reklama
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
witajcie dziewczynki my jestesmy z Lara u rodziców i mała dostała łózeczko trystyczne identyczne jak ma Efa tylko nie zielone a różowe. Przynajmniej bedzie miała w czym spac u dziadków hehe
RTG pozywtywne nie mazastrzeżen a mała podczas badania smiła sie na maxa do lekarki. Im wiecej zelu tym dziecko miało wieksza radoche.
Moriam ja brałam ślub w Kairze i procedura była dosc długa. Njpierw dokumenty z urzedu stanu cywilnego, akt chrztu i akt urodzenia tłumaczyłam na arabski potem legalizowałam w polskiej ambasadzie, potem legalizowałam w ich ministerstwe spraw zewnetrznych potem ministerswie sprawa zewnetrznych. Nasstepnie slub i droga odwrotna akt slubu tłumaczyłam na polski, legalizowałam w polskiej ambasadzie ministerstwie spraw wewnetrznych i w polsce z urzedzie stanu cywilnego. Całosc około 15 tys heh
RTG pozywtywne nie mazastrzeżen a mała podczas badania smiła sie na maxa do lekarki. Im wiecej zelu tym dziecko miało wieksza radoche.
Moriam ja brałam ślub w Kairze i procedura była dosc długa. Njpierw dokumenty z urzedu stanu cywilnego, akt chrztu i akt urodzenia tłumaczyłam na arabski potem legalizowałam w polskiej ambasadzie, potem legalizowałam w ich ministerstwe spraw zewnetrznych potem ministerswie sprawa zewnetrznych. Nasstepnie slub i droga odwrotna akt slubu tłumaczyłam na polski, legalizowałam w polskiej ambasadzie ministerstwie spraw wewnetrznych i w polsce z urzedzie stanu cywilnego. Całosc około 15 tys heh
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Dawidowe - OMG tyle kasy - nieźle.... Zdzierstwo. No i jeszcze tyle załatwiania - podziwiam Cię za determinację
Kasis - u mnie po Nutramigenie kupki cały czas zielone. Madlein gdzieś pisała że jej w szpitalu mówili że po tym mleku takie właśnie są. Na początku u nas były mega zaparcia,stosowałam ten syropek Duphalac przez 4 dni i się po nim wszystko unormowało. Teraz kupka codzień rano i czasem jeszcze wieczorem. Nadal zielone, ale juz tak nie cuchną :-)
A u nas kiepsko - mały się coś pochorował:-( W piątek już trochę charczał. Wczoraj zaczął gorzej i do tego dostał strasznej chrypy, był marudny, nie chciał jeść. Pojechaliśmy z nim wczoraj do lekarza - ta osłuchała i powiedziała że mały ciężko oddycha. Dała skierowanie do szpitala z diagnozą 'zapalenie oskrzeli, podejrzenie zapalenia płuc'. Przerażeni pojechaliśmy od razu do szpitala. Na oddziale zbadała małego pediatra i powiedziała, że ona nic w płucach nie słyszy i że lepiej go na razie nie zostawiać w szpitalu bo jeszcze coś złapie od innych dzieci. Przepisała krople do nosa i kazała przyjść dziś na kontrolę jeśli by się pogorszyło. No i tak siedzę i się martwię. Mały dziś bardzo dużo śpi. Gorzej na szczęście nie jest. Ale tą chrypę ma okropną - skaczemy nad nim jak szaleni, zeby tylko nie zaczął płakać i żeby sobie nie zdzierał tego gardła gorzej. A jak zacznie kwilić tym zachrypniętym głosem to się serce kraje, tak żałośnie to brzmi :-( Ehhh... Mam nadzieję że jakoś się z tego wyliże i obejdzie się bez zapalenia płuc i szpitala...
Kasis - u mnie po Nutramigenie kupki cały czas zielone. Madlein gdzieś pisała że jej w szpitalu mówili że po tym mleku takie właśnie są. Na początku u nas były mega zaparcia,stosowałam ten syropek Duphalac przez 4 dni i się po nim wszystko unormowało. Teraz kupka codzień rano i czasem jeszcze wieczorem. Nadal zielone, ale juz tak nie cuchną :-)
A u nas kiepsko - mały się coś pochorował:-( W piątek już trochę charczał. Wczoraj zaczął gorzej i do tego dostał strasznej chrypy, był marudny, nie chciał jeść. Pojechaliśmy z nim wczoraj do lekarza - ta osłuchała i powiedziała że mały ciężko oddycha. Dała skierowanie do szpitala z diagnozą 'zapalenie oskrzeli, podejrzenie zapalenia płuc'. Przerażeni pojechaliśmy od razu do szpitala. Na oddziale zbadała małego pediatra i powiedziała, że ona nic w płucach nie słyszy i że lepiej go na razie nie zostawiać w szpitalu bo jeszcze coś złapie od innych dzieci. Przepisała krople do nosa i kazała przyjść dziś na kontrolę jeśli by się pogorszyło. No i tak siedzę i się martwię. Mały dziś bardzo dużo śpi. Gorzej na szczęście nie jest. Ale tą chrypę ma okropną - skaczemy nad nim jak szaleni, zeby tylko nie zaczął płakać i żeby sobie nie zdzierał tego gardła gorzej. A jak zacznie kwilić tym zachrypniętym głosem to się serce kraje, tak żałośnie to brzmi :-( Ehhh... Mam nadzieję że jakoś się z tego wyliże i obejdzie się bez zapalenia płuc i szpitala...
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
jak gdzie????????? do mnie!!!!a długo musisz jechać? ja uwielbiam pociągi i gdybym miała gdzie to bym z małym pojechała ;-) na razie musi nam metro wystarczyć ;-)
zakupów to mi w ogóle nie brakuje i już się zastanawiam kiedy zrobię zakupy z resztą prezentów i jakimś jedzeniem na święta. masakra, jak wczoraj wpadłam na trochę do centrum handlowego po suszarkę to się załamałam...
a wczoraj wyszliśmy do znajomych sami, fajnie było :-) mały został z moimi rodzicami. jak wróciliśmy przed 22 to już smacznie spał, a dzisiaj obudził się 7:15. kochany :-)
pustki tu jak zawsze w niedzielę)) małż do pracy już wybył, we wtorek ostatni raz spaliśmy w jednym łóżku, na razie separacja bo jest zaziebiony;/ jeszcze troche to sie odzwyczaję od wspólnego spania))
Miśka wczoraj znowu wojowała do 00:30... a moja mama chyba obrażona, bo wczoraj przyjechali teście posiedzieć z małą, bo miałam korepetycje... ale skoro twierdzi, że źle sie czuje to co będę prosić, tym bardziej, że teście sami się zaoferowali.
co poza tym? z butlą się zaprzyjaźniamy, bo chyba jednak córa się nie najada mleczarniami - ostatnio obala po 2 cyce, a po takiej uczcie wczzoraj obaliła jeszcze 60ml mm... fakt faktem, że niewiele jem(( możecie nie wierzyć, ale po prostu nie mam czasu głupiej kanapki nieraz zrobić!!! to co ma być odżywczego w tym mleku?;( ja wiem, ze dziecko wyciagnie "ze mnie" to czego potrzebuje, ale moje "zapasy" też są w końcu ograniczone...
margerrita
Fanka BB :)
nice-girl zdrowka dla malego, by szybko przeslo
idus, ja po lyzce pilam syrop, nie sprawdze bo juz nie ma.... a gardziolko jeszcze troszke boli
maly spi, mama szuka prezentu dla malego i dostaje oczoplasu, zakochalam sie w macie tiny love, arka noego, zobaczylam u sasiadki i nie moge przestac o niej myslec, a my maty mamy, mielsimy dwie, ale, ze prawie takie same, to jedna wczoraj sprzedalam, probuje na allegro wylicytowac uzywana, a maz mnie strofuje, ze przeciez mamy i nie mam na co kasy wydawac, a moze rzeczywiscie cos innego kupic, ach te zakupwe rozterki
dziewczyny co kupily ta interaktywna ksiazeczke tiny love, jak polecacie, bo w sumie wydaje sie fajana, jak dzieciaczki na nia zaregowaly?
a u nas bardzooooo pada snieg, bardzooooo
idus, ja po lyzce pilam syrop, nie sprawdze bo juz nie ma.... a gardziolko jeszcze troszke boli
maly spi, mama szuka prezentu dla malego i dostaje oczoplasu, zakochalam sie w macie tiny love, arka noego, zobaczylam u sasiadki i nie moge przestac o niej myslec, a my maty mamy, mielsimy dwie, ale, ze prawie takie same, to jedna wczoraj sprzedalam, probuje na allegro wylicytowac uzywana, a maz mnie strofuje, ze przeciez mamy i nie mam na co kasy wydawac, a moze rzeczywiscie cos innego kupic, ach te zakupwe rozterki
dziewczyny co kupily ta interaktywna ksiazeczke tiny love, jak polecacie, bo w sumie wydaje sie fajana, jak dzieciaczki na nia zaregowaly?
a u nas bardzooooo pada snieg, bardzooooo
jadę do Koszalina TLK 2 godzinki w jedna stronę
ale jeszcze nie wiem czy się odważę
nice-girl przytulkamy i uśmiechy wysyłamy:-)
margerrita - ale fajowa ta mata
nas dziś odwiedziła rodzinka z dwójką urwisów czterolatkiem i dwulatkiem istny tajfun jeszcze z mężem nie możemy dojść do siebie no i mamy po sofie, bo nam rozerwali:-( mały tez musiał później odreagować płaczem
ale jeszcze nie wiem czy się odważę
nice-girl przytulkamy i uśmiechy wysyłamy:-)
margerrita - ale fajowa ta mata
nas dziś odwiedziła rodzinka z dwójką urwisów czterolatkiem i dwulatkiem istny tajfun jeszcze z mężem nie możemy dojść do siebie no i mamy po sofie, bo nam rozerwali:-( mały tez musiał później odreagować płaczem
dobranocka
podwójna październikówka!
dziewczyny, które piły *spam*!!![/B] na ulotce jest napisane że 1 dawka to 15ml czyli jedna łyżka,ale jak nalałam do miarki 15ml i przelałąm na łyżkę żeby sprawdzić (bo dużo mi się wydawało) to weszła dokładnie połowa!!! mam małe łyżki stołowe czy co?????? mam brać łyzkę czyli 7,5 ml czy z miarki 15ml????????bo pijąc po 15ml to ten syrop na jakieś 2-3dni moze wystarczy...
Ja piłam po jednym duzym łyku - i rzeczywiście starczył na niecałe 3 dni. Szkoda kasy za mieszankę soczków z czosnkiem tyle dać...?
My już po chrzcie - jak będą jakieś fotki to dołączę.
Po chrzcie wracając do domu mieliśmy mały wypadek drogowy.
nic nam nie jest. Na szczęście...
Aż strach pomyśleć co by było, gdyby Mirek (mój mąż) nie miał takiego refleksu!
Pijak wyskoczył nam na jezdnię, z dala od przejścia dla pieszych. Mąż zahamował, ale facet za nami już nie zdążył...
Po wszystkim cała się trzęsłam, Mała bardzo płakała, bo jak nam koleś wjechał w zderzak to strasznie rzuciło autem.
Mamy mocne auto, więc skończy się na naprawie tyłu, ale facet za nami (też Opel :-) został odholowany, bo nie dał rady uruchomić auta. Była 22:00, Mała za pół godziny miała dostać butlę na noc, i szczerze mówiąc był to dodatkowy stres, bo nie wiedziałam kiedy dotrzemy do domu. Zadzwoniłam po Tatę żeby mnie dowiózł do domu. Wszystko skończyło się szczęśliwie, byłam z Justynką przed północą już w ciepłym łóżeczku :-)
Aha, pijak sobie poszedł. Na początku chcieli go zatrzymać, ale puścili, bo słabo kontaktował, a policja i tak nic by nie wskórała, co najwyżej na wytrzeźwiałkę by go podrzucili.
sugar_and_spice
matka Króla
nice-girl zdrowka dla malego, by szybko przeslo
idus, ja po lyzce pilam syrop, nie sprawdze bo juz nie ma.... a gardziolko jeszcze troszke boli
maly spi, mama szuka prezentu dla malego i dostaje oczoplasu, zakochalam sie w macie tiny love, arka noego, zobaczylam u sasiadki i nie moge przestac o niej myslec, a my maty mamy, mielsimy dwie, ale, ze prawie takie same, to jedna wczoraj sprzedalam, probuje na allegro wylicytowac uzywana, a maz mnie strofuje, ze przeciez mamy i nie mam na co kasy wydawac, a moze rzeczywiscie cos innego kupic, ach te zakupwe rozterki
dziewczyny co kupily ta interaktywna ksiazeczke tiny love, jak polecacie, bo w sumie wydaje sie fajana, jak dzieciaczki na nia zaregowaly?
a u nas bardzooooo pada snieg, bardzooooo
W Arpolu są w promocji po 159PLN.
dobranocka cieszę się, że nic Wam się nie stało.
My dziś pojechaliśmy na zakupy 70km, niestety ani butów zimowych sobie, ani nic do chrztu Artkowi nie kupiliśmy, a i tak 5 stówek poszłoooooooo... na Artusia oczywiście :-)
Syncik był dzielny, ale silnie zmęczony jest. Idę spać.
Ostatnia edycja:
reklama
Ida Sierpniowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 255
dobranocka, że tak napiszę za przeproszeniem: JA PIERNICZĘ!!! dobrze że twój mąż zdążył zareagować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a pijaka jakbym w dooooopę kopnęła to by od razu wytrzeźwiał!!!!!!!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: