efa, no coś w tym jest, niestety :-(
sugar, zgadzam się z tobą w zupełności! Ja ostatnio miałam taką rozmowe z koleżanką i ona stwierdziła, że jak dziecko się urodzi to faceta kocha się juz inaczej, że mniej. Na co ja odparłam, że ja moich "facetów" kocham tak samo mocno, wiadomo inną miłością jednego i inną drugiego, ale żadnego mocniej bo tworzymy wspólnie rodzine. Koleżanka była wielce zdziwiona, dodam że ma dwójke dzieci, trzecie w drodze i na koncie rozwód :/
kania, super brzmi ten wasz wyjazd! zazdraszczam bo my nie mielibyśmy z kim zostawić Patryka, więc jeśli wyjazd to tylko we trójke.
ladygab, poobserwuj i jak coś to odrazu reaguj, bo my te skrzynke odrazu z balkonu wynieśliśmy, mąż balkon wyszorował a i tak po kilku dniach znowu przyszły i to podwójna ilość
emiś, bo to było w żartach, chociaż ...
A więc uzupełniam dział o sobie ;-)
Rano byliśmy na rehabilitacji, właściwie takim spotkaniu instruktażowym, było super :-)Patrykowi bardzo się podobało, było dużo nowych zabawek

poza tym ta jego asymetria jest nie wielka i czeka nas tylko jeszcze jedno spotkanie za 1,5 m-ca :-) Ruchowo i sprawnościowo jest bardzo do przodu, więc jestem cała happy bo pani go ciągle chwaliła :-)


:-)
Potem podskoczyłam do pracy, zawieźć kilka papierków i pogadać o powrocie, moja kierowniczka zaproponowała mi nowe stanowisko i jestem troszke przerażona, już kiedyś o tym pisałam, no w każdym razie mam o czym myśleć, przez najbliższe dwa miesiące

Wogóle to zawiózł nas tam mój tata i w tym czasie jak byłam w pracy to on czekał z małym w aucie i dał sobie świetnie rade bo nawet jak Ptysiek się rozpłakał to potrafił go uspokoić, normalnie jestem dumna z mojego taty

Po powrocie do domu niestety tak kolorowo nie było, Patryk był głodny i śpiący, więc najpierw zrobiłam mu kaszke, ale był tak śpiący że nawet jeść nie chciał, ale jak go kładłam spać to się bronił ... koszmar

Męczyłam się z nim ponad 2h zanim zasnął, w międzyczasie jeszcze czyściłam mu nosek bo przez ten katar nie mógł oddychać i się męczył :-( Po tych 2h byłam tak wykończona psychicznie, że tylko ryczeć mi się chciało, zadzwoniłam do mojego męża a ten zamiast mnie jakość podnieść na duchu to jeszcze zdołował :-

-( Po rozmowie z nim, nawet nie wiem kiedy zasnełam na kanapie i spałam ponad 1h

a Patryk ponad 1,5 h

obudził się na chwilke i dospał jeszcze 30 min

akurat małż wrócił z pracy i od słowa do słowa się pokłóciliśmy :-( czasem jest taki kochany a innym razem jakiś obcy człowiek



wogóle to czuje się jakbym była beznadziejną mamą, za szybko się denerwuje, a jak wróce do pracy to już wogóle nie wiem jak to bedzie

no to się troszke pożaliłam ...
mój mąż właśnie wielce obrażony poszedł spać bo mu do kompa nie dałam usiąść phiii niech się w d... pocałuje
