reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Ida, doczytałam o tym twoim mężu majsterkowiczu od siedmiu boleści
wink2.gif
no wyczucie czasu to on ma trza mu przyznać :baffled: mój to się czasem zachowuje jak słoń w składzie porcelany właśnie wtedy kiedy ja małego usypiam wrr...
dry.gif
więc rozumiem twój całkowicie uzasadniony wnerw
yes2.gif
a jak tam dzisiaj ?

margerrita
super, że mm już w większych ilościach u was, powolutku pomalutku i dopniesz swego
yes2.gif


ja chce zeby Leane juz raczkowala/chodzila:))) moge nawet biegiem latac:)))
nie wiesz co piszesz kobito
laugh.gif

no i gratki dla Leane nowego zębolka
biggrin.gif


makuc,
szafa dźwiękoszczelna piszesz hmmm
rolleyes9im.gif
ciekawe ciekawe, myśle że do zrealizowania :laugh2::-p

happy podrzuć troche tego słoneczka do stolicy, co :sorry2:

sheeney
, no niby w każdym kraju taki popapraniec się znajdzie :baffled: troche było takich przypadków, ale tutaj ta skala mnie przeraża, no bo jak strzelali to na ogół do kilku kilkunastu osób, a tu prawie setka :szok::sad:
 
DORIS ,no to jestem znowu,więc mozesz czuć się "przeleciana";))))(niechlujnie)
SHEENEY ,słoneczko,dzięki:))):****.Ty wiesz,że z wzajemnością:).Fajnie,że nied lugo przed Wami wspólny urlop i ...majorka?Dobrze pamietam?Czy coś pokręciłam?A do tego N. to się wybieracie w końcu?;)
ELONA ,"małżowej" pizzy zazdraszczam...mniaaam...taka właśnie domowa,na puszystym cieście...oj,smaka mi narobiłaś,ale robić mi się nie chce- za dużo zachodu jak dla mnie i Maksia...chyba skończy się na mrożonej,choc kudy jej do domowej.A kupa tez przed snem u nas często bywa...
MAQCOWI,SHEENEY,ELWIRCE i innym niewyspanym wytrzymałości życzę:***-kiedys to przeciez się skończy...
 
Natolin, nosi mnie, nosi... Brzucho musi sobie radzić sam (ostatnio było lepiej, pewnie dlatego mnie nosiło), bo jestem w tym 0,2% populacji która wymiotuje od tabletek No-spa (moja sąsiadka mi to uświadomiła, bo też jest w tej nielicznej grupie). Mogę łykać tylko sporadycznie... A jak mam taki dzień jak dzisiaj (zaczynam od wymiotów, dreszczy i takie tam nie fajne atrakcje), to siedzę w domu :-)

Dobranocka ale miałabyś super,gdyby ta koleżanka się wprowadziła niedaleko! Wiem z doświadczenia bo rodziłam z moją przyjaciółą w niedużym odstępie czasu i teraz sobie właśnie razem spacerkujemy czasami i tematy zawsze podobne nas interesują.:tak:

Czarodziejka, WPROWADZA SIĘ!!!!!!!! :-) :-) :-)
Tylko jest mały problem - jej męża wysyłają na miesiąc (!) na szkolenie do Niemiec (w związku z nową pracą). Wiec w sumie mając mnie i mojego męża tuż obok będzie bezpieczniejsza - ona rodzi już w połowie września... A jak jej się przydarzy wcześniak? Będziemy się nią opiekować jak jej męża nie będzie tak czy siak. A ja nagadam się z nią po wsze czasy :-D

Dzisiaj nie wiem czy będę tu na BB - jutro przyjedzie do Jusi moja Mama, więc na pewno mnie nie będzie. Jak zniknę na parę dni to nie krzyczcie, pliiiis!

Aha, Dziulka, weź no zadzwoń do gina zanim wykrwawisz się na amen! :szok: Raz w życiu (zawirowania przy tabletkach anty) miała okres prawie 3 tygodnie (20 dni) i nie polecam. Anemia murowana...

Frogguśku, Daaa, Cambira, Renata, buziaczki dla Waszych kochanych dzieciaczków!!!!!!!
 
Happybeti plan byl na N. ale teraz jak Tomek jest wkurzony na swoja rodzine(o to,ze sie nie interesuja,nie chca przyjechac itd itd) to nawet nie chce mu sie tam jechac...:sorry2: ale jeszcze nic pewnego,pewnie jak wrocimy z Majorki to bedziemy ustalac gdzie jedziemy dalej:-)
 
A więc zaczęłam pisać tego posta w Wordzie,bo nie chce by i tym razem mi go wcięło tak jak wczoraj:nerd:.
U nas wszystko OK. Małż wczoraj wyjechał z powrotem do Krakowa. Jeszce po południe wczorajsze spędziliśmy miło z moimi znajomymi na pizzy na mieście.
Teraz właśnie wróciliśmy z moją mamą z zakupów spożywczych. U nas niestety pogoda deszczowa i zimna. Chętnie poszłabym gdzieś na spacer, tak w ogóle się zastanawiam po co ja brałam tutaj wózek jak ciągle leje i leje...:baffled:
Rodzice wrócili wczoraj z weekendu ze znajomymi, przywieźli dobre oscypki i taką maskotkę a jednocześnie poduszeczkę owieczkę dla Łukiego. On oczywiście przytula się do niej:-).
kroma oby Twoje szkolenie szybko minęło:-).
emilab bardzo mi przykro z powodu śmierci dziadka. Przykre to:-(.
Ja się wczoraj dowiedziałam że moja sąsiadka- młoda dziewczyna bo ma 19 lat ma raka mózgu, już dwa razy jej otwierali głowę i stwierdzili że trzeci raz już nie ma szans i że teraz zostały jej 3 miesiące życia:-(. Najgorsze jest to że koleżanki jej nawet nie odwiedzają bo boją się że się zarażą, tak samo żona jej brata nie przyprowadzi swojej rocznej córeczki bo nie chce żeby dziecko miało styczność z taką chorobą ( dodam że ta dziewczyna jest chrzestną tej dziewczynki). Eh takie to smutne:-:)-(. Gdzie Ci ludzie mają serce, przecież nie zarażą się tym...
Ida to widzę że Twój mąż ma też zero wyczucia czasami jak i mój mąż. I jak tam sytuacja z małżonkiem?
dziulka gratulacje zębowe dla Leane
dawidowe straszne to co napisałaś!:-(
nat pogody życzę.
sariska bezpiecznej podróży. Czy Ty do Kielc do rysi jedziesz :-)?
happy ostatnio zaczęłam podobnie jak Ty przewijać pupę, bo po prostu inna forma przewijania graniczy z cudem:-).
dorisku a czemu to humorek nie dopisuje? może przez tą beznadziejną pogodę? Jak tam przygotowania do wyjazdu na wakacje i jak Miki na kolonii się ma?
E-lona i jak Laura zasnęła? Ile sobie tak musiała jeszcze powstawać? Ja też lubię domową pizzę na cienkim cieście:-).
dobranocka fajnie że będziesz miała koleżankę blisko.

Ponadrabiałam Was i zaraz chyba położę się na kanapie i pooglądam sobie "Szpilki na giewoncie". Łukaszek teraz zasnął, pierwszy dopiero dziś raz, mam nadzieję że pośpi ze 2h a potem dotrzyma do wieczora i znowu mi padnie jak mucha:-).
 
Dziulka moge ci podrzucic swoje prasowanie?e-lona niestety przy wizie wymagany jest papierek o przebytej słuzbie wojskowej. jak sie ma to wiza bez problemu i bez opłat.Roxi ja jak byłam w drugiej klasie a osiedle dopiero całe w budowach było to wracajac ze szkoły akurat z ocenami na semestr stałam z kolezanka która dopiero szła na druga zmiane i podszedł do nas facet walnał mnie w ramie a kiedy spojrzałam wyjał sprzet i sie mnie zapytał czy ma ładnego. Dotej pory pamietam jak nawiewałam z kolezanka tylko z wrazenia uciekłam do szkoły a byłam pod domem.
 
Sheeney właśnie myślę czy nie zamrozić tego bobu teraz jak jest tani, żeby potem np. na zimę mieć (o ile dotrwałby do tej pory). Dobrze, że udało Ci się drzemnać. Ja wczoraj byłam nie wyspana i po obiedzie położyłam się razem z Laurą, a potem od razu więcej siły do wszystkiego miałam.
Roxannka o właśnie mi przypomniałaś, że też mam kilka tel do wykonania, ale jakoś nie chce mi się.
Happy nie dziwię się, że Ci się nie chce robić pizzy dla 2 osób, bo trochę przy tym pracy jest. Nam ciasta zostało i teraz zamrożone czeka na swoją kolej.
Mała_mi co to za zacofani ludzie, którzy myślą, że nowotwory są zaraźliwe? Brak mi słów.
A Laura zasnęła i po jakiś 30 min wstała. Oj długo tak potrafi wstawać. Teraz znowu próbuję ją ululać.
Elwirka no widzisz, a tak się nastawiałaś negatywnie.
Dawidowe w takim razie mam nadzieję, że męża długo w wojsq nie będą trzymać.
 
reklama
Do góry