I ja sie witam
W kraku dzis pieknie . 13 stopni , pochmurno ,ale bezwietrznie wiec spacerek zaliczony i malutka teraz zjadla i sobie smacznie spi.
jesli chodzi o tatusia to tez z nami siedział 2 tygodnie i wszystko robil. Jak tylko malutka trzeba przebrac to on pierwszy o kapanie musialam sie prosic ,bo caly czas on kapie. W dzien jak byl to on biegal i uspakajal , bo ja w nocy czuwam .Wiec ja sobie odpoczywalam w dzien a on w nocy . Dzis zostalysmy same i poki co daje rade ,ale zobaczymy co bedzie dalej.
W kraku dzis pieknie . 13 stopni , pochmurno ,ale bezwietrznie wiec spacerek zaliczony i malutka teraz zjadla i sobie smacznie spi.
jesli chodzi o tatusia to tez z nami siedział 2 tygodnie i wszystko robil. Jak tylko malutka trzeba przebrac to on pierwszy o kapanie musialam sie prosic ,bo caly czas on kapie. W dzien jak byl to on biegal i uspakajal , bo ja w nocy czuwam .Wiec ja sobie odpoczywalam w dzien a on w nocy . Dzis zostalysmy same i poki co daje rade ,ale zobaczymy co bedzie dalej.