reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Ja nie przytyłam tylko schudłam 3kg. Ale to przez mdłości. Właśnie uświadomiłam sobie że od miesiąca nie zjadłam ani kawałka mięsa i wędliny ( odrzuciło mnie strasznie). Ciekawe jak tam z żelazem u mnie..

Inessia85 ja tez nie wymiotuje ale mam dosłownie jadłowstręt. Wszystko mi smierdzi.
 
No ja sie teraz odżywiam jak królik. Same warzywa, bo nic innego mi nie wchodzi. Ewentualnie jakiś owoc lub cos słodkiego. Uboga ta moja dieta ale nie daje narazie rady nic innego przełknąć. Mam nadzieję że to się niedługo skończy.
 
Ja ogólnie jem normalnie. Tylko słodycze mi nie podchodzą. Ale zauważyłam, że mój węch się faktycznie wyczulił. Czuje rzeczy, które prze ciążą mi nie przeszkadzały. Wystarczy, że mój mąż wypije jedno piwko i już się do niego nie przytulę. Biedaczek, może dzięki temu odechce mu się tego napoju ;p
 
Beata10 Ja stwierdziłam,że pójdę do lekarza na NFZ i znalazłam fajną babkę. Wcześniej chodziłam tam, gdzie Ty (domyśliłam się, gdzie chodzisz po cenie za badania), ale właśnie ta cena mnie przeraziła. a potem jeszcze co miesiąc lub dwa następne badania (i koszty).... Doszłam do wniosku,że mogę wydać na dobre USG....
A co porodówki, to rzeczywiście może się spotkamy.....


Co do obiadów, to już nie mam pomysłów.... Chcę,żeby mąż miał gorący obiad, jak wróci z pracy. Jakub, na szczęście je w przedszkolu, a ja też muszę coś jeść....



 
To chyba najfajnieszy termin ciąży :D w zasadzie na końcówce będzie już chłodniej. Nie trzeba inwestować w zimowe ciuchy ciążowe.
Zaczęłam biegać po sklepach za spodniami. To jak mnie wybrzuszyło przechodzi ludzkie pojęcie.
W ost. ciąży do 5 miesiąca nic, a teraz hop siup i brzusio. Tak śledząc wątek, to mamy które już rodziły, zauważają, że teraz faktycznie szybciej zaczyna im rosnąć brzusio.
Mamusie zgodzicie się z tym ?

u mnie jeszcze nie widać, z Olą osoby które nie wiedziały dopiero w 6 miesiącu mogły się zacząć domyślać, że jestem w ciąży. Teraz jestem przekonana, że brzuszek pojawi sie wcześniej, na razie jednak bez problemu śmigam w normalnych spodniach.

Hej! Ja jak zwykle czuję się ok, tylko piersi dokuczają,ale to normalne. Urosły mi i nie mieszczę się w staniki. Chyba będę musiała wyruszyć na zakupy, albo pożyczę od mamy:-).

Co do pory roku, to nie do końca się cieszę. Poprzednią ciążę też miałam w tym samym terminie (urodziłam 15 września) i całe lato właśnie upały mi dokuczały. Byłam wielka, spuchnięta. Bałam się wyjść na spacer w taki upał. No i w czasie urlopu nie będę mogła poszaleć z Jakubem.... Jedyny plus to rzeczywiście ubrania:-D.

heh, tak miałam za pierwszym razem - staniki musiałam wymienić już w 6 tygodniu! Teraz o dziwo bez większych zmian:)

Co do letniego brzuszkowania to może i fajnie, o ile upały nie będą wzmagać opuchlizny, jednak bieganie z wózeczkiem jesienią i zimą z takim maluchem wydaje mi się mniej przyjemne. Zawsze myślałam, że najlepiej urodzić w kwietniu/maju, no ale wyszło, że najpierw był sierpień, a teraz szykuje się październik:)
 
reklama
Emiliab mnie też ta cena przeraziła. W pierwszej ciąży też chodziłam prywatnie i cena za badania to była coś ok 30 zł. Fakt że było to dawno ale chyba aż tak się nie pozmieniało. Lekarz mi powiedział że później juz co dwa miesiące to jakies podstawowe badania za 20 zł a te pierwsze tylko takie drogie. żałuję teraz że nie zapytałam co to za badania że kosztują majątek. Poszłam do tego lekarza bo potrzebowałam od zaraz zwolnienie a on miał termin wolny w ten sam dzień. Pracuję w markecie budowlanym na dziale gdzie nie ma lekkich rzeczy i wiadomo że jak przyjdzie klient to mu nie powiem że mu czegos tam nie pokażę bo jest cięzkie:-) I tak juz zostałam u niego.

SylwiaZG też myślę że fajniej by było urodzić na wiosnę i całe lato już śmigać z dzidziusiem po dworze. Ja tez miałam pecha:-) Dwa razy termin na październik ( córka jest z 8 października).
 
Ostatnia edycja:
Do góry