reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

hej mamuśki !!!
Przepraszam, trochę mnie nie było na forum wiec trudno wszystko nadrobić, ostatnio cierpię na brak czasu, ale już niedługo mam nadzieje ze to minie. u mnie na razie wszystko oki, nie wiem która pamięta, ale pisałam wcześniej ze miałam bakterie w moczu - mój gin polecił mi feminisept i w tym tygodniu idę na kontrolne badanie - zobaczymy czy pomogło. Za tydzień mam badanie usg to w 12-tym tygodniu i nie mogę się doczekać - bo ostatnio z mojego otoczenia sporo dziewczyn poroniło i strasznie się stresuję czy u mnie wszystko gra.
Jak Was czytam to każda z Was ma jakieś objawy i dolegliwości, mi oprócz wzdęć nic nie dolega, nie mam mdłości, już nawet nie chce mi się spać, ani nie bolą mnie tak bardzo piersi jak na początku, nie mam żadnych zachcianek, może czasami na coś słodkiego ale u mnie to normalka - strasznie jestem ciekawa co wyjdzie na usg i czy wszystko jest ok. zastanawiam się nad badaniami prenatalnymi. Wiecie coś na ten temat? a może któraś z Was je miała ? Co prawda w rodzinie nigdy nie było żadnych chorób genetycznych i dzieci rodziły się zdrowe ale chce mieć pewność, a po wypadkach moich znajomych coraz bardziej zaczynam o tym myśleć. to usg w 12-tym tygodniu bada tylko czy dziecko nie ma zespołu downa i edwardsa, a żeby bardziej zbadać choroby genetyczne niezbędne są badania prenatalne. nasi lekarze jak usg to normalne wyjdzie ok to twierdza ze z dzieckiem wszystko gra i nie trzeba robić żadnych dodatkowych badań prenatalnych - zastanawiam się ile w tym prawdy ??
A może wy coś wiecie o tych badaniach prenatalnych ? czy to dobry pomysł czy nie, jak usg wyjdzie w porządku ?
 
reklama
Witam i ja. U mnie zakazów w "tym" temacie też nie ma, ale ochoty z mojej strony też brak, może w II trymestrze mnie najdzie...
Odebrałam wyniki krwi - wszystko w normie, o dziwo glukoza też, bo spodziewałam się, że będzie sporo ponad.
U mnie tez z mdłościami róznie bywa, jak mam kilka dni wieksze a potem nagle nie to tez schizy łapie, ale przecież to tez kiedyś przejdzie. Może jeszcze za wcześnie, ale jak nie mam nudności to nadrabiam albo zachciankami, albo zgagą makabryczną bo produktach po których nigdy jej nie miałam albo dziwnym posmakiem w ustach więc pocieszam sama siebie, że jest ok. Wizyta jutro o 17:00, stresior jest ale nastawiam się pozytywnie. Wg miesiączki jestem w 9 tc, wg poprzedniego USG w 10, więc może to USG będzie normalne a jak dowcipne to też przecież nic strasznego. Ważne, żeby z maluchem było ok a już jaką rogą to ocenimy to w zasadzie mi obojętne. Mąż jak dla mnie na dwocipne może wejść, jeśli to lekarzowi nie będzie przeszkadzało.
Co do humorów to u mnie zmiana ale w drugą stronę - normalnie jestem wybuchowa, uparta i zacięta jak diabli - prawdziwy skorpion, a od momentu zaciążenia uległa jak aniołek, nie kłócimy się wcale, może o dlatego, że mąż bardziej niż wcześniej stara się mnie nie denerwować i "schodzi z drogi" jak widzi, że coś się szykuje, ale wydaje mi się, że jestem znacznie bardziej spokojna niż przed ciążą.
 
Ida Sierpniowa - mam pytanko odnosnie tego kalendarza chińskiego - wiek liczy się latami skończonymi, czy rocznikowo np ja jestem z lutego i mam 28 lat, a bobasa poczeliśmy w styczniu - czyli skończone miałam 27 ale rocznikowo 28 :) na który wiek patrzymy ?? Fajny ten kalendarz :)
 
A może wy coś wiecie o tych badaniach prenatalnych ? czy to dobry pomysł czy nie, jak usg wyjdzie w porządku ?

Ja uważam, że dobry, bo z racji mojej pracy znam niestety bardzo duzo dzieci, u których podczas USG w 11-14 tc a potem połówkowego wszystko było ok a niestety urodziły się poważnie chore (wady serca). Ja osobiście uważam, że podczas USG połówkowego, lub nawet ciut wcześniej - 19 tc nalezy poprosić lekarza, aby dokładnie ocenił serce płodu - czy jest czterojamowe i czy duże naczynie uchodzą i wchodzą tam gdzie powinny. Jeśli tu stwierdzi, że jest ok, pokaże wam 2 komory, 2 przedsionki to uznałabym, że jest ok. Do tego w tym samym czasie poprosiłabym aby użył głowicy dopochwowej i włąćzył dopler, żeby dokładnie obejrzeć naczynia pepowiny i łożysko. Jesli ok, byłabym spokojna, bo poza wadami genetycznymi, których zwiekszone ryzyko możemy ustalic podczas USG 11-14 tc oraz poza wadami układu krążenia i rozszczepem kręgosłupa, które widzimy w okolicy USG połówkowego nie bardzo możemy coś jeszcze w ciązy nieinwazyjnie ocenić. No jeszcze te naczynia pępowiny czy nie są przodujace bo jesli tak to w przypadku porodu SN zaraz na poczatku mogą doprowadzic do wykrwawienia się dziecka. W przypadku zdiagnozowania tego problemu roziwązaniem jest poród CC a od ok 32 tc kobieta leży w szpitalu plackiem, żeby nie dopuścić do uszkodzenia naczynia. To sa rzeczy, które bez obciązenia dla dziecka możemy sprawdzić, żeby spać spokojniej i ja uważam, że warto bo wystarczy na rutynowym USG poprosić o to lekarza i większość których znam nie robi najmniejszego problemu. Badań inwazyjnych ja zdecydowanie robic nie będę, zastanawiam się nad testem potrójnym i innymi z krwi ale jeszcze sama nie jestem przekonana. Na razie staram sie, żeby nie zabił mnie stres przed jutrzejszym USG.
 
A ja się trochę cieszę bo też nie mam żadnych zakazów do baraszkowania, ale najlepsze jest to, że mnie najbardziej się chciało jak @ miałam i teraz mogę bez problemu poszaleć:):):zawstydzona/y:


Efa ja sny też mam od początku takie jakieś dziwne, ale z twojego konia to się na początku uśmiałam:) Mnie się śniło, że w pracy na ulicy obok budynku rozkopy były i przejść nie mogłam:( Ale przeszłam:) Na końcu zanim budzik zadzwonił.......



Dowcip wam napiszę: Kłócą się dwie główki kapusty:
* Ty głąbie!!!
- Chcesz z liścia?


Albo

*Ziuta coś taka smutna?
- Jak byłam mała to marzyłam o tym, żeby mi piersi urosły.
* No i spełniło się masz wspaniały biust
- A mogłam marzyć o mieszkaniu!


Albo


Poznałem wspaniałą dziewczynę - opowiada kumpel, kumplowi
- Chciałbym ją głaskać, tulić i tulić......
* Co ona miś koala? Nie wolałbyś jej bzyknąć?
- A co ona pszczółka maja?


Ja się pośmiałam dzisiaj w pracy jak to przeczytałam:)


Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczorku
 
witam
Ida ja zaczęłam 13ty tydzień. Czyli powinnam juz niby lepiej reagować...A ja tu zamiast ochoty na przytulanki najchętniej "zdzieliłabym w łepetynę". Jak mówiłam zmieniam gina i z tego co widzę na forum (odnośnie usg) szykuję juz do niego listę pytań.
 
dzięki lolisza za dobrą radę, tak też poproszę, szczerze to nie wiedziałam odnośnie badania serducha , a co do jutra to trzymam kciuki i daj znać co Ci lekarz na usg powiedział??
ja niestety mam dopiero za tydzień i też jestem ciut zestresowana co wyjdzie ...
 
witam dziewczyny!dzis bylam u ginki(ale nie na wizycie tylko z wynikami cukru) jutro ma do mnie zadzwonic i umowic mnie z dietetykiem.bede musiala dostosowac sie do diety. i przelozylam sobie wizyte na 22 kwietnia bo mialam miec 8 ale to by byl dopiero 11t3d a ona mowila ze usg genetyczne to troszke pozniej.i w zwiazku z tym badaniem mam pyatnie czy to usg jest jednak drozsze od zwyklego czy nie bo moja siostra gdzies w necie WYCZYTALA ZE TO USG KOSZTUJE 300ZL.rany a ja myslalam ze to zwykle usg i kosztuje tyle samo.
 
To nie mój dzień :wściekła/y: okazało sie niedawno ze u Mnie w rodzinie zaczeła sie ospa...... hmmm a ja z maluchami miałam styczność!!!!! Cóż mama mówi ze jak byłam mała to miałam ospe, ale wirus ten powoduje też pare innych chorób :-( Poszłam więc do swojej lekarki z pytaniem czy da sie jakoś badanie krwi zrobić lub jest jakaś rada a Ona poprostu Mnie wyśmiała!!!! Jest to Moja pierwsza ciąża więc wiem ze mogę panikować, szaleć i byc trochę przewrażliwiona. Pewnie tak jest :tak: Spodziewałam sie jednak jakiejs rady, odpowiedzi lub dłuższej rozmowy która mogłaby Mnie uspokoic i jakoś pocieszyc.
Okazuje sie ze świąt nie spedze z rodzinką bo dzieciaczki jeszcze w trakcie wysypu albo zaczynają dopiero wiec bede od nich musiała narazie z daleka siedzieć :-( Pediatra Mojej Siostry tak kazał!!!
U paskudny dzień!!!! Zmieniam lekarza, nie jestem zadowolona z Pani doktor niestety. Za każdym razem mam problem zeby coś od niej uzyskać!!!
Bleeeee chyba póde spać bo mam paskudny nastrój :dry:
 
reklama
Dobry wieczór :-D

Ja już po wizycie :-):-) Myślałam, ze ona i tak nic nie wniesie i mnie nie uspokoi, bo w gabinecie nie ma usg, ale .... pani dr udało się znaleźć detektorem tętno dzidzi :-D:-D podobno to dzięki temu, że taka chuda jestem :-p:-p
 
Do góry