Hejo dziewczynki
Widze ,ze Mamusie spedzaja aktywnie weekendy
i spucio
trzeba korzystać, poki jest ładna pogoda. Nas tez caly weekend w domku nie bylo. W sobote nad jeziorkiem bylismy i czulam sie tak lekko i gdyby nie brzusio ,to wcale nie czulam ,ze jestem w ciazy.Oby takich stanow lekkosci bylo wiecej,bo wczoraj jak pojechalismy na obiadek na rynek to juz czulam sie fatalnie i nie mialam sily do domku wracac
.
Moni ja ostatni okres mialam 6 stycznia i termin porodu na 13 październik i sie zastanawiam jak Tobie wyliczyli ten 16 październik jak okres miałaś w grudniu ....? hmm jestem zaciekawiona.
Jeśli chodzi o kreske na brzuchu ja nadal jej nie mam
i nic sie nie robi i mój pępek jest płytszy ,ale nie wystaje i zastanawiam sie czy bedzie,ale moze mu sie uda wyskoczyc?
Ida Misiu co to za depresyjne stany? Nie można tak ? Trzeba sie cieszyc? i pozytywnie myslec ,choc i czasem u mnie jest nie najlepiej ,ale mysle wtedy o malutkiej w brzuszku i od razu mi sie chce śmiać
.
Witam nowe Mamusie
.
I Mamusiom chorowitkom śle dużo pozytwnej energii ,zeby wszystko sie dobrze układało. Ale czytałam i widzę ,że poprawy jakieś są
. I trzymam kciuki za wizyty u lekarza.
Ja natomiast chyba przeziebienie złapałam ,bo gardło czerwone i bolące i katar
buuuuuuu i skąd się to wzięło
... Juz herbata z miadem ruszyła ...
Widze ,ze Mamusie spedzaja aktywnie weekendy
Moni ja ostatni okres mialam 6 stycznia i termin porodu na 13 październik i sie zastanawiam jak Tobie wyliczyli ten 16 październik jak okres miałaś w grudniu ....? hmm jestem zaciekawiona.
Jeśli chodzi o kreske na brzuchu ja nadal jej nie mam
Ida Misiu co to za depresyjne stany? Nie można tak ? Trzeba sie cieszyc? i pozytywnie myslec ,choc i czasem u mnie jest nie najlepiej ,ale mysle wtedy o malutkiej w brzuszku i od razu mi sie chce śmiać
Witam nowe Mamusie
I Mamusiom chorowitkom śle dużo pozytwnej energii ,zeby wszystko sie dobrze układało. Ale czytałam i widzę ,że poprawy jakieś są
Ja natomiast chyba przeziebienie złapałam ,bo gardło czerwone i bolące i katar