A ja muszę się pochwalić że ostatnio stojąc przy kasie, kasjerka sama zawołała mnie żeby mi pierwszej skasować towar. Byłam w szoku bo ja to nawet do kasy pierwszeństwa nie podchodzę taki baran ze mnie, nie umiem walczyć o swoje. A tu mnie Pani przy kasie tak miło zaskoczyła. Później jeszcze taki starszy Pan w tramwaju ustąpił mi miejsca. Miło...
te kluski o których piszecie to są na bazie drożdży, w sumie to samo co knedliki bo one też są z ciasta drożdżowego, natomiast kluski śląskie są z ziemniaków i mąki ziemniaczanej więc bardziej przypominają kopytka od których różnią się rodzajem mąki(do kopytek dajemy mąkę pszenną)
A ja sie zastanaiwalm czym sie roznia slaskie od kopytkow...no i masz maka hehe