasu za dużo nie było:tak:.
 
reklama
Ja też dzisiaj po fatalnej nocy. Najpierw było polowanie na komary chyba przez pół godziny. Potem miałam koszmar. Najpierw matka jak psychiczna się ze mnie nabijala, potem się wkurzyla i chciala mnie zabić pistoletem, a mąż biegł z synem na górę to spadł ze schodów na głowę. Później obudził mnie ból nogi. Przewróciłam się na drugi bok i też mnie noga zaczęła boleć. I tak sobie teraz siedzę, a chętnie bym jeszcze pospała, ale chyba tylko na siedząco mi pozostało.
 
Ja właśnie wróciłam z porannego spaceru na stragan, znów zeszło mi ponad godzine...ale za to już wcinam czereśnie :)
Stwierdzam ze w Krakowie będzie dziś pogodowa masakra, mógłby chociaż przez moment popadać deszcz, żeby troche odświeżyć powietrze bo jest tragedia. Ja już w akcie desperacji po przyjściu do domu namoczyłam w wodzie tetre i wsadziłam na chwile do zamrażalnika a teraz chłodzi mi brzuszek. Znów cały dzień spędze jak kret z zamkniętymi roletami, mało tego wczoraj wieczorem jak już było chłodniej i otworzyliśmy okna żeby przez noc sie wywietrzyło to jakiś kretyn zaczął palić jakieś syfy i śmierdziało paloną gumą tak, że okna musieliśmy zamknąć, otworzyłam dopiero o 1 w nocy, mam nadzieje że dziś już da sobie przysłowiowego siana z tymi głupotami.
 
Widzę dziewczyny że wszyscy nie mogą spać przez te upały:)

a u ciebie lolisza to już przesadzili z tym paleniem - to jest zakazane w takich temperaturach już wogóle...
 
czesc mamusie a ja dziś nawet dobrze spałam, przebudziłam sie ze dwa razy i chciałam wiatrak włączyć bo było dalej cieżkie powietrze, myslałam, że chociaż w nocy będzie fajnie, ja jak jestem w miesicie nie wynuzam sie że domu ,chyba ze na szybkie zakupy do pobliskich sklepów, wedlug prognozy dziś mają być burze i deszcze wiec czekam i wypatruje. Przez tą pogodę nie pojechałam na kontrole gina do wrocławia, bo bałam się jechać sama w taki ukrop.
 
to ja Ci współczuje w takim razie , mam nadzieje,że szybko się uporają z tym problem bo w taką pogodę bez wody lipa:(a ja idę na szybkie zakupy bo widzę,że jednak wychodzą jakieś chmurki i trzeba to wykorzystać:)
 
a ja juz po USG. Rano było wspaniale chłodna. Wyszłam za wczesnie i bałam sie ze bede siedziała 30 minut i czekała na swoja kolej ale nikogo nie było i sie wcisnełam. Z dzidzia ok dalej doktor potwierdza ze panienka. Wszelkie pomiary jutro bo wyniki jada zawsze samochodem bezposrednio do mojego lekarza. Niestety takie sa tu zwyczaje z NFZ. Przynajmniej nie płace. Teraz po sniadanku i dzien lenistwa. Mam zamiar lerzec i czytac ksiazke i gazetki bo dzis sobie kupiłam 5 o dzieciach.
 
Ja ogólnie czy upał czy nie źle znoszę noce. Po pierwsze wstawanie na sikanie, po drugie to w nocy mam wrażenie jakby w moim brzuchu zamieszkało 5kg ziemniaków i przekręcić z boku na bok się nie mogę bo odczuwam przy tym ból! Poza tym wiatrak na okrągło włączony całą noc i cały dzień, nawet jak w sypialni mnie nie ma:D i do tego nago spałam. Nawet przyjemnie było:) tylko mąż z pracy dzwonił i mówił że aż mu się coś robi jak sobie pomyśli że ja dalej tam sobie taka nagusieńka leże hehe!!
Powiem wam że mam tragedię ze stopami, wyglądają jakbyście wzięły rękawiczki lateksowe i napełniły na maksa wodą, takie banie! Ciężko nawet gołą stopą na podłodze stanąć!
Ja się nigdzie nie ruszam z domu-nawet do ogrodu bo się rozpłynę! Ewentualnie później trzeba będzie pranie wywiesić na zewnątrz bo mam zacne zamiary wyprać i nasze rzeczy i może już maluszka bo proszek zakupiłam w tamtym tygodniu! Chociaż nie wiem czy to jeszcze nie zawcześnie!?
 
reklama
Do góry