melduje sie wieczornie i mam dosc szykowania przeprowadzki! dzis zastrajkowalam i pojechalam z tata do centrum handlowego i kupilam leane pizamki 3, na 64 i 72 cm i co??????? po kapieli zalozylam jedna ta na 64 i co??????idealna!!!! te rozmiary niech licho wezmie albo moje dziecko po cichu uroslo jak w domu mnie nie bylo!
pppp
poza tym wcoraj po wielkich karysach mloda zasnela przed 22h i dospala do 3.40))) super! potem wstala o 7.10 i padla na cycku o 7.20 i dospalam do 9.30!! rzadko sia tak zdarza ale jednak))
a co do smiechu i usmiechow, to moja na haslo: choc pokaze dzidziusia -do lustra w szafie- zazwyczaj wybucha smiechem a dzisiaj dzidziusiowi przywalila z piasteczki i sie zdziwila ze to twarde i zimne)) oprocz tego juz tak 2 tygonie jak sie do niej gada i usmiecha to ona doslownie wybucha smiechem az czkawki nieraz dostaje)) a jak ktos sie odwroci, np dzis tata siedzac przy niej spojrzal na tv a ta od razu domagala se jego uwagi, wrzasnela hajjjjjjj!!!!!!!!! i zlapala go za koszulke za rekaw))))))zadziorna bestia)))))))))
zapomnialam dodac ze dzis mloda do poludnia po tak udanej nocy bawila sie i nagle kima doslownie w locie, 15min snu i slysze HAHJJJJJJJJJJJJ wiec ide zobaczyc po co wola, a ta usmiech od ucha do ucha ze mnie rozwalilo i sie smieje zeby ja wziac)) i jest cos co mnie przeraza doslownie, jak lezy to chce sie podnosic -tzn plecy i glowe sztywno jak do siadania!!!!albo lapie mnie za palce wskazujace i sie podciaga z usmiechem)
pppppoza tym wcoraj po wielkich karysach mloda zasnela przed 22h i dospala do 3.40
))) super! potem wstala o 7.10 i padla na cycku o 7.20 i dospalam do 9.30!! rzadko sia tak zdarza ale jednak)) a co do smiechu i usmiechow, to moja na haslo: choc pokaze dzidziusia -do lustra w szafie- zazwyczaj wybucha smiechem a dzisiaj dzidziusiowi przywalila z piasteczki i sie zdziwila ze to twarde i zimne
)) oprocz tego juz tak 2 tygonie jak sie do niej gada i usmiecha to ona doslownie wybucha smiechem az czkawki nieraz dostaje)) a jak ktos sie odwroci, np dzis tata siedzac przy niej spojrzal na tv a ta od razu domagala se jego uwagi, wrzasnela hajjjjjjj!!!!!!!!! i zlapala go za koszulke za rekaw))))))zadziorna bestia)))))))))zapomnialam dodac ze dzis mloda do poludnia po tak udanej nocy bawila sie i nagle kima doslownie w locie, 15min snu i slysze HAHJJJJJJJJJJJJ wiec ide zobaczyc po co wola, a ta usmiech od ucha do ucha ze mnie rozwalilo i sie smieje zeby ja wziac
)) i jest cos co mnie przeraza doslownie, jak lezy to chce sie podnosic -tzn plecy i glowe sztywno jak do siadania!!!!albo lapie mnie za palce wskazujace i sie podciaga z usmiechem)
Ostatnia edycja:
