Hej Frogg,
Nie chciałam Cię nakręcać... Przykro mi, że tak wyszło, ale skoro lekarz nic nie powiedział, to na pewno wszystko jest OK. Pewnie masz rację, że to bardzo indywidualna sprawa. Wiadomo, że martwieniem się nic nie zdziałamy i na pewno lepiej się od tego nie poczujemy, choć trudno o tym nie myśleć. W sumie to małe te nasze przyszłe dzidzie jeszcze, ale dziś zamówiłam jakieś książki o ciąży na necie, co by śledzić cały rozwój w brzuszku Trzeba szukać pozytywów To będzie Twoje pierwsze dziecko? Moja tak. Przez to jestem taka panikara, bo doświadczenia brak...
Nie chciałam Cię nakręcać... Przykro mi, że tak wyszło, ale skoro lekarz nic nie powiedział, to na pewno wszystko jest OK. Pewnie masz rację, że to bardzo indywidualna sprawa. Wiadomo, że martwieniem się nic nie zdziałamy i na pewno lepiej się od tego nie poczujemy, choć trudno o tym nie myśleć. W sumie to małe te nasze przyszłe dzidzie jeszcze, ale dziś zamówiłam jakieś książki o ciąży na necie, co by śledzić cały rozwój w brzuszku Trzeba szukać pozytywów To będzie Twoje pierwsze dziecko? Moja tak. Przez to jestem taka panikara, bo doświadczenia brak...