reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Hejo dziewczynki
Widze ,ze Mamusie spedzaja aktywnie weekendy :) i spucio :) trzeba korzystać, poki jest ładna pogoda. Nas tez caly weekend w domku nie bylo. W sobote nad jeziorkiem bylismy i czulam sie tak lekko i gdyby nie brzusio ,to wcale nie czulam ,ze jestem w ciazy.Oby takich stanow lekkosci bylo wiecej,bo wczoraj jak pojechalismy na obiadek na rynek to juz czulam sie fatalnie i nie mialam sily do domku wracac :(.
Moni ja ostatni okres mialam 6 stycznia i termin porodu na 13 październik i sie zastanawiam jak Tobie wyliczyli ten 16 październik jak okres miałaś w grudniu ....? hmm jestem zaciekawiona.
Jeśli chodzi o kreske na brzuchu ja nadal jej nie mam :( i nic sie nie robi i mój pępek jest płytszy ,ale nie wystaje i zastanawiam sie czy bedzie,ale moze mu sie uda wyskoczyc?
Ida Misiu co to za depresyjne stany? Nie można tak ? Trzeba sie cieszyc? i pozytywnie myslec ,choc i czasem u mnie jest nie najlepiej ,ale mysle wtedy o malutkiej w brzuszku i od razu mi sie chce śmiać :) .
Witam nowe Mamusie :).
I Mamusiom chorowitkom śle dużo pozytwnej energii ,zeby wszystko sie dobrze układało. Ale czytałam i widzę ,że poprawy jakieś są :) . I trzymam kciuki za wizyty u lekarza.
Ja natomiast chyba przeziebienie złapałam ,bo gardło czerwone i bolące i katar :( buuuuuuu i skąd się to wzięło :( ... Juz herbata z miadem ruszyła ...
 
reklama
ja bylam dzis u lekarza ogolnego / tu w 26 tygodniu trzeba zaliczyc taka wizyte/
cisnienie mam zawsze niskie i tym razem tez mialam 96/67
serduszko dzidzi osluchal wszystko ok
mierzyl mi wysokosc macicy-nie wiem czy to to...w kazdymr azie wyglada mu na to ze jednak jest to ten 26-27tydzien
zwazyl mnie...70kg mam a wiec przytylam 7kg od samego pcozatku
ale z pierwszym tez startowalam z waga 63kg a do porodu mialam 68 i potem szybko zeszlam do 56 i mam andzieje teraz tez tak bedzie...chociaz wtedy bylam 7 lat mlodsza
04.gif


wczoraj przyjechali przyjaciele z Walii
maja coreczke ktora we wrzesniu skonczy roczek
przywiozla mi gore ciuszkow bialych, kremowych i rozwych...zwlaszcza na zime...wyprawki do wozeczka/lozeczka itd
zabawki...moja sypialnia to jedna gora reklamowek
37.gif

ale sie ciesze to wszystko takie piekne
ja lozeczka na razie nie chce ...odkupuje od niej taka kolyske szersza ktora sluzy do roku czasu
icon_wink.gif


i chce sie rozgladnac za wozkiem

synus rok szkolny konczy 22lipca i potem chce z nim na tydzien do Walii pojechac i potem wrocimy z ich synkiem..bedzie u nas tydzien bo nasze chlopaczki bardzo sie lubia

a tu upaly....szok
ale i tak wole to od szarych deszczowych dni
48.gif

oddalismy basen bo uciekalo powietrze...czekamy na nowy...kupilismy za prawie te sama cene duzy z drabinka, filtrami itd...tylko nie wiem czy ja moge sie w nim moczyc
37.gif


z tymi okresami to dziwnie
ja mialam 16stycznia wiec z tego wychodzi mi 23.10 ale na usg w 12 tygodniu obliczyli mi na 12.10
 
Hej dziewczeta,
widze, ze nie proznowalyscie przez weekend. tylko mnie jakos len dopadl. powinnam uczyc sie do egzaminu, ale ze termin ustalam sobie sama to i motywacja zerowa.
chorwitki mam nadzieje, ze u was lepiej i wszystko zmierza ku szczesliwemu finalowi.

Pamiętacie może jak to było z tą linią na brzuchu? Na dziewczynkę długa przez cały brzuch, a na chłopaka krótka?

ja czytalam, ze na dziewczynke ciemna, na chlopca jasna. u mnie to sie sprawdza, ale to jeden z nielicznych przesadow, kotry u mnie sie sprawdza.

wiecie, ze bedziemy rodzic same Wagi i Skorpioniki? :-)

niekoniecznie, niektore moga sie na panny jeszcze zalapac, jak sie pospiesza. :-)

Ja ostatni mialam 18stego :szok: a termin mam tydzien wczesniej. Nic juz nie kleje :-) Coz, bedzie jak bedzie :-)

ja tam w te ich pomiary nie wierze, wiem dokladnie kiedy mialo miejsce poczecie i te date przyjmujac termin porodu powinnam miec na 26 pazdziernika, a na jedym usg mi wyliczyli, ze to bedzie 21, na innym, ze 30. a urodzi sie kiedy zechce i tyle. :cool2:
 
Ja ostatnią miesiączkę miałam 24 grudnia ( tylko, że u mnie one bardzo nieregularne i nie wiem czy dostałabym w ogóle jej w styczniu i kiedy). U mnie mogło dojść do zapłodnienia dopiero od 16 stycznia wcześniej nie.. i położne według ostatniej miesiączki wyliczyły mi datę porodu na 31 października- co jest dla mnie bardzo a to bardzo dziwne.. bo niby jak to możliwe? a według pierwszego USG wyszedł termin na 7 października a według drugiego USG na 8 października. Tak więc ja w ogóle nie wiem co mam myśleć ??? ;/ Przecież to nie możliwe żebym miała urodzić 31 października.
 
Mimoni to juz wogole zbilas mnie z tropu hehe, bo ja ostatnia miesiaczke mialam 28 grudnia (owulacja i poczecie Szymka 13 stycznia) a termin mam na 3 pazdziernika...wiec ja juz teoretycznie zaczelam 7 miesiac :)

Ja początkowo też miałam termin na 3 października, ale później się okazało, że jednak dwa tygodnie później. Nie wiem właśnie czemu, ale ostatnio na wizycie pytałam i lekarka powiedziała, że termin się nie zmieni, chociaż mogę się przygotowywać na wszelki wypadek 2 tygodnie wcześniej :)

A, że z moim M. kochaliśmy się dość często to ciężko stwierdzić kiedy do zapłodnienia doszło :) Fakt, faktem, że od 1 października ja będę już psychicznie gotowa bo przecież to różnie bywa z tymi terminami porodu :)
 
Ostatnia edycja:
To widze ,że co lekarz to inną miarkę ma chyba :-) Ale chyba Moni i małami chyba cos wam lekarze pokręcili, bo chyba niemozliwe z tym waszym terminem. Ja okres mialam 31 grudnia - jak dzis pamietam ,ze mnie zaskoczyło w dzień sylwestra.
Termin mam na 5tego października. Wg om wyszlo ,ze 9-ty październik , ale tez mialam malo regularnie tą miesiączkę więc dla mnie najbardziej prawdopodobny jest termin wg usg czyli 5-ty.
coffee a czemu miałabys nie móc popluskac sie w tym basenie?
Moja siostra ma wlasnie taki duzy o srednicy 4, 5 m basen i jak tylko woda się zagrzeje troszke do zaierzam sie w nim popluskac . A w sobote bylam nad rzeką z calą familią , woda byla czysciutenka i sobie poplywałam :-) ahhh jak bylo przyjemnie.
 
To widze ,że co lekarz to inną miarkę ma chyba :-) Ale chyba Moni i małami chyba cos wam lekarze pokręcili, bo chyba niemozliwe z tym waszym terminem. Ja okres mialam 31 grudnia - jak dzis pamietam ,ze mnie zaskoczyło w dzień sylwestra.
Termin mam na 5tego października. Wg om wyszlo ,ze 9-ty październik , ale tez mialam malo regularnie tą miesiączkę więc dla mnie najbardziej prawdopodobny jest termin wg usg czyli 5-ty.
coffee a czemu miałabys nie móc popluskac sie w tym basenie?
Moja siostra ma wlasnie taki duzy o srednicy 4, 5 m basen i jak tylko woda się zagrzeje troszke do zaierzam sie w nim popluskac . A w sobote bylam nad rzeką z calą familią , woda byla czysciutenka i sobie poplywałam :-) ahhh jak bylo przyjemnie.

No właśnie dlatego ja nastawiam się na tego 3 października a nie na 16 :)
 
reklama
ja juz pod koniec wrzesnia bede gotowa :)
tez mam nadzieje ze nie przechodze swojego terminu....
co do czestotliwosci naszych styczniowych igraszek to nie bylo tego za wiele, gdyz bylismy juz troche zdesperowani tak dlugim oczekiwanie na dzidzi wiec zastosowalismy sie do wskazowek lekarskich zeby nie bylo ich zbyt wiele
wiem ze 13 stycznia maialam owulke wiec to byl nasz glowny cel hehe i tym razem owocny :))
 
Ostatnia edycja:
Do góry