mlodam
mama Oleńki
pech, albo szczeście ;-) ja się cieszę, że nam się udało, bo w tych czasach masa z tym problemów (by zajść w ciążę).
a wiecie co za zbieg okoliczności... moja siostra urodziła się w październiku, sama synka urodziła w paździreniku a i mnie czeka ten miesiąc :-) co za zbieg okoliczności, mama i córki w tym samym czasie urodzą ;-)
ja marze o 15, już chcę do domku, coś mnie ostatnio szyjny doskwiera (kręgosłup), wiem, wiem to od tego parszywego monitora :-(
a wiecie co za zbieg okoliczności... moja siostra urodziła się w październiku, sama synka urodziła w paździreniku a i mnie czeka ten miesiąc :-) co za zbieg okoliczności, mama i córki w tym samym czasie urodzą ;-)
ja marze o 15, już chcę do domku, coś mnie ostatnio szyjny doskwiera (kręgosłup), wiem, wiem to od tego parszywego monitora :-(