reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

a Wojtek dzisiaj zwymiotowal 2 razy rano i wieczorem :(
Ale to chyba nie po bio gai juz sama nie wiem czy po tym moga byc wymioty.
poza tym fdosyc grzeczny dzisiaj. a ja zestresowana przed jutrem... boje sie jak nie wiem. Trzymam kciuki za moja towarzyszke niedoli. myslalam ze tylko mi tak rana sie paprze.
ehhhhhh chcialam wyjsc do sklepu, ale A. cos przy aucie robi, tesciowa jak zwykle zajeta, a moja mama ma rozmowe w sprawie pracy i ja biedna sama siedze, jakas zdolowana. ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
 
reklama
To przestań się dołowac... weź kartkę i wypisz na niej 10 rzeczy związanych z Twoim synkiem i porodem, za które powinnaś dziękowac losowi/ Bogu... od razu będzie Ci lepiej.

A ja mam dziś fazę na rumianek, walę już 3-cią szklaneczkę ;-)
 
Dobranocka- a z jakiej butli dajesz??

Mam tylko Aventa...

dobranocka - a co sie stalo z reką?

Nie przestała być ścierpnięta od ponad dwóch miesięcy! Od początku września jakoś. Już się "przyzwyczaiłam"... Ech. Przy problemach niektórych dziewczyn (patrz: krocze czy rana po cc) to nie ma o czy gadać! Mam skierowanie do ortopedy.
Zrobiłam RTG przykryta fartuchem - nie powinno się go robić jak się karmi piersią. Tak powiedział radiolog.

mi też się zatęskniło za ciążą, tzn z sentymentem zaczęłam o niej myśleć

Oj, ja cały czas tęsknię... I aż się boję jak to się skończy! :-D hihi!
 
Nie przestała być ścierpnięta od ponad dwóch miesięcy! Od początku września jakoś. Już się "przyzwyczaiłam"... Ech. Przy problemach niektórych dziewczyn (patrz: krocze czy rana po cc) to nie ma o czy gadać! Mam skierowanie do ortopedy.
Zrobiłam RTG przykryta fartuchem - nie powinno się go robić jak się karmi piersią. Tak powiedział radiolog.
No to mi stracha napędziłaś. Ja mam odrętwiałe obie ręce od jakichś 2-3 miesięcy, zaczęło się stopniowo i teraz stopniowo schodzi, ale ciągle nie czuję opuszek kciuka, wskazującego i środkowego. Nie zapnę sama stanika z tyłu. Mam problem z rozdwojeniem foliowej torebki, zapięciem śpioszków... nie obetnę paznokci i nie utrzymam pincety... ale było gorzej... Kurcze boje się, do tego kolana mi siadają...
 
Ja z Olusiem zaliczyliśmy podróż ze Starogardu do Gdańska, po drodze 30 minut karmienia na parkingu na gdańskiej Zaspie :). A w nagrodę skrzydełka z Hot Wings dla karmiącej mamy!
Chciałam jutro jechać do Gdyni pradziadkom synka pokazać, ale rezygnuję - obwodnica Trójmiasta stoi, tak jest zakorkowana. Spędzilibyśmy w aucie cały dzień :/

Sugar, jeny, dzięki za komplement. Aż mnie zatkało... :-*
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny
chyba nie nadrobie tego, co u was sie wydarzylo przez ostatnie 6 dni. nie pisalam ostatnio, bo macierzynstwo pochlonelo mnie w 100%. po lajtowym porodzie okazalo sie, ze zycie z noworodkiem takie lajtowe juz nie jest. przez piersze 3 noce spalam w sumie chyba z dwie godziny, bo maly caly czas ssal i ssal i ssal. co to nawal pokarmu nie dowiedzialam sie nigdy bo Tomus odciaga wszystko lepiej niz kazdy laktator. od wczoraj troche wyluzowal i nawet przespalam kilka godzin na raz :))))

mam nadzieje, ze u was wszystko ok. lece sprawdzac co na inych watkach, kto kiedy sie rozpakowl...
 
to ile jeszcze jest w dwupakach???

wiecie co?? fajnie w ciazy bylo:) wpieprzanei sie w kolejki w marketach itp, ogolnie kazdy na nas uwazal nieraz bardziej niz my same, mialysmy prawo robic co sie chcialo i wszyscy nam musieli schodzic z drogi hihih:))) zarty zartami ale wspominam ciaze jako jeden z najcudowniejszych okresow zycia,pamietam pierwsze kopniaczki i czkawki w brzuchu, do dzisiaj jak o tym mysle to je "czuje":))))))))) kurde rozmarzylam sie:)))))))))
 
ale was nakrecilam ha ha;p
ja tez mysle o ciazy... ale po tym co mnie jutro czeka i po tym syfie calym po cesarce to chyba never. bo juz mam zapowiedziane ze tylko cieciami bede miala rozwiazywane ciaze.
ale fakt faktem paradowanie z brzuszkiem slodkie bylo;p ale za to teraz z wozeczkami mozna:D
tyle ze pogoda dupna;p nie to co latem, moznaby codziennie spacerowac;p
moj maly dzisiaj dal rade, spi teraz anioleczek moj;p chyba jednak nie oddamy go do okna zycia ( taki czarny humor w chwilach zwatpienia) heh
 
reklama
Oho, jeśli chodzi o kolejną ciążę, to mój już mi mówi o planowaniu córeczki za 4,5 lat. Ja szczerze mówiąc nie bardzo. Może to egoistyczne ale w życiu nie chciałabym przechodzić jeszcze raz przez poród. No... chyba, że ze znieczuleniem.
A ciąża była fajna. Tak sobie teraz myślę. Taka... na prawdę bezproblemowa. Ani nie puchłam. Wymioty na początku też mnie nie męczyły wcale. Nie było źle :D

A teraz tak patrze na godzinę i właśnie się zorientowałam, że Adaś śpi już od 3 godzin. A ostatnio jadł 4 godziny temu! Cholera zagapiłam się, powinnam go już obudzić...
 
Do góry