reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

melduje sie, ze wrocilismy, pierwsza wyprawa do dziadkow 250 km w jedna strone zalczona, maly spal cala droge jak aniolek a teraz mamusia idzie spac,
na watku z karieniem z pytaniem istotnym bardzo sie zwrocilam!!! jak nauczyc dziecko pic z butli
 
reklama
przylanczam sie do noszacych na rekach cala noc, masaaaakraaaaaa, jest coraz gorzej, maly wyje jak opetany, prezy sie ja juz nie moge
 
moja spi cała noc z jedna przerwa na zjedzenie z zamknietymi oczkami. Za to od 6 jest zawsze akcja z prezeniem i trwa przynajmnie do 10. A jak narazie dzieci ponownie wystawione na balkon na 45 minut i wciagniete do domu i rozebrane spi dalej w wózku. Generalnie 2h przed południem i teraz juz 2h i 20 minut. A ja siedze i ogladam film. Sadze ze ta radosc długo nie bedzie trwała.
 
To chyba coś w powietrzu normalnie jest :wściekła/y: Mój maluch też ma problemy z kupką. Idzie co prawda co jakiś czas ale widać że w strasznych bólach i ogólnie chyba brzuszek boli. Przysypia, budzi się z krzykiem, płacze. I tak od wczoraj. W nocy co prawda przespał 5 godzin ale potem przez sen stękał bidulek. Nad ranem po masażach brzuszka i pracy nóżkami wreszcie wyprodukował taką kupczale że szok. W dzień też ciągle się męczy. Szkoda mi go strasznie.
 
Dziulka fajny ten opis:)
A ja wczoraj zmieniłam mleko z nana na bebilon w nadziej,ze zacznie sie najadać, była wczoraj u mnie koleżanka i stwierdziła,że chłopak sie nie na jada, nan chyba był za delikatnym mleczkiem ,ale dziś znowu dał koncert popołudniu i rano, a teraz słodko śpi. Więc juz sama nie wiem co mu jest chyba ten typ tak ma i tyle.
 
reklama
My wróciliśmy od moich rodziców. Mój synuś bardzo grzeczny był u dziadków.
I co najważniejsze- zaczął się już uśmiechać!! Nie ma nic piękniejszego :)
Do galerii dodałam zdjęcia mojego synka.

Co do męża to opiszę jak wygląda sytuacja jutro, bo teraz nie bardzo mam czas i możliwości.
Buziaki!!!
 
Do góry