Efa
Fanka BB :)
Dziewczyny ja dzisiaj odkryłam błąd w książeczce zdrowia mojej starszej córci i samą siebie wyprowadziłam z błędu otóż byłam pewna że urodziłam ją w 40tyg. ciąży i tak mam wpisane w książeczke ,a tymczasem był to 38tydzień 1dzień B-/ szook
Norma :/. U mnie w książeczce Olka pomylili numer mieszkania i przepisywali tak do innych dokumentów. Poza tym połowy danych nie wpisali ad. porodu, np. że ja mam niedoczynność tarczycy, że podczas porodu pobierali dziecku krew z główki, bo serduszko zwolniło. Aż moja położna się wściekała. No cóż, pani od uzupełniania książeczki w ogóle była zakręcona: powiedziała mi, że moje dziecko waży 3450 i ma 56 czy 58cm, a potem się okazało, że ważylo 3120 i mierzyło 53cm. czeski film. Tamte wymiary były dziecka urodzonego 15 minut później na sali obok!!!