reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Dzień dobry wszystkim:***

Kochane- mnie tez jakos ciarki przeszły,jak zaczęłam czytać,co się dzieje...
Maqcku...no,co Ty???!!!Separacja ???Przez gg???!Toż to jakiś czarny humor...
...i u innych chłodem wieje...Co się dzieje????Mam nadzieję,że to wszystko minie...taki chwilowy kryzys...Nie uciekaj nam do mamy...buuu:-:)-:)-(
Po pierwsze- zgadzam się z Sugar i Roxi-nie powinno sie stawiać sprawy "teraz jest dziecko i ono jest najważniejsze".Jest ważne,przewraca nasz swiat do góry nogami,w tym pozytywnym sensie.Ale dziecko powinno rodziców łączyć,nie dzielić.Ja wiem,że duża w tym "zasługa" facetów,bo im ciężej przystosować się do tej nowej sytuacji,zwłaszcza,że- co tu dużo mówić- są z reguły mniej refleksyjni i empatyczni, i często coś im sie wydaje,a nie przemyślą całości.A jeszcze trudno z nimi rozmawiać o problemach,bo "ten typ tak ma".;-)
...z jednej strony,to ich trochę rozumiem;-):tak:- bo i u nas była chwila,kiedy po narodzinach Amelki czułam się tak troche "na drugim planie"- M. był tak zakochany w córci,że ja czułam się trochę ...nie wiem,jak to określić- pominięta?zaniedbana?;-)Na szczęście nie "wkręciłam sobie" tego tak,by miec do niego o to jakies pretensje- spokojnie przeczekałam fazę(hehe,nie wiem- moją czy jego;)?) i znów jest fajnie...pewnie było cały czas,bo tak jak teraz sobie pomyślę,to ...nie mam się do czego przyczepić:-D.
Jeszcze raz przytulam wszystkie ,którym coś się w związkach popsuło i życzę szybkiego wyjścia z impasu.Bo jestem przekonana,że u większości z Was to chwilowe- zwyczajne "przesilenie".Makuc,Sariska,Efa,Elwirka,Roxi-jak kogos jeszcze pominęłam,to plasiam,ale z pamięci (dziurawej) piszę.:****.
Iduś-odezwij się,plizzzz- martwię się o Ciebie:***

9 mcy dzis kończy
Arturek
Sugar-gratki dla Was- wszystkiego najnajnaj:-):-):-):tak:

No,to dziś sie nie "popisałam"- post króciutki.
A,jeszcze jedno- Nat- nooo:))))- nareszcie!!!:tak:Fajnie,że w końcu napisałaś więcej,niż kilka linijek,bo bardzo Twojej obecności tu brakowało.
E-lona- nie chcę źle pisac o Twojej matce,ale tym razem to chyba przegięła...Ech,te babcie,czasem sie zastanawiam,co się stało z ich rozumem...
Elwirka-no,teście sie "popisali":szok::szok::no:.Kolejne jamochłony...A jak u Ciebie?Lepiej?
 
reklama
Bry...

Sugar gratulacje suwaczkowe dla Ciebie i Arturka.
Roxannka przepraszam za tą nieścisłość ale my jedziemy właśnie we Trójkę ;-)
Super, że ta asymetria jest niewielka, ze Patrykowi podobało się na tym spotkaniu.
Nowe stanowisko, nowe wyzwania i może lepsze pieniążki super, gratulacje :-)
Fajnie, że tata dał sobie radę, mój to by już dzwonił za mną jakby Oliwka się rozpłakała...Nawet tak nie mów, ze jesteś beznadziejną mamą, przecież to istne bzdury, jesteś super mamą, po prostu Patryk miał kiepskie popołudnie a Tobie się też udzieliło... a z mężem się pogodzicie i wszystko będzie dobrze.
Mój mi dziś powiedział z rana, że między nami jest ostatnio też nie najlepiej albo obojętnie albo zupełnie negatywnie :-( trochę takie dobijające jak na początek dnia i weekendu:-(
Natolin my też się martwimy o Idę, pozdrów ją od Nas, z mężem na czacie??? a piszesz że dobrze między Wami, to dobrze :-) a teraz gdzie się wybieracie w te góry?
Dziulka super że zakupy udane :-)
Sarisa współczuję kłótni z mężem, jak dziś nastrój???
Makuc co u Ciebie, odezwij się, czy z mężem pogadałaś.
Doris a u Ciebie jak, zakupy w lumpeksie udane?
Paolcia jak zdrówko?
Alicja a Ty gdzie się podziewasz?
Mała_mi jak samopoczucie?
E-lona a jak u Ciebie?
Elwirka i jak teście? pojechali czy na dłużej przyjechali?
Aniawa zawiało mnie od tego przeciągu i znów szyja mnie boli :-( a jak z mężem, mam nadzieję że awantury nie było.
Happy właśnie o Tobie myślałam, czy się doczekam Twojego dzień dobry :-) a co u Ciebie?
 
Ostatnia edycja:
Kaniu,dzięki:):***
...u mnie "tak se",bo M. dzis wyjeżdża- już dłużej nie mógł odwlekac tego.No i smutno mi strasznie,bo teraz długo sie nie zobaczymy.Żal mi go strasznie,że musi jechać,że ominie go tyle fajnych momentów Amelki,że nie będziemy mieli wakacji i inne takie...Ech...zawsze coś...

...a to,że Twój mąż zauważył,że u Was jakby chłodniej,to może dobry znak?Chyba gorzej by było,jakby uważał,że wszystko jest "cacy",choć by nie było.Wykorzystaj to;)- jest okazja fajnie sobie porozmawiać o tym,co Was "boli".
 
Ostatnia edycja:
Happy tulam mocno :***,wierzę że jest Ci smutno, jemu na pewno też jest smutno i przykro. Trzymaj się i Nas nie opuszczaj, bo przecież wiesz że w grupie raźniej :-)
Fakt zauważa takie rzeczy, bo rzeczywiście ostatnio jest jakoś nie halooo, oboje jesteśmy zmęczeni, przepracowani i dlatego tak wczoraj namawiałam go na wyjazd, że chyba bardzo też mu na tym zależało skoro nie protestował za długo.
Ladygab mrówki poszły?
Kroma byłaś u gina? jak wizyta? chyba przeoczyłam :-/
 
Ostatnia edycja:
Hej!

Sugar gratulejszyny suwaczkowe dla Ciebie i Arturka;-)

Emis juz rzuciłaś, a ja dziś do Ciebie dołączyłam ;-). [...

Ja tylko na chwilę się"odłączyłam":tak:.
Roxi super,że masz w perspektywie nowe stanowisko... No i gratki dla Twojego Taty,że dał sobie radę "w krytycznych sytuacjach";-).
Dziulka super zakupy! Tam(tzn.na zachodzie) to są prawdziwe przeceny:tak:
Natolin dziękuję za pozdrowienia od Idy. Przekaż jej wirtualne tulaski ode mnie. Wysyłałam jej sms-ka,ale niestety,nie odpisała. Bardzo się o nią martwię:-:)-:)-(
Kania super,że wyjeżdżacie;-). My dopiero za miesiąc:blink:

A co do pracy,to gdyby mi ktoś dał pracę od 8 do 16,to od razu bym poszła:tak:. Niestety,u mnie w banku pracuje się do 19,a ja nie mam z kim zostawić dzieci do tej pory:no:.
Tak więc,sugar,dorisday troszkę wam zazdroszczę:tak:

Miłego dnia

Właśnie doczytałam... happy tulam mocno:* Bądź z nami,to może będzie ci raźniej i jakoś przetrwasz ten czas bez M.
 
Ostatnia edycja:
Hejka

sugar najlepszego dla Artiego z okazji jego suwaczkowego świeta.

Lecę ponadrabiać :-)

p.s. emiliab ja faktycznie pracuję od 8-16 tej (teraz do 15-tej , bo przecież karmię:-D) , ale kokosów to ja tu nie zarobię. Chyba nawet na opiekunkę by nie starczyło :-(.
No ale komfort jest , bo weekendy wolne , swieta też no i luz w pracy. Nikt nade mna nie stoi z "batem". Fajnie byłoby zarabiać więcej , ale o pracę teraz cholernie ciężko tymbardziej jak ktos ma 2 dzieci i jest po 30-tce, no i nie jest po studiach. No nie oszukujmy się:baffled:
 
Emiś- dzięki podwójne:):***- za słowa otuchy i za podpowiedź co do "wysyłanych".Zrobiłam,jak pisałaś i jest!!!Można zaznaczyc taką opcję:tak:.Jak któras nie doczytała,to powtórzę:
Wejść w panel kontrolny- zaawansowane ustawienia i tam,wsród tej długiej listy jest opcja "zapisuj wysyłane".Juuuupi:)))!- mała rzecz,a cieszy;-):-D
Kania- doczytałam.Super,że małż zgodził się na wyjazd bez większych oporów:).Na pewno dużo to Wam da- odpoczniecie oboje,naładujecie akumulatorki,porozmawiacie,pocieszycie się sobą.Super:))))!
 
Ostatnia edycja:
Emiliab ja teraz pracuję krócej ale jak wrócę do firmy to do 15.30 pracujemy, ale tak jak Doris pisała, kokosów nie zarobię ale cieszę się że praca jest, bo tego i tak bym w domu nie wysiedziała. Ja też nie mam z kim Oliwki zostawić dlatego pracuję w domu, poszli mi na rękę ale nie wiem jak długo...aaa i również dziękuję jak Happy za instrukcję :-)
Doris witaj, kawkę pij i nadrabiaj :-)
Happy dziękuję za przypomnienie instrukcji a ten wyjazd jest m.in po to żeby zmienić otoczenie, mam nadzieję że odzyskamy tam energię.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry