reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

dziewczyny ratuku!!! ja nie wyrabiam, moje dziecko chyba ma na celu wszystkch wykonczyc w domu!!!!
jak nie spi to odrazu płacz, noce nie przespane, nie wiem czy to kolki czy cos innego rece opadaja!!!czy wy dajecie cos swom dzieciom?
zaczelam podawac czopki virbucol i od dzis bede podawać kropelki niemieckie na kolki. czy wasze dzieci duzo placza dzien?
 
Ostatnia edycja:
reklama
oj, kasis, jak ja cie dobrze rozumiem...;/
dziewczyny, powiedzcie, czy ja jestem nienormalna? moja mama twierdzi, że my sie znęcamy nad dzieckiem bo 1)nie daję jej cyca jak tylko zamiauczy 2)nie trzymamy non stop na rękach 3)a jak nie rączkach to nie kołyszemy 4)maltretujemy ja codzienną kąpielą (młoda płacze przy kąpieli, ale tak samo ryczy przy przewijaniu, to wychodzi na to że przewijać jej też za często nie mozna!) 5) i jeszcze mnóstwo innych powodów do oprd!!! aha, no i w ciuszki ubieramy a nie zawijamy w pieluszki (Jezusek w żłóbku czy co????:/)!!!!!! nie sądziłam że będzie aż tak delikatnie mówiąc konserwatywna!!! ja już nerwowo nie wyrabiam!!! a jak już przyjdzie do nas na piętro to jak tylko młoda płacze dłużej niż pięć minut a ja jej nie chcę dać jeść to się wkurza i sobie idzie:/
a rezultat ustępowania jej do niedawna jeszcze, jest taki, ze nie mogę na moment zostawić młodej samej bo trzeba non stop kołysać bujać nosić itd itp...
DZIEWCZYNY RATUNKU!!! co ja mam teraz zrobić, żeby jakoś zmienić moją terrorystkę w normalne dziecię??? ostatnio nawet spać w dzień nie chce inaczej niż przy mleczarni... w domu syf... ja robię za ludzką wersję syfu, bo nawet zębów nie mam kiedy umyć... odpadam psychicznie... zazdroszczę wszystkim mieszkającym bez starszego pokolenia!!!!!!!!!!!!!!!!
 
ida ja mieszkam z rodzicami, jest to samo jak płacze a caly czas płacze to moja wina ze nic z tym nie robie, owszem my nosimy kolysamy i tak to nie pomaga, mąż siada psychicznie ,ja nie wspomnę o sobie jakis dramat, nie spodziewałam sie ,ze z tak ciężko bedzie. Moja mama czasami cos tam wspomni ale mój tato to dosłownie na wszystkim sie zna i ciągle slysze głupie teksty.
 
Ida a moze czas małej powiesić np karuzele nad łóżeczkiem, zeby się czymś zainteresowała. Osobiscie nie jestem zwolenniczką karmienia na zawołanie o ile dziecko nie jest głodne bo potem czlowoeik grzęźnie w domu i rodza sie tylko problemy. Może smoczek by podziałał (jesli mała nie chce to moze trzeba inny kształt spróbowac), my mamy tez lezaczek, dzieki czeku Kasia (to samo testowalam przy Piotrku) moze byc ze mną w kuchni i ja do niej gadam ale na rekach nie jest.
Ja na teksty mojej mamy zawsze mam odpowiedź: Pediatra mówił że... (i tu moje zdanie) lub Połozna w szpitalu mowiła że... ( i tu znów moje zdanie).
jak mała placze przy kapieli to moze trzeba ja wkładac do wanienki owinięta np pieluszka, podobno na niektóre dzieci to działa. Jak lezalam w szpitalu to dziecko jednej z dziewczyn darło się pod niebiosa przy kazdej zmianie pieluszki.. az nie do uwierzenia normalnie.
Kasis co do tekstow rodziców to proponuje taktyke jak wyżej :) co do placzu to ja bym stawiała na problem brzuszkowy (kolezanka tak miala dziecko albo spało albo się darło) i mam nadzieje że krople u Was pomoga (u niej winne były antybiotyki ktore musiala przyjmowac zaraz po porodzie i one zrobiły masakre z jelitami małej - przeszło po 3 mscach jak układ pokarmowy Ani "wydoroslał") Próbowałaś szuszarki? Podobno jej szum i delikaty cieply podmuch na brzuszek czasem pomagają.
 
jeszcze nie probowalam nakladacnic na brzuszek, ale slyszalam ze kolki sa w oreslonych godzinach, i takie ma w nocy, bo spi ale co chwile sie prezy i raczki do gory ale sie nie budzi, no ale kurcze w dzien jak tylko wstanie to ryk.Przebrany ,nakarmiony , nie wiem może to wina mleka,teraz je nan, ja sie skończy to kupie chyba inne mleko, a cyc od czasu do czasu ,moze to tez przyczyna taka mieszanka, nie wiem ide w poniedziałek do lekarza.
 
witam witam. Dzis moje dziecie jakies szybko robi sie znudzone. Staje na uszach aby jej urzadzac jakies rozywki. Poranek czytałam jej swoja ksiazke. Potem poszłysmy do sklepu na zakupy i troche pospacerowałysmy. Po porocie zjadła i na zmiane 15 minut lezenie w łozeczku, 15 minut w wózku, 15 minut w krzesłku, potem kolanka na brzuszku i potem na pleckach i wkoncu zasneła ale sadze ze nie na długo bo juz nie jadła 2h.
Teraz siedze i mysle czy warto kupic czy nie tezn lezaczek bujaczek fiszer prica do 18 kg. Kto ma i czy wasze dzieci chetnie w nim siedza?

Ja mam ten leżaczek bujaczek z fiszer prica z wibracjami.Ja jak już nie miałam pomysłu jak zająć maluszka, to leżaczek okazał się super rozwiązaniem.Najbardziej podobają mu się wibracje,zaraz się uspokaja a nawet zasypia.Pozwalam mu tak z 2 godzinki posiedzieć w nim,bo podobno nie powinno dziecko dlużej siedzieć,chociaż nie wiem czemu...moze ze względu na kręgosłup,że nie jest płasko.
 
Ostatnia edycja:
jeszcze nie probowalam nakladacnic na brzuszek, ale slyszalam ze kolki sa w oreslonych godzinach, i takie ma w nocy, bo spi ale co chwile sie prezy i raczki do gory ale sie nie budzi, no ale kurcze w dzien jak tylko wstanie to ryk.Przebrany ,nakarmiony , nie wiem może to wina mleka,teraz je nan, ja sie skończy to kupie chyba inne mleko, a cyc od czasu do czasu ,moze to tez przyczyna taka mieszanka, nie wiem ide w poniedziałek do lekarza.

Kasis niektóre dzieci nie tolerują karmienia na przemian,raz modyfikowanym,raz z cyca.Mleko mamy łatwiej się trawi a a modyfikowane dłużej.Może spróbuj kilka razy pod rząd modyfikowane,kilka razy pod rząd cyc,żeby nie na przemian.Niektórym dzieciom to nie przeszkadza ale są też brzuszki delikatniejsze i może twoje dzieciątko do nich należy.
 
Hej dziewczyny, u nas zaczęły się ciężkie noce - Olek nie chce spać i tylko by na rękach siedział. Wysiadam psychicznie, bo w dzień nie umiem spać. Czy to może być już początek drugiego skoku rozwojowego? Niuniek ma 6 tygodni i 1 dzień.
 
Kasis niektóre dzieci nie tolerują karmienia na przemian,raz modyfikowanym,raz z cyca.Mleko mamy łatwiej się trawi a a modyfikowane dłużej.Może spróbuj kilka razy pod rząd modyfikowane,kilka razy pod rząd cyc,żeby nie na przemian.Niektórym dzieciom to nie przeszkadza ale są też brzuszki delikatniejsze i może twoje dzieciątko do nich należy.

wczoraj robilam probe samego modyfikowanego to od 20 do 12 w nocy mialam taka jazde ze lepiej nie mowic:(((((
 
reklama
ida ja mieszkam z rodzicami, jest to samo jak płacze a caly czas płacze to moja wina ze nic z tym nie robie, owszem my nosimy kolysamy i tak to nie pomaga, mąż siada psychicznie ,ja nie wspomnę o sobie jakis dramat, nie spodziewałam sie ,ze z tak ciężko bedzie. Moja mama czasami cos tam wspomni ale mój tato to dosłownie na wszystkim sie zna i ciągle slysze głupie teksty.

nasz tez tak plakal, zmiana pieluszki to jakby ze skory go ktos obdzieral, a teraz juz zadko, juz sie patrzy slucha glosu wiec idzie go uspokoic grzechoczac czyms albo mowiac lagodnym glosem co sie pokolei robi:) dalej placze ale jak cos mu jest -nie moze kupki zrobic itp to mamy masakre:( w kazda noc od 3 ciej do rana-5-6 ryk bo nie moze sie zalatwic i wtedy to juz nic nie pomaga , ani cyc ani kolysanie
 
Do góry