reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja sie witam w swietnym nastroju!!(ciekawe czemu:-p:-D)
Wyspalismy sie ale to co sie dzieje na dworze to masakra jakas!!!Cala noc wialo jak cholera,deszcz ,grad -nawet teraz zastanawiam sie czy nam chaty nie zmiecie zaraz!!:szok:


Dziekuje jeszcze raz za gratulacje!Dorisku imienia jeszzcze nie mamy ,chociaz jestesmy sklonni do jednego juz ale zobaczymy
 
reklama
Makuc wow co za post jestem pełna podziwu:-)
Sheeney ja bym miała pewnie problem z imieniem dla chłopca bo prawie zadno mi się nie podoba od początku chciałam Kubusia na co mój k się nie zgadzał juz myślałam ze będę mieć bezimienne dziecko;-)Po porodzie powiedział nazwijmy jak chcesz masz wolny wybór
Kania gdzie jesteś?mama ci wymyśliła jakaś prace?chyba ze dorabiasz uszek co?:-D
 
Wiola no to tak jak u nas.za pierwszym razem dostał imie po tacie bo nam sie wymyslac nie chcialo i nic nam sie nie podobalo.Teraz nawet jakis czs temu padl pomysl,ze jak bedzie chlopak to bedzie zamiast Tomasz Ksawery-Ksawery Tomasz i po problemie by bylo ale to raczej bylby glupi pomysl :-D
 
Hania walczy ze snem, tj. walczy, by nie usnąć.
W Krakowie dziś pochmurno. Rano ładnie było, nawet słonecznie, ale teraz jest szaro. Byłyśmy na spacerku i dziś spotkałyśmy aż 5 wiewiórek. Hania była nimi wielce zafascynowana:)
Wszystko wskazuje na to, że już w poniedziałek wyjdziemy z Krakowa na święta, bo we wtorek ma przyjść ekipa wymieniać drzwi w mieszkaniu, więc muszę się z Hanką ewakuować. Mój tata przyjdzie tutaj, by nadzorować pracę, bo mąż do roboty chodzić musi.
A teraz idę po herbatkę i spróbuję trochę popracować:)
 
czesc wszystkim
Jak pisałam na alergiach od wczoraj zalatwiamy te testy,wyniki po niedzieli zobaczymy co wyjdzie.Ostatnio moje dziecko śpi pół godz w dzien więc szybko pisze to co pamietam

Ragna ciekawe jak będzie u fryzjera,ja jakoś na wiosnę zrobię pierwsze podejście bo Borysek ma takie rzadkie włosy i za łyso by wyglądal teraz chyba jakbym go obcięła

SAriska a ja też czekam na ozdoby na odpowiednim watku bo spod Twojej ręki zawsze piękne rzeczy wychodzą

i Dziulka wklej ten wierszyk na swieta

Małami
jak milo że pani taka z dobrym sercem sie trafiła i obecność zaliczona i pół godziny wcześniej a i synek sobie poradzil z dzaidkami same dobre wieści

o Moriam widzę a teraz mi się przypomnialo jak pisalaś kilka dni wcześniej że z sentymentu weszłaś na galerię brzuszków no więc sobie i ja weszłam:-p i :szok::szok: kobietko Ty to mogłabyś zostać miss w ciąży takie zgrabnego brzuszka to ja nie widziałam i jeszcze wyczailam Makuc jakoś w 36tc chyba uroczy brzuszek taki to ja miałam jakoś w 12 t może:-D:-D

i co jeszcze...chyba idę zrobić makowca na próbę czy mi wyjdzie bo się zobowiązalam na święta a że jeszcze nie robiłam nigdy to musze najpierw wypróbować.na popołudnie zapowiedziała się "koleżanka" że niby tak dawno u nas nie byla ale przy okazji jak już dzisiaj będzie to chce pogadać i zalatwić jakiś rabat dobry na zakupy bo się przymierza to jakiś większych,uwielbiam jak ktoś potrafi się pojawić tylko wtedy jak coś potrzebuje,no ale cóż nie pierwszy i nie ostatni raz pewnie.co jeszcze aha zapomnialam się pytać Rysia jaki jest efekt koncowy diety???ja robię te moje brzuszki codziennie już tydz przeszło i UWAGA już 1 cm mniej w talii także mobilizuje się do dalszych ćwiczeń i nie odpuszczam.
No i zmykam kawkę najpierw sobie strzelę i za obiad po mału.
 
ja się witam tylko, mi komp tak nawala, że chyba próbuję od pół godziny wejść gdziekolwiek i nie mogę bo się wiesza.
 
reklama
Smutno mi dziś. Jutro mam ostatnią jazdę Elką, bo wcześniej jak wykończyłam te 30h jazd to dokupiłam jeszcze trochę godzin, bo nie czułam się za dobrze za kierownicą i co najgorsze nadal się nie czuję. Teraz wiem że to nie dla mnie. :-:)-(

Dzisiaj miałam mieć dzień luźniejszy, ale okazało się że we wtorek mam egzamin z Koncepcji i Praktyk Nauczania, tak więc staram się siedzieć w tych notatkach i coś ogarnąć a jednocześnie zajmuję się Łukaszem. Dobrze że na razie nie marudzi.
Jeszcze muszę raz przeczytać na jutrzejsze zaliczenie artykuł o którym mam opowiedzieć, tak więc ciągle coś robię.

Dziewczyny co do opieki teściowej to dali sobie radę, ale ja i tak wiem że ją takie coś męczy i chciałaby abym nie zostawiała jej na tyle godzin Łukasza.
Niestety chyba we wtorek na godzinę będę musiała Łukiego jej zostawić bo ja będę musiała iść do laboratorium porobić pomiary w spektrofotometrze na 10 a G. dopiero parę minut po 10 będzie więc...ciekawe czy się zgodzi.

Muszę się pochwalić że jeszcze dwa razy muszę iść na uczelnię porobić pomiary do pracy mgr i będę miała koniec badań i będę mogła zacząć pisać pracę. Tyle że przez te dwa razy będę musiała siedzieć po 5h, ale wolę to niż kilka razy po 2h.

Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamusie!!
 
Do góry