Alicja, smacznego Pewnie, że się czekoladki nie mogą zmarnować. Hania też dostała od dziadków i cioci. Trochę jej dajemy, ale głównie my się pożywiamy.
Wioli, ja także jestem zdania, że powinnaś skorzystać z możliwości popracowania. To przecież krótki okres czasu, a jak sama mówisz - fajnie trochę się oderwać od domowych obowiązków. Myślę, że to Ci dobrze zrobi, a mąż jakoś będzie musiał to przetrawić. No i wiadomo, dodatkowa kasa zawsze się przyda.
Wioli, ja także jestem zdania, że powinnaś skorzystać z możliwości popracowania. To przecież krótki okres czasu, a jak sama mówisz - fajnie trochę się oderwać od domowych obowiązków. Myślę, że to Ci dobrze zrobi, a mąż jakoś będzie musiał to przetrawić. No i wiadomo, dodatkowa kasa zawsze się przyda.